VWPolo Klub

Witam

Jestem posiadaczem w/w modelu samochodu. Niestety od jakiegoś roku nic tylko jeżdżę po warsztatach. Wymieniłem już pół silnika, włącznie ze skrzynią biegów

Może zacznę od tego na czym polega problem
Mianowicie, samochód jeździ bez zarzutów (może jest troszeczkę słabszy, ale to tylko moje odczucie, gdyż mam też drugi silniejszy) - tak stwierdził mechanik. Problem polega na tym że gdy jest chłodny (długo nie jeździł) zapala różnie raz od strzała, raz nie. Jak jest nagrzany (temp. prawidłowa) to pali jak igła od kopa Jednakże kiedy jest w (powiedzmy) średniej temperaturze tzn chłodny ale nie zimny czy gorący, nie da sie go zapalić, tzn może za którymś tam razem złapie, ale trzeba się nakręcić.

Pierwszą diagnozę, jaką usłyszałem to:
