[9n] gaz- okularnik

[dziobak]

Witam. Jestem z wami od dzisiaj. przejrzałem forum, no tylko wstępnie, tematu nie zauważyłem, wiec mam pytanie- okularnik, silnik 1,2; 12V i zastanawiam się nad montażem gazu sekwencja "Stag 4". Proszę doradźcie mi czy to ma w ogóle sens z tym silnikiem. Miesięcznie przejeżdżam ponad 1000 km, a ceny paliwa dobijają.. Pozdrawiam

[fajcik29]

witam kolego , jestem na tym samym etapie co Ty to znaczy montaż gazu ,ale myślę że przy obecnych cenach paliwa ma to sens ;od kilku godzin przeszukuje internet w poszukiwaniu informacji na temat sekwencji mój dylemat to stag czy kme za 2100zł

[dziobak]

Witam. U mnie -Olkusz- Stag kosztuje 2350 i już nowa listwa pod zawory. Obawiam się tylko samej pracy instalacji, gdyż silnik trzy cylindry i tylko to mnie powstrzymuje; choć gazownicy zapewniają, że montowali w tych Polówkach i "śmiga" . A internet tez cały przeglądam

[sokar]

Witam was Panowie, opisze wam moje przygody z instalacja gazową w 1,2l 12v z 2002. Więc tak mam instalacje stag 300 plus (reszta części z zestawu) założoną w styczniu i nie wiem czy wina mechanika czy instalacji ale mam od początku problemy. Pierwsze to że muszę gasić samochód na benzynie bo jak zgaszę na gazie to nie odpala tylko trzeba dłużej kręcić. Dwa samochód szarpał strasznie na gazie czasami i gazownik nie umiał tego się pozbyć (jeździłem do niego z 10 razy na ustawianie) w końcu musiałem się za to wziąć samemu i kupić kabel i ustawić mnożnik samemu choć i samemu nie umiem tego zrobić idealnie (czasami raz na jakiś czas samochód też szarpnie) ogólnie cały czas się bawię ustawieniami. Ogólnie samochód jest bardzo czuły, mapa musi być idealnie ustawiona (w innych autach starcza ponoć auto kalibracja a u mnie po auto kalibracji tak szarpał że mało zęby nie chciały wylecieć) czasami nawet zatankowanie innego gazu wiele zmienia w charakterystyce pracy silnika. I tak jak chcecie zakładać staga to koniecznie na innych wtryskiwaczach niż te z zestawu vortexy najlepiej kupcie magicjet lub matrixy bo te są bardziej przecyzyjen ponoć ( w nie precyzyjności tych volteków upatruje głównej przyczyny tych żadkich szarpnięć które teraz mam). Jak pojedziecie do gazownika to pierwsze pytanie to czy wyjmuje kolektor do wiercenia dysz wiem że może to głupie ale po tym można poznać czy mam pojęcie czy nie i czy dba o samochód klienta czy aby dalej i następny.

A teraz plusy:
- spalanie 7 do 7,5l w cyklu mieszanym (przy czym teraz mi nie zależy i go ciągam)
- ogólnie jeździ się jak za darmo


A i ktoś napisał że gazonik mu mówił że montował gaz w tych polówkach i że nie miał problemów ---- mój tęż tak mówił.

[dziobak]

Opisaną wyżej sytuacje potwierdza przypadek mojego kolegi w Polówce- podobnie ma zrywa przy przejściu na gaz, wciskając energicznie pedał gazu, też może sobie wybić uzębienie,k gdyż najpierw jest martwy moment po wciśnięciu, a później nagłe przyspieszenie. Pali mu na razie 9 litra gazu- no tak sobie policzył. Poprosiłem Was o porady, gdyż "gazownicy" mówią, że montowali i to hula. Choć trafił mi się jeden, który powiedział -ten silnik to trzy cylindry i będzie kłopot z zestrojeniem instalacji- nie polecam, stwierdził. Potwierdza to trochę praktyka, a szkoda bo paliwo nie tanieje... A ja poważnie myślę o instalacji, tylko obawiam się kłopotów z działaniem, zamiast spodziewanych oszczędności.

[sokar]

Słuchaj kolego powiem Ci, że mi już udało się to zestroić prawie idealnie to znaczy tylko czasami w mieście raz na jakiś czas szarpnie raczej delikatnie ( nie to co mi ustawił gazownik po nim to mało zęby nie wypadały jak napisałem wyżej). Ze spalaniem gazu to raczej zeszłe raczej do 7l albo i mniej (dawno nie liczyłem a te 7,5 i więcej to miałem zimą i to właśnie na ustawieniach gaz-mena). Ogólnie jestem zadowolony z instalacji bo to że muszę gasić silnik na benzynie nie jest problemem trzeba tylko o tym pamiętać. Problemy mogą wynikać też z tego że mam samochód z 2002 a te roczniki miały jeszcze nie dopracowane niektóre rzeczy w silniku (ponoć bo tak na necie pisze), a nie jest też nigdzie powiedziane że to z moją konkretnie polówką jest coś nie tak (chociaż na benzynie chodzi idealnie). Wydaje mi się że możecie smiało zakładać te instalacje bo naprawdę dużo taniej się jeździ i trochę więcej frajdy bo człowiek już nie patrzy że może nie cisnąć bo wir w baku. Ważne żebyście znaleźli dobrego gazownika i się z mim umówil że jak coś będzie nie halo to żeby zabierał zabawki i oddawał kasę. Pamiętajcie żeby nie montować oryginalnych wtryskiwaczy z zestawu Stag. I najlepiej poprzeglądajcie elektrode albo ewentualnie tam załóżcie temat bo na tamtym forum jest bardzo wiele osób mających pojęcie. Z takich prostych rad to np. tam się dowiedziałem że weżyki od wtryskiwaczy mają być jak najkrótsze tak do 15 cm i że wtryskiwacze mają być montowane pionowo czego oczywiście mój gazmen nie zrobił.

[sebatec]

Jeżeli chodzi o instalację gazową to polecam wyłącznie BRC. od 5 lat jeżdżę i bez żadnych niespodzianek. Kolega z pracy założył do golfa 3 staga i ma same przeboje. Ma jednopunkta a musi grzać silnik na benzynie jakby sekwencję miał - żadne regulacje nie pomagają. Wiem że BRC jest droższy, ale dużo więcej spokoju w jego użytkowaniu.