VWPolo Klub

Witam, mam taki problem, że gdy rano wsiadam do samochodu, chcę odpalić samochód to muszę wcisnąć pedał gazu niekoniecznie całkiem w podłogę ale trochę jednak potrzeba nacisnąć, wszystko jest o tyle dziwne, że jak odpalę, to muszę go potrzymać na gazie z pół minuty, czasami ciut dłużej, w tym czasie silnik pracuje bardzo dziwnie, ciężko określić mi co jest w tym dziwnego ale pracuje trochę inaczej, w każdym bądź razie jak popracuje chwile, to mogę puścić gaz i wtedy już nie gaśnie, natomiast zdarza się tak, że później jak jeżdżę i dodam gazu to on się dławi, jest to naprawdę dziwny przypadek, znajomy kazał mi coś poszukać na temat czujnika hala, na tej podstawie, że kiedyś jego znajomy miał podobny problem (niedokładnie taki sam, ale podobny) w innym samochodzie i u niego był uszkodzony czujnik hala, coś tam guglowałem, ale po objawach które tam były opisane nie jestem pewien czy to jest ten czujnik, wcześniej inny znajomy powiedział, że jak nie mogę odpalić bez gazu to możliwe, że pompa paliwa się zatarła, no ale gdy samochód pojeździ to nie ma problemu z odpalaniem, natomiast jak postoi znowu z godzinkę dwie a czasami to i po 20 minutach znowu muszę odpalać z gazem... czy ktoś ma jakiś pomysł? Pozdrawiam

PS.
Byłbym zapomniał, jak dodam gaz to też nie jest tak, że od razu odpala tylko muszę wcześniej trochę pokręcić!

Do sprawdzenia niebieski czujnik, odpowiada za ssanie

troszkę poprawię, niebieski czujnik odpowiada za wskazania temperatury cieczy chłodzącej, ja bym radził restart zrobić (odłączyć aku na parę minut) przeczyścić kopułkę i świece (może słabiutka iskra będzie, a na ciepłym w zupełności jej starca) no i czy krokowiec na przepustnicy działa...
Za oryginalny czujnik płaciłem 80 zł.

Sprawa wyglada tak, ze kopulke oraz przewody zaplonowe wymienialem dwa tygodnie temu, moge sprawdzic to od przeplywomierza, natomiast inna kwestia ze wydaje mi sie, ze na poczatku silnik pali na 3 gary tylko natomiast jeden dopiero pozniej sie dolacza do reszty. Natomiast przepustnica? gdzie? mowisz o gaziniku czy jak? (Pewnie banalne pytanie jednak ja niestety sie na tym jeszcze za dobrze nie znam!) co do mojego silnika to jest monowtrysk. Pozdrawlaju!

no dla tego pisałem żeby sprawdzić czy iskra trafia tam gdzie ma trafiać, może jedna świeca nie działa jak należy...
Krokowiec sprawdzisz na szybką ściągając talerz filtra powietrza, przekręcisz kluczyk i ma w parę sekund się ustawić zasłonka w "gardle", najlepiej poproś kogoś o pomoc w przekręcaniu, a sam obserwuj

[quote="Crazy"]troszkę poprawię, niebieski czujnik odpowiada za wskazania temperatury cieczy chłodzącej[/quote]
To ja Ciebie jeszcze poprawie, otóż czujnik niebieski podaje temperaturę do sterownika silnika i przez to wzbogacana jest mieszanka co umożliwia łatwy rozruch zimnego sinika.
A kolega pisze ze ma z tym problem .
Kolego misieksor jedno punkty nie maja przepływomierza Kable to chyba jakieś lepsze kupiłeś a nie hart czy coś jeszcze gorszego ?

adam
Nie będę z tobą się kłócić, bo mówimy o tym samym, tylko za każdym razem dodajemy więcej szczegółów
A tak między innymi we Wrocku dużo "naszych" jest, może do któregoś obeznanego w temacie podskoczyć, posprawdzać, i części można na podmiankę dać, to wyjdzie szydło z worka...

Misieksor najprościej zobacz czy po odłączeniu wtyczki od niebieskiego czujnika jest problem z odpalaniem. Jak nie to wiadomo że czujnik uwalony.

Tak więc okazało się, że jednak to czujnik był uszkodzony, teraz wszystko chodzi git malina!

Dzięki wszystkim za pomoc!

mam podobny problem
silnik z rana odpali obroty spadna w dol a potem sie dzwigna. musze troche poczekac zanim wciske gaz bo jak za wczesnie to sie dlawi. wymienilem juz kopulke wyczyscilem palec. filtr mam stozkowy (powietrza). Olej mineralny. silniczek 1.3 mono
Ostatnio zaczol mi piszczec pasek klinowy niewiem czy to ma cos wspolnego :niewiem:

Moze mi kto napisac gdzie dokladnie znajduje sie niebieski czujnik i jak sie go wymienia
ile kosztuje itp
Dziekuje

Pod aparatem zapłonowym z prawej strony patrząc od przodu samochodu jest obudowa termostatu do której przychodzą dwie wtyczki. Z lewej strony niebieski z prawej czarny.

Zdjęcie zapożyczone od Lechu_1987:



Koszt ori w serwisie ok 98 PLN. Żeby wymienić najlepiej najpierw spuścić płyn chłodniczy. następnie odpinasz wtyczkę, potem zdejmujesz zawleczkę i wyciągasz czujnik.

a da sie wymienic bez spuszczania plynu?? czy koniecznie trzeba???

Raczej nie. Nawet jak wyjmiesz sam czujnik to i tak trochę płynu zleci.

a jakie zamienniki brac najlepiej zeby po miesiacu nie padly??
aplyn niedawno wymienialem to chyba moge go wlac spowrotem co?