Strona 1 z 2
coś piszczy w silniku
: 15 lip 2010, 8:09
autor: dbdariusz
pewnie pasek, pytanie czy można to jakoś nasmarować niewiem...
druga sprawa to po odpaleniu na ssaniu dziwnie lekko zrywa chodzi nie równo... później już bez ssania się stabilizuje...
Re: coś piszczy w silniku
: 17 lip 2010, 12:17
autor: maly293
Witam, napisz jaki masz silnik.
Re: coś piszczy w silniku
: 17 lip 2010, 14:43
autor: Kamil K
Piszczy Ci pasek alternatora. Trzeba go naciągnąć a nie nasmarowac

Jesli po nacignieciu piszczy dalej musisz go zmienic

Re: coś piszczy w silniku
: 17 lip 2010, 15:46
autor: Dziadek13
[quote="dbdariusz"]po odpaleniu na ssaniu dziwnie lekko zrywa chodzi nie równo... później już bez ssania się stabilizuje...[/quote]
Skąd wiesz że na ssaniu ?. Na 99% masz walnięty czujnik temperatury i brak ssania i szarpie teraz ciepło i tylko szarpie w zime nie zapalisz bo będzie gasł.Czujnik jest czteropinowy dwa w jednym czyli jeden obsługuje wskażnik na liczniku a z drugiego idą impulsy do ECU i ono steruje ssaniem czyli dawką tak po krótce.
W profilu uzupełnij info o twoim autku nie będziemy zgadywać co za silnik.
Re: coś piszczy w silniku
: 19 lip 2010, 8:45
autor: dbdariusz
dlaczego na ssaniu.... bo obroty są zwiększone na zegarach... więc domniemam że na ssaniu... chyba że może być inaczej
Re: coś piszczy w silniku
: 19 lip 2010, 8:48
autor: dbdariusz
[quote="maly293"]Witam, napisz jaki masz silnik.[/quote]
1.3 benzyna
pytanie jak naciągnąć pasek? jak ten zabieg się wykonuje?
Re: coś piszczy w silniku
: 19 lip 2010, 9:10
autor: JuStIcE
dbdariusz
Jest taka opcja na forum jak edycja posta, po to, żeby nie pisać niepotrzebnie posta pod postem. Zacznij tego używać

Pasek nie zaszkodzi zapobiegawczo wymienić, koszt to około 35 zł (ostatnio kupowałem).
Re: coś piszczy w silniku
: 19 lip 2010, 14:24
autor: Kamil K
Żeby naciagnac pasek musisz poluzowac śrube od alternatora (jesli dobrze pamietam) potem kolejna (chyba na 17 badz 13) naciagasz pasek. Jak zajrzysz pod spód to napewno bedziesz wiedział o co chodzi

Re: coś piszczy w silniku
: 22 lip 2010, 10:32
autor: dbdariusz
pytanie czy w tej wersji mojej nie ma samonapinacza?
Re: coś piszczy w silniku
: 22 lip 2010, 17:29
autor: cage009
Ludzie nie smarujcie niczym paska klinowego!!
Przeczytajcie mój przypadek z paskiem i zastanówcie się raz jeszcze zanim go nasmarujecie:
Przez kilka dni coraz bardziej zaczał mi piszczeć pasek. Pomyślałem, wymieniać na nowy?? Nie... Zakupiłem więc za 13zł rewelacyjny preparat do konserwacji paska. Popsikałem - cisza....rewelacja myślę. Tak było do następnego dnia gdy jechałem i zaczęło się coś tłuc pod maską od strony pasażera. Zatrzymałem autko - patrze pod maskę..wszystko ok. Dojechałem do domu. Rano wsiadam do auta, chcę odpalić...kur..a pasek się zerwał. Wysiadłem wyciągam pasek spod auta....o dziwno zamiast 5-rowkowego wyciągam pasek 3-rowkowy. Mechanik. Wymiana paska. Wyjeźdzam z warsztatu...jadę 200m coś przeskoczyło...zaczyna się klekotanie...zatrzymuję auto...nie odpalam go już....to kurw...rozrząd. Wracam do mechanika...tym razem na remont silniczka - pasek klinowy posmarowany specyfikiem nie zerwał się lecz zaczął się snuć, wplątał się w pasek rozrządu, przestawił go o dwa zęby, poszły szklanki, popychacze, głowica, 3 tłoki
Jak będziecie kiedyś chcieli jakiś specyfik zastosować zastanówcie sie czy wymiana paska nie będzie tańsza.
Pozdrawiam.
Re: coś piszczy w silniku
: 22 lip 2010, 21:13
autor: suhhar
ja jutro jade na wymiane paska bo piszczy niemiłosiernie. Zobaczymy czy nowy bedzie piszczał. Niezła przygode miałes no i kosztowna.
Re: coś piszczy w silniku
: 22 lip 2010, 22:29
autor: cage009
co do piszczenia paska. to znajomy miał też ciągle problem właśnie w polo AEF. i okazało się że to wina napinacza. wymienił. koszt nowego to jakieś 140zł i po problemie.
Re: coś piszczy w silniku
: 23 lip 2010, 8:55
autor: cormoran
Każdy pasek w polówce po jakimś czasie będzie piszczał. Jedyna rada to wymieniać lub sypać talkiem. Najczęściej piszczy u mnie po deszczu,wtedy gdy talk się zbryli i odpadni na skutek wilgoci. Posypie go od wewnątrz i mam spokój na miesiac,dwa.
Re: coś piszczy w silniku
: 23 lip 2010, 15:08
autor: suhhar
bez sensu zabieg bo pasek kupilem za 30 zł dayco (35 zł contitecha) i wymiana 20 zł (samemu bym wymienil ale nie mam kanału). razem 50 zł a cichutko az miło

Re: coś piszczy w silniku
: 23 lip 2010, 15:12
autor: Artpolo
suhhar możesz mi wyjaśnić do czego Ci kanał przy wymianie paska? Zdejmuj prawe koło i do dzieła. Tylko wahacz sobie podeprzyj żebym Cię na sumieniu nie miał.