[9N] Naprawa elektrycznej regulacji świateł, dem lamp, zderz
: 23 cze 2010, 22:28
Witam.
UWAGA: Wszelkie naprawy dokonywane na podstawie tych pomocnych informacji, przeprowadzasz na własną odpowiedzialność! Nie biorę odpowiedzialności za błędy lub usterki podczas naprawy! Informacje mają na celu tylko przybliżyć Ci sposób postępowania.
Maual przedstawia sposób naprawy nie działającej elektrycznej regulacji świateł.
Zaczynając prace, najpierw musimy ustalić gdzie leży problem. Możliwe są dwie przyczyny:
1) jakaś usterka przy pokrętle regulacji
2) uszkodzone silniczki
Aby ustalić, czy padły silniczki, czy może coś przy pokrętle, należy zbadać napięcie na kostkach przy lampach. Potrzebujemy do tego najzwyklejszego miernika.

Musimy zobaczyć, czy napięcie zmienia się w zależności od pozycji pokrętła. Zakres w jakim u mnie zmieniało się napięcie to (5,5-10)V. Aby to zmierzyć, musimy odpiąć kostki od lamp przykładamy końcówki miernika do tych styków (tak samo w lewej i prawej lampie):

Przykładamy i obserwujemy napięcie. Najwygodniej byłoby, aby druga osobą zmieniała pozycję pokrętła… jeśli nie to odczytujemy na np.1 na pokrętle, potem przestawiamy na np.3 i patrzymy czy zmieniła się wartość.
Po tych odczytach możemy wysunąć pierwsze wnioski. Jeżeli napięcie zmienia się tak jak powinno, tzn., że problem jest po stronie silniczków. Jeżeli jest stałe, nie zmienia się, to znaczy, że raczej padło pokrętło.
1) PRZYPYDEK – uszkodzone pokrętło.
a) do naprawy potrzebujemy:
- wkrętak z końcówką TORX 20
- preparat do regeneracji potencjometrów (opcjonalne)
- nowe pokrętło regulacji (opcjonalne). Nr części: 6Q0 941 333 C,
- mały wkrętaczek do podważania obudowy pokrętła.
b) Aby wymontować pokrętło musimy:
- w celu udrożnienia sobie dostępu wynotowania klapki opisanej poniżej, okręcamy złącze OBD2. Kabli nie tykamy! Tylko odkręcamy i puszczamy żeby sobie zwisało.

-następnie wkładamy rękę w lukę pod deskę, aby odczepić zatrzaski tej małej klapki po lewej stronie kolumny kierowniczej… "Na czuja" znajdujemy te dwa metalowe zatrzaski i ściskamy je, jednocześnie napierając na klapkę, żeby odskoczyła. (może być ciężko
)

-Po wyjęciu klapki mamy bardzo łatwy dostęp do pokrętła. Wkładamy rękę we wnękę, odczepiamy pokrętło i je wyciągamy:

- Odpinamy wiązkę i rozbieramy obudowę pokrętła podważając plastiki (w 4 miejscach). Po otwarciu obudowy widzimy:

-Czasami nie konieczna jest wymiana całego pokrętła. Możemy spróbować przeczyścić styki psikając preparatem do regeneracji potencjometrów:


