Strona 1 z 2

spryskiwacze lamp w 6n?

: 21 lip 2010, 22:01
autor: krzyDOLAR
jako że właśnie rzeźbię przedni zderzak, naszła mnie myśl by upchnąć w nim spryskiwacze do lamp. kiedyś na uk-polos.net znalazłem fotki polo ze spryskiwaczami i koleś pisał że 6n dedykowane na rynek skandynawski miały je montowane fabrycznie. fotki poniżej:

Obrazek

Obrazek

domyślam się że nawet znając numeru części - okaże się ona niedostępna, bądź horrendalnie droga. nie mam też pewności czy faktycznie polówki w norwegii miały takie spryski. natomiast w moim polo nie mam tylnej wycieraczki, więc wąż spryskiwacza mogę przepiąć na przód. pozostaje jednak kwestia samych dysz. zapewne pasują ze skody octavii pierwszej generacji, ale czy podeszłyby jeszcze z jakiegoś auta? z góry mówię że nie chcę czegoś TAKIEGO, bo chcę wykorzystać istniejącą instalację idącą do tylnej szyby.

edit // znalazłem jeszcze coś TAKIEGO i według TEGO schematu to właśnie dedykowany spryskiwacz lampy do 6N

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 21 lip 2010, 22:13
autor: d4ri0
a ja na Twoim miejscu wziąłbym ten zestaw, ale olał zbiornik, pompkę i wykorzystał tylko dysze. Ładnie by wyglądały bo te z Octavii I są strasznie wielkie i nijak by to wyglądało (za duże w stosunku do lamp i całości). A ten zestaw wg. mnie kosztuje grosze (spryski do 6n2 to koszt ok. 600pln) więc bierz i podłączaj zamiast wycieraczki. Odpinasz wąż wpinasz rozgałęźnik prowadzisz węże na prawą i lewą stronę i masz spryski.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 21 lip 2010, 22:20
autor: Artpolo
Nie lepiej zrobić z 6n2. To wg mnie wygląda strasznie jak mocowania do chorągiewek.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 21 lip 2010, 22:29
autor: d4ri0
z 6n2 nie podejdą do 6n.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 21 lip 2010, 22:33
autor: Artpolo
d4ri0 tam nie podejdą. Jak podejdą zwrotnice to co tam takie spryski. ;)

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 21 lip 2010, 22:37
autor: d4ri0
nie podejda bo zderzak jest inaczej wyprofilowany i zaślepki nie siądą na zderzaku tak jak powinny.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 21 lip 2010, 22:39
autor: Artpolo
Kto powiedział, że muszą być akurat te zaślepki. Mamy tutaj magika - zrobi z abs'u wszystko. To przecież 2 kawałki plastiku po 5 cm2. Na dobrą sprawę to można samemu z żywicy zrobić. Nie jest to jakaś super trudna rzecz.
Swojego czasu też o tym myślałem, ale mówię i po co - żeby straszyć staruszki na przejściu :)

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 22 lip 2010, 8:49
autor: borys_wrocek
a gdzie jest problem ?? ten koleś od sprysków ma oryginalne spryskiwacze od 6n, kup zamontuj, natomiast jeżeli chcesz mieć spryskiwacze na oryginalnej instalacji to od razu mówie że mozesz to sobie wsa..., dać sobie spokój z tym bo ci to nic kompletnie nie da. Potrzebujesz zamontować drugą pompkę ciśnieniową, wymienić zbiornik na podwójny, dorobic instalacje, dużo roboty nie ma a efekt jest.

