
i tak sobie myślę czy by nie dorobić sobie sprayu w kolor auta i zamalować te miejsca gdzie są ubytki farby
wiem że to będzie widać ale napewno mniej niż widać teraz, a na malowanie zderzaka mnie nie stać bo trzeba by było zdzierać całą farbę i malować od początku czyli koszt jakieś 300zł :/
na psq podpowiedzieli mi żeby zedrzeć farbę z połowy zderzak i tak sobie kilka opcji zrobiłem z malowaniem(lecąc po kosztach spray wchodzi w grę)
1)malowanie zderzaka,listwy i grila:

2)malowanie zderzaka i grila:

3)malowanie samego zderzaka:

4)malowanie zderzaka i listwy pod lampami:

Co Wy byście radzili zrobić??