- Po tym składamy pokrętło i ponownie badamy napięcie na stykach jak wcześniej. Jeżeli się zmienia, to mamy problem z głowy. Jeżeli nie, mamy do wymiany pokrętło. Montaż jest bardzo prosty.
zabawa dla „pierwszaka” na 30 minut, dla bardziej zaawansowanych na 10.
2) Przypadek – uszkodzone silniczki.
Mój manual opiera się na lampach AL. Przy lampach VALEO naprawa podobno jest mniej drastyczna (podobno da się okręcić obudowę silniczka). Jednakże z braku dostępu z tyłu lampy, początek wygląda tak samo.
W tym przypadku mamy znacznie więcej roboty. Aby dostać się do silniczków, musimy zdemontować lampy. Aby zdemontować lampy, musimy zdemontować zderzak… Aby zdemontować zderzak, musimy zdemontować atrapę (grill)
Do naprawy potrzebujemy:
- wkrętaki z końcówkami: torx 20, 25, 30.
- środek antykorozyjny do styków,
- piłka (brzeszczot)
- nożyk
- super glue
- zwykły, płaski wkrętak
- wkrętak krzyżakowy (opcjonalne)
- silniczki – Lampy AL.: 1J0 941 295 A, lampy VALEO: 1J0 941 295 B
a) Demontaż grilla
W zasadzie zero filozofii. Odkręcamy dwie śruby widoczne po otwarciu maski (Torx 30). Odpinamy dwa zatrzaski:

Od dołu grill jest na czterech zatrzaskach oraz po jednym po bokach… lekko, delikatnie pociągnąć do góry i powinno wyjść
b) Demontaż zderzaka.
Tutaj mamy trochę do okręcania i zdejmowania.
-Po zdjęciu grilla, ujawniają nam się 3 śruby (torx 30):

- Ściągamy małe kratki w zderzaku po bokach. Po wyjęciu lewej kratki wypinamy ze zderzaka czujnik temperatury zewnętrznej (montowany w autach z klimą i/lub funkcją wyświetlania temp. na wyświetlaczu)

-Następnie jeżeli mamy halogeny, demontujemy je. Każdy zamocowany na 3 śruby (krzyżak). Odpinamy kable i przymocowujemy je gdzieś tak aby nie przeszkadzały przy montażu zderzaka.

- Skręcamy koła na maxa (lewo/prawo – zależnie od tego, którą stronę odkręcamy). Następnie odkręcamy 4 śruby mocujące nadkole do zderzaka (torx 25):

- Następnie musimy odkręcić po dwie śruby z każdej stron, od dołu mocujące nadkole do zderzaka. (torx 25)

-Dla wygody przy montażu zderzaka, możemy również zdemontować osłonę silnika. W tym celu odkręcamy 6 śrub (u mnie były wkręcone tylko 4 – torx 25). Następnie ciągniemy osłonę do tyłu i po sprawie.
Przy okręcaniu może być mały problem… za długi wkrętak nie mieszczący się między ziemią a śrubą… Aby odkręcić możemy troszkę podlewarować autko do góry.

-Zostały jeszcze dwie śruby do okręcenia. Są we wnękach po wymontowaniu kratek ze zderzaka (torx 30)

-Teraz możemy przystąpić do zdejmowania zderzaka. Bardzo delikatnie wysuwamy go z lewej i prawej strony z szyn mocujących. Dobrze, wygodniej byłoby robić to we dwóch (szczególnie montaż). Jednakże ja poradziłem sobie sam.
c) Demontaż lamp.
Bardzo prosta sprawa. Odkręcamy 4 śruby (torx) i wysuwamy reflektor.
W rezultacie dostajemy piękny widok

d) wymiana silniczków. Na początku postąpiłem podobnie jak tutaj:
http://www.polo9n.info/anleitung-20.html
Czyli odcinamy z tyłu obudowę, żeby wyjąć silniczki. Wymieniamy za pomocą oryginalnego zestawu naprawczego montujemy. Można też poradzić sobie bez zestawu naprawczego, przyklejając odciętą część na super glue…
UWAGA! Nie tniemy obudowy do samego końca… Należy znaleźć, wyczuć granicę głębokości cięcia, ponieważ tuż pod obudową jest od razu silniczek. Robimy jedynie rowek (dookoła), który pod koniec ewentualnie docinamy nożykiem.

Odpinamy silniczek i odkręcamy od tylnej części odciętej obudowy (torx 20). Nowy silniczek przykręcamy, podpinamy i sprawdzamy czy działa.