Jeżeli chodzi o spryskiwacze z 6n2 to nie podejdą bo nie ma ich jak przykręcić pozatym się nie zmieszczą.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 22 lip 2010, 9:11
autor: Olo
[quote="borys_wrocek"]Potrzebujesz zamontować drugą pompkę ciśnieniową[/quote]

Dokładnie. Jedyny efekt na normalnej pompce będzie taki, że zmoczysz lampy a nie umyjesz. Każde polo 6n i 6n2 ma fabrycznie mocowanie pod błotnikiem na drugi zbiornik do spryskiwania reflektorów.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 22 lip 2010, 9:38
autor: Artpolo
Kurcze zawsze zapomnę, że faktycznie nie macie gdzie ręki włożyć w 6n. Powiem, że zaciekawiliście mnie tymi spryskiwaczami i pomyślę co z tym fantem zrobić. Zawsze to kolejny gadget, który może się w aucie popsuć :)

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 22 lip 2010, 10:00
autor: LyszyK
[quote="krzyDOLAR"]czy faktycznie polówki w norwegii miały takie spryski[/quote]


Ja tam w NO nie widziałem takich sprysków. Bodajże mi się w oczy nie rzuciły .Raczej w serii wychodziły gdzieś na finlandie...

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 22 lip 2010, 22:46
autor: krzyDOLAR
udało mi się dorwać pompkę i podwójne spryskiwacze z bmw serii 5 (dokładnie z e39). spryski są na tyle małe, że z pewnością wpasują się w zderzak, a pompka była dedykowana pod ksenon, więc ciśnienie będzie wystarczające. pozostaje problem zbiorniczka z płynem, bo ten który mam jest chyba za mały. namierzyłem zbiorniczek do 6N o pojemności powiększonej do 7 litrów (numer części 6N0955453B). nim go kupie, wpasuję spryski w zderzak. nie ukrywam że korci mnie ksenon, o barwie ok. 5000K. kwestia tylko czy warto się w to bawić dalej, bo o układzie samopoziomującym ani myślę :) dziękuję wszystkim za rady.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 23 lip 2010, 8:58
autor: borys_wrocek
A po co ci układ poziomujący i spryskiwacze ?? i tak będzie to nielegalne i tak, więc po co się męczysz.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 23 lip 2010, 10:43
autor: d4ri0
[quote="borys_wrocek"]A po co ci układ poziomujący i spryskiwacze ?? i tak będzie to nielegalne i tak, więc po co się męczysz.[/quote]
nie masz racji.
Spryskiwacze są obowiązkowe w Polsce od chyba 2002 roku a do końca 2001 były zalecane. Poza tym żaden policjant nie sprawdzi czy masz układ samopoziomujący. Jedynym warunkiem jest gładkie szkło reflektorów lub soczewka. Zresztą większość aut z USA z xenonem jest nielegalnie dopuszczona do ruchu bo w USA spryski nie są wymagane a te samochody u nas są zarejestrowane i po badaniach technicznych, na których niby wszystko było ok.

Re: spryskiwacze lamp w 6n?

: 23 lip 2010, 14:39
autor: krzyDOLAR
[quote="d4ri0"]gładkie szkło reflektorów lub soczewka[/quote]część civic'ów VIII generacji posiada fabryczny ksenon. lampy nie mają soczewki, ale zderzak wyposażony jest wówczas w spryskiwacze. w moich lampach mam soczewkę i elektryczną regulację wysokości świecenia. gdy wrzucę jeszcze spryskiwacze - to będzie chyba max co można zrobić by w miarę legalnie jeździć na ksenonie. zresztą tak jak napisał d4rio, auta z usa często śmigają po polsce bez przerobienia lamp na europejski standard. po mojej okolicy jeździ ford focus ściągnięty ze stanów, nie licząc obrysówek w zderzaku, z przodu świecą mu się jeszcze dwa komplety pomarańczowych postojówek :crazy: podobnie mają się tylne kierunkowskazy. w autach sprowadzonych zza wielkiej wody często widuje się je czerwone, gdyż ich wymiana na pomarańczowe, w wielu wypadkach wiązałaby się z koniecznością wymiany lamp - a tego każdy, za wszelką cenę stara się uniknąć (patrz - jeep wrangler, dodge grand caravan itp)