VWPolo Klub

Radyjko mam unidena 520 podłonczone jest pod zasilanie od fabrycznego radia.Gwiżdze jak dodaje gazu.Jak najlepiej je podłonczyć?Filtr przeciw zakłóceniowy mam podłonczony.Z aku nie chce mi się ciągnąc bo przebić się przez ściane grodziową to jest sztuka.

Najpierw musisz dojść skąd wchodzą Ci do radia zakłócenia.
Czy przez kabel zasilający czy przez kabel antenowy. Odłącz antene i wsłuchaj się w głos wychodzący z głośnika.

Filtr zakładasz tuż przy samym radiu. Ja mam założone na kable pierscienie ferrytowe [do kupienia np. na allegro]. Niewielka poprawa ale zawsze jakaś poprawa
Ja prąd ciągne z gniazdka zapalniczki. Jakoś nie mogę się zabrać za wpięcie się w akumulator :roll:


P.S. używaj spacji po kropce, pytajniku itd. [będzie czytelniej] i pisz podłączyć, a nie podłonczyć :geek:

Sory za moją interpunkcje i ortografie. Zakłócenia mam 100% na przewodzie zasilającym. Antenka to president ML i jest idealnie dostrojona. Odłączyłem przewód antenowy i też gwiżdze. Może spróbuję podłączyć się pod plus przy stacyjce. Filtr mam poprawnie podłączony-przed samym radyjkiem.

Wtrącę się, dawno temu był taki motyw, że jeśli zmienisz moc podświetlenia zegarów na mniej niż połowę zakłócenia tzn. gwizdy o których mowa znikają, u mnie tak właśnie jest, poza tym lekkie zakłócenia od pompy są ale to jest ledwo słyszalne.
Spróbuj tego.
pozdrawiam
rat4

Faktycznie kiedyś gdzieś o tym czytałem ale z głowy mi wyleciało.Spróbuje tego sposobu u siebie.

a czy jest sposób na całkowite wyeliminowanie zakłóceń zasilających? pierścienie są ok, ale efekt nie jest 100% powiedzmy jakiś prostownik? albo coś w tym stylu?!?

Są do kupienia filtry przeciwzakłóceniowe do samochodów na 12V, dajesz je na zasilaniu przed radyjkiem, w środku są w nich dławiki i kondensatory, wyglądają jak 2 paczki zapałek/2 paczki papierosów.

Mam zamontowany taki filtr ale czy z nim czy bez niego efekt jest taki sam-szumy trzaski i gwizdy.

panowie (i nie tylko) niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego nie ma problemu z szumami w starych radyjkach (onwa , alan28 , itp) - były "składane" na zwykłych elektrolitach (nie było tam smd) sam jako amator KF używam w mobilku shoguna i słyszę co te "nowe" presi ,ali i nie tylko potrafią zrobić w eterze Totalna porażka sygnał odjechany o pare kilo ale są dopuszczone do użytku wcześniej nie było by możliwości otrzymania KLARY i w niektórych radiach choćby były podpięte do osobnego źródła to i tak nie zlikwidujecie zakłóceń (antenka I kabelek choć by jak była dosrtojona to i tak zbiera szumy)

nie ma problemu z szumami w starych radyjkach (onwa , alan28 , itp)

onwa i te starsze alany to ta sama konstrukcja jeśli chodzi o bebechy obudowa tylko inna

W nowszych radiach montują pewnie podzespoły które są kiepskiej jakości nie mówię tu, ze we wszystkich.....
Kiedyś na forum elektronicznym przeczytałem, że u nas w PL sprowadza się towar gdzie pełno podróbek i felernych części elektronicznych....
Poza tym nie zawsze to co nowe jest lepsze od tego starego prostego i sprawdzonego.
Pozostaje też kwestia złej regulacji/strojenia zestawów CB która też ma swoje odbicie w eterze.

wracając do pytania kolegi to takie gwizdanie może też być objawem kończących się szczotek w alternatorze to też pasowałoby wykluczyć... :roll: