Strona 1 z 1
problem z paskiem wielorowkowym
: 14 lip 2010, 16:12
autor: siwylol2
Mam problem z paskiem wielorowkowym a mianowicie cos w jego okolicach bardzo mocna hałasuje i nie mam pojecia co dokładnie. Wystrczy ze tylko psiknie sie wd40 na pasek w dowolnym miejscu i cisza... napinacz wydaje sie sprawny chodzi luzno nie ma oporów. Nie wiem dlaczego ale napinacz wygląda jak by skakał caly czas a po psiknieci wd40 jest wszystko normalnie. prosze o rade.
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 14 lip 2010, 17:38
autor: rolf
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 14 lip 2010, 17:53
autor: wojtasek
najprawdopodobniej łożysko napinacza do wymiany
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 14 lip 2010, 19:26
autor: siwylol2
No ale lożysko na napinacz nie psikalem wd i ustapiło latanie napincza... a moze byc przez to ze alternator ma krzywa oske?
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 14 lip 2010, 20:37
autor: suhhar
kolego ja mam ten problem od zeszlego roku. Otoz zaczelo mi piszczec w okolicach napinacza i tak jezdzilem i w tym roku juz to piszczenie bylo caly czas wiec zamiast zmienic sama rolke zmieniłem tylko łozysko na niej i co sie okazuje ze dalej piszczy a na 99 problemow tego jest pasek piszczacy a piszczy dlatego ze łapa napinacza jest na tulejkach i pracuje gora dol i jak sie te tulejki zatra to napinacz nie dociska paska i pasek sie slizga i piszczy. Tak mi mechanik powiedział i jutro jade umawiać sie na naprawe. Zeby to zrobic trzeba pol auta rozebrać ;/ szkoda tylko ze dalem 50 zł za wymiane łozyska bo efekt ten sam. Ale kto to mogl wiedzieć.
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 14 lip 2010, 21:28
autor: rolf
wlasnie ja rozebralem pol auta i tulejki dorobilem pret napawalem i tez do konca niejestem zadowolony bo tez popiskuje jednym slowem kiepski patent wymyslil vw z tym napinaczem bo widze wszyscy sie z tym szarpia
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 15 lip 2010, 10:02
autor: siwylol2
dzieki za porady... wydaje sie ze napinacz jest ok tylko ten mechanizm co trzyma napinacz... dzieki wszystkim. Kolego suhhar daj znac czy pomgła naprawa i ile kosztowało .
pozdrawiam
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 15 lip 2010, 15:31
autor: wodzu.janovia
jeśli ktoś potrafi sam to zrobić to zostaje tylko koszt tulejek (takie jakei maja byc to ok 45-70 zł) i ... tyle

Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 15 lip 2010, 18:51
autor: suhhar
wodzu a widziales jak to jest tam przykrecone ? porazka reki nie wsadzisz i przeszkadzaja koła od wspomy i pompy wody. Chyba pół auta mi rozbiorą ;/
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 15 lip 2010, 19:38
autor: Lynn
Proste... Zdejmujesz zderzak, lampy, pas przedni, spuszczasz plyn chlodniczy i wspomagania, odkręcasz alternator, odkręcasz łapę i wszystko masz w ręce. Kilka godzin roboty

Brzmi przerażająco (i moze tak wyglada przy pierwszej rozbiorce), ale przy 3-4 razie rozbiera się, naprawia i składa w 4-6 godzin ;-)
Rozebrana Pola:

Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 16 lip 2010, 11:37
autor: suhhar
byłem dzisiaj u mechaniora i dopiero w srode sie tym zajmie tyle ma roboty. Co do kosztow to powiedzial mi narazie czesci ok 260 zł. lapa 180 plus nowy napinacz 80 zł nie wiem ile za robocizne ale z tego co mi pokazales to tanio nie bedzie ;/
Re: problem z paskiem wielorowkowym
: 17 lip 2010, 1:00
autor: wodzu.janovia
wiesz po ktoryms razie rozebranie wszystkiego to max 30 min
