Witam,
Mam pewien problem z moim polo, a mianowice zostawiłem wczoraj moje polo na parkingu przed supermarketem, a że dośc mocno świeciło słońce to po powrocie do samochodu zaobserwowałem, że tapicerka drzwi przednich od strony pasażera w miejscy podłokietnika odeszła i pojawił się pod nią dośc duży pęcherz powietrza, który strasznie rzuca się w oczy. Czy ktoś z forum spotkał się kiedyś z podobnym problemem? Będę wdzięczy za wszelkie rady z Waszej strony, ponieważ nie lubie jak coś w moim polo nie jest takie jakie być pownno :this:
Wieczorkiem jak znajde chwilke to zapodam jakies fotki.
Odchodząca tapicerka drzwi [N6]
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Ja mój bąbel skasowałem za pomocą strzykawki z igłą napełnionej super glue lub inną "kropelką".
Nie był może duży ale za to szpetny.
Przebijasz materiał,wstrzykujesz odrobinę i dociskasz.
Przy tej operacji wskazany jest pośpiech(klej szybko łapie,już w strzykawce) oraz umiar w dozowaniu kleju,tak żeby nie upaprać materiału bo plamy są praktycznie nieusuwalne.
Mi się udało,trzyma już drugie lato.
Nie był może duży ale za to szpetny.
Przebijasz materiał,wstrzykujesz odrobinę i dociskasz.
Przy tej operacji wskazany jest pośpiech(klej szybko łapie,już w strzykawce) oraz umiar w dozowaniu kleju,tak żeby nie upaprać materiału bo plamy są praktycznie nieusuwalne.
Mi się udało,trzyma już drugie lato.
