Witam
Wczoraj wieczorem zabrałem się za wymianę żarówki. Odłączyłem akumulator tak jak jest to w instrukcji napisane i odkręciłem śrubkę trzymającą pompę paliwa żeby mieć dostęp to żarówek. Niestety, mówiąc delikatnie, trochę się zdenerwowałem że nie mogłem zamontować nowej żarówki, więc poszedłem spać, akumulator całą noc był odłączony. Dzisiaj rano żarówkę zamontowałem w 2 minuty, wszystko od razu pasowało, podłączyłem akumulator, na radiu wpisałem kod zabezpieczający, przypadkiem spojrzałem na zegar w samochodzie, ustawiłem go na odpowiednią godzinę, no i przypadkiem spojrzałem na przebieg i wyszło mi że cofnął się o ponad 9500 km, było 109958, a teraz jest 100456. Czy ktoś może wie co może być tego przyczyną? Bo trochę mnie to nie niepokoi.