VWPolo Klub

prośba o wskazówki!


Moje polo 1.9 D (AEF) z 96 r. na liczniku 147.000 (ale pewnie ma ponad 500.000, jeździł nim Turek w Reichu) osiąga max. 120 km/h, więcej boje się dodać, bo zaczyna trząść. Pompiarz mówił, że przy ciepłym silniku pompa traci szczelność i zaczyna go mulić.
Innym tropem jest rozrząd (wymieniałem 10.000 temu, mam jeszcze gwarancje) – jeden magik mówił mi żeby poprawić naciąg tego rozrządu) może tu jest pies pogrzebany??????? co o tym myślicie?

Pozdrawiam forumowiczów

po 10 tys trzeba poprawić naciag paska bo za chwila zacznie być głośno i moze przeskoczyc cos na rozrzadzie

Przeskoczyć nie przeskoczy, ale jak słychać metaliczny głos pracy to rozrząd do naciągu.

Jakie masz obroty przy tych 120?

Jakie masz obroty przy tych 120?[/quote]

przy 120 km/h mam 3250 obrotów...

Może katalizator zapchany.

wejrzesz muszę zrobić OFF-TOP
Amiga Rulez :yahoo:

[quote="wejrzesz"]przy 120 km/h mam 3250 obrotów...[/quote]
Coś dużo. U mnie 120 to 3000.
A na innych biegach powyżej tych obrotów też są sensacje (to znaczy trzęsie Ci samochodem od prędkości czy od obrotów silnika)?

[quote="mmmarcin"]Coś dużo. U mnie 120 to 3000.[/quote]

Tak samo u mnie. A moze ma inne oponki i dlatego 3250 przy 120 km/h
Ja tankuje teraz na STATOIL i nie powiem bo 120 a ten dalej idzie

[quote="wodzu.janovia"]Ja tankuje teraz na STATOIL i nie powiem bo 120 a ten dalej idzie [/quote] w końcu to suchy Diesel musi iść naciąg paska tys bym se sprowdził :blush2: bo raczej na to bym stawiał Mi przy starej skrzyni jak miałem i wtedy szedł mi 160 km/h to wtedy mi troszke bujało, teraz mam inną skrzynie i idzie mi max. ok. 150,140 km/h ale za to przyspieszenie mmmm.... :crazy:

te obroty mam na 4 biegu. na 5 mam 120 przy ok3000. a max wyciągałem 170

kiedy wymieniales filtr paliwa ? pozatym ja tez mialem takie zachwiania jak cos ponad 3000 obr zacinalo go w miejscu a po chwili sie odwiesil i lecial do 5100 ale wtedy to juz warczy groznie . aha a jak u ciebie z przyspieszeniem ? czy caly czas jest mulowaty czy tylko przy 120 ? sprawdzisz to napisz cos namodzil

Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale dobrze jest czasami przepalić fure, czyli autostrada i gaz w deche i 5 i cisnąć ile fabryka dała, po takim "zabiegu" może być lepiej, ja kiedyś przepaliłem tak POLO i ogiery ładnie tam hasały (przy starej skrzyni 160 km/h szła), i wszystkie części mechaniczne na max. obr. będą chodzić to wiesz, czytałem kiedyś o tym na forum ktoś tak zrobił i było lepiej.

bo ten silnik to jest kupa i tyle. Sam mialem, wiec wiem. wiecej z nim problemow niz radosci. Moj egzemplarz w drodze na 2 zlot jechal z predkoscia nawet 150-160 km/h, a moj osobisty rekord gpsowy to 165 km/h, ale po chyba 100km odcinku rozpedzania sie...

No niestety... Mechanik mi powiedział, że nie wyszło dużo modelów silników Diesla i są dość trudno dostępne części, a dlaczego ? Odpowiedź jest prosta- ten typ silnika był nieudany, czasami się uda, że śmiga, no ale to już zasługa tylko szczęścia, nie realnej żywotności silnika. Ja odpukać w niemalowane jestem zadowolony, pare mankamentów było, ale od 3 miesięcy jest cisza... I oby ona trwała jak najdłużej.

btw
tez mam AEF
trudno wymienic w takim dieslu uszczelke miski olejowej? trzeba półośke odkrecac?