Następnie odciętą część przyklejamy na super glue z powrotem do lampy.
Jednakże po skorzystaniu z tej porady niemieckiego mądrali jest kłopot! Silniczek owszem wchodzi do obudowy lampy, jednakże nie chce wskoczyć w swoją pozycję, w zatrzask luster.. trzeba by było jakoś przytrzymać lustro... a żeby to zrobić, trzeba zdjąć klosz... więc po co ciąć? Nie opłaca się, lepiej rozebrać lampę! Jeżeli główka silniczka nie wskoczy w zadaną pozycję, światła będą nam świecić za wysoko! Będzie jeszcze dało się obniżyć je do poziomu normy jeżeli jedzie się w pojedynkę, jednak przy załadowanym samochodzie do pełna, będą świecić za wysoko nawet wtedy gdy elektryczna regulacja będzie na maxa w dół a na ręcznej regulacji skończy się zakres do obniżania!
Który sposób wybierzecie, Wasza decyzja, może jakoś uda Wam się włożyć silniczki w te zatrzaski.
-Składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Czas pracy: Max ok. 3godziny.
U mnie póki co sprawa wygląda tak, że jeszcze nie mam nowych silniczków. Próbowałem psiknąć do starych preparatem do styków, bo miałem nadzieję że coś nie łączy (w prawej lampie po lekkim puknięciu w okolicach lampy silniczek się odzywa). Jednakże okazało się, ze lewy silniczek jest dead, a prawy ma chyba gdzieś zimny lut, albo nie wiem co, bo psiknie i ponowne podłączanie nic nie dało. Tak to wygląda po rozbiórce silniczka:

W najbliższym czasie kupię silniczki, ewentualnie stare spróbuję rozebrać (co mi szkodzi) i na nowo przylutuję wszystkie elementy i je zamocuję… dzięki nadciętej obudowie, nie będę musiał demontować lamp itd.
Napiszę, czy rzeczywiście wszystko działa, jednak nie spodziewam się jakiś negatywnych niespodzianek…
to mój pierwszy manual. Mam nadzieję, że Potomnym pomoże
UWAGA: Wszelkie naprawy dokonywane na podstawie tych pomocnych informacji, przeprowadzasz na własną odpowiedzialność! Nie biorę odpowiedzialności za błędy lub usterki podczas naprawy! Informacje mają na celu tylko przybliżyć Ci sposób postępowania.
Maual przedstawia sposób naprawy nie działającej elektrycznej regulacji świateł.
Zaczynając prace, najpierw musimy ustalić gdzie leży problem. Możliwe są dwie przyczyny:
1) jakaś usterka przy pokrętle regulacji
2) uszkodzone silniczki
Aby ustalić, czy padły silniczki, czy może coś przy pokrętle, należy zbadać napięcie na kostkach przy lampach. Potrzebujemy do tego najzwyklejszego miernika.

Musimy zobaczyć, czy napięcie zmienia się w zależności od pozycji pokrętła. Zakres w jakim u mnie zmieniało się napięcie to (5,5-10)V. Aby to zmierzyć, musimy odpiąć kostki od lamp przykładamy końcówki miernika do tych styków (tak samo w lewej i prawej lampie):

Przykładamy i obserwujemy napięcie. Najwygodniej byłoby, aby druga osobą zmieniała pozycję pokrętła… jeśli nie to odczytujemy na np.1 na pokrętle, potem przestawiamy na np.3 i patrzymy czy zmieniła się wartość.
Po tych odczytach możemy wysunąć pierwsze wnioski. Jeżeli napięcie zmienia się tak jak powinno, tzn., że problem jest po stronie silniczków. Jeżeli jest stałe, nie zmienia się, to znaczy, że raczej padło pokrętło.
1) PRZYPYDEK – uszkodzone pokrętło.
a) do naprawy potrzebujemy:
- wkrętak z końcówką TORX 20
- preparat do regeneracji potencjometrów (opcjonalne)
- nowe pokrętło regulacji (opcjonalne). Nr części: 6Q0 941 333 C,
- mały wkrętaczek do podważania obudowy pokrętła.
b) Aby wymontować pokrętło musimy:
- w celu udrożnienia sobie dostępu wynotowania klapki opisanej poniżej, okręcamy złącze OBD2. Kabli nie tykamy! Tylko odkręcamy i puszczamy żeby sobie zwisało.

-następnie wkładamy rękę w lukę pod deskę, aby odczepić zatrzaski tej małej klapki po lewej stronie kolumny kierowniczej… "Na czuja" znajdujemy te dwa metalowe zatrzaski i ściskamy je, jednocześnie napierając na klapkę, żeby odskoczyła. (może być ciężko


-Po wyjęciu klapki mamy bardzo łatwy dostęp do pokrętła. Wkładamy rękę we wnękę, odczepiamy pokrętło i je wyciągamy:

- Odpinamy wiązkę i rozbieramy obudowę pokrętła podważając plastiki (w 4 miejscach). Po otwarciu obudowy widzimy:

-Czasami nie konieczna jest wymiana całego pokrętła. Możemy spróbować przeczyścić styki psikając preparatem do regeneracji potencjometrów:


- Po tym składamy pokrętło i ponownie badamy napięcie na stykach jak wcześniej. Jeżeli się zmienia, to mamy problem z głowy. Jeżeli nie, mamy do wymiany pokrętło. Montaż jest bardzo prosty.
zabawa dla „pierwszaka” na 30 minut, dla bardziej zaawansowanych na 10.

2) Przypadek – uszkodzone silniczki.
Mój manual opiera się na lampach AL. Przy lampach VALEO naprawa podobno jest mniej drastyczna (podobno da się okręcić obudowę silniczka). Jednakże z braku dostępu z tyłu lampy, początek wygląda tak samo.
W tym przypadku mamy znacznie więcej roboty. Aby dostać się do silniczków, musimy zdemontować lampy. Aby zdemontować lampy, musimy zdemontować zderzak… Aby zdemontować zderzak, musimy zdemontować atrapę (grill)
Do naprawy potrzebujemy:
- wkrętaki z końcówkami: torx 20, 25, 30.
- środek antykorozyjny do styków,
- piłka (brzeszczot)
- nożyk
- super glue

- zwykły, płaski wkrętak
- wkrętak krzyżakowy (opcjonalne)
- silniczki – Lampy AL.: 1J0 941 295 A, lampy VALEO: 1J0 941 295 B
a) Demontaż grilla
W zasadzie zero filozofii. Odkręcamy dwie śruby widoczne po otwarciu maski (Torx 30). Odpinamy dwa zatrzaski:

Od dołu grill jest na czterech zatrzaskach oraz po jednym po bokach… lekko, delikatnie pociągnąć do góry i powinno wyjść
b) Demontaż zderzaka.
Tutaj mamy trochę do okręcania i zdejmowania.
-Po zdjęciu grilla, ujawniają nam się 3 śruby (torx 30):

- Ściągamy małe kratki w zderzaku po bokach. Po wyjęciu lewej kratki wypinamy ze zderzaka czujnik temperatury zewnętrznej (montowany w autach z klimą i/lub funkcją wyświetlania temp. na wyświetlaczu)

-Następnie jeżeli mamy halogeny, demontujemy je. Każdy zamocowany na 3 śruby (krzyżak). Odpinamy kable i przymocowujemy je gdzieś tak aby nie przeszkadzały przy montażu zderzaka.

- Skręcamy koła na maxa (lewo/prawo – zależnie od tego, którą stronę odkręcamy). Następnie odkręcamy 4 śruby mocujące nadkole do zderzaka (torx 25):

- Następnie musimy odkręcić po dwie śruby z każdej stron, od dołu mocujące nadkole do zderzaka. (torx 25)

-Dla wygody przy montażu zderzaka, możemy również zdemontować osłonę silnika. W tym celu odkręcamy 6 śrub (u mnie były wkręcone tylko 4 – torx 25). Następnie ciągniemy osłonę do tyłu i po sprawie.
Przy okręcaniu może być mały problem… za długi wkrętak nie mieszczący się między ziemią a śrubą… Aby odkręcić możemy troszkę podlewarować autko do góry.


-Zostały jeszcze dwie śruby do okręcenia. Są we wnękach po wymontowaniu kratek ze zderzaka (torx 30)

-Teraz możemy przystąpić do zdejmowania zderzaka. Bardzo delikatnie wysuwamy go z lewej i prawej strony z szyn mocujących. Dobrze, wygodniej byłoby robić to we dwóch (szczególnie montaż). Jednakże ja poradziłem sobie sam.
c) Demontaż lamp.
Bardzo prosta sprawa. Odkręcamy 4 śruby (torx) i wysuwamy reflektor.
W rezultacie dostajemy piękny widok


d) wymiana silniczków. Na początku postąpiłem podobnie jak tutaj:
http://www.polo9n.info/anleitung-20.html
Czyli odcinamy z tyłu obudowę, żeby wyjąć silniczki. Wymieniamy za pomocą oryginalnego zestawu naprawczego montujemy. Można też poradzić sobie bez zestawu naprawczego, przyklejając odciętą część na super glue…
UWAGA! Nie tniemy obudowy do samego końca… Należy znaleźć, wyczuć granicę głębokości cięcia, ponieważ tuż pod obudową jest od razu silniczek. Robimy jedynie rowek (dookoła), który pod koniec ewentualnie docinamy nożykiem.

Odpinamy silniczek i odkręcamy od tylnej części odciętej obudowy (torx 20). Nowy silniczek przykręcamy, podpinamy i sprawdzamy czy działa.

Następnie odciętą część przyklejamy na super glue z powrotem do lampy.
Jednakże po skorzystaniu z tej porady niemieckiego mądrali jest kłopot! Silniczek owszem wchodzi do obudowy lampy, jednakże nie chce wskoczyć w swoją pozycję, w zatrzask luster.. trzeba by było jakoś przytrzymać lustro... a żeby to zrobić, trzeba zdjąć klosz... więc po co ciąć? Nie opłaca się, lepiej rozebrać lampę! Jeżeli główka silniczka nie wskoczy w zadaną pozycję, światła będą nam świecić za wysoko! Będzie jeszcze dało się obniżyć je do poziomu normy jeżeli jedzie się w pojedynkę, jednak przy załadowanym samochodzie do pełna, będą świecić za wysoko nawet wtedy gdy elektryczna regulacja będzie na maxa w dół a na ręcznej regulacji skończy się zakres do obniżania!
Który sposób wybierzecie, Wasza decyzja, może jakoś uda Wam się włożyć silniczki w te zatrzaski.
-Składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Czas pracy: Max ok. 3godziny.
U mnie póki co sprawa wygląda tak, że jeszcze nie mam nowych silniczków. Próbowałem psiknąć do starych preparatem do styków, bo miałem nadzieję że coś nie łączy (w prawej lampie po lekkim puknięciu w okolicach lampy silniczek się odzywa). Jednakże okazało się, ze lewy silniczek jest dead, a prawy ma chyba gdzieś zimny lut, albo nie wiem co, bo psiknie i ponowne podłączanie nic nie dało. Tak to wygląda po rozbiórce silniczka:

W najbliższym czasie kupię silniczki, ewentualnie stare spróbuję rozebrać (co mi szkodzi) i na nowo przylutuję wszystkie elementy i je zamocuję… dzięki nadciętej obudowie, nie będę musiał demontować lamp itd.

to mój pierwszy manual. Mam nadzieję, że Potomnym pomoże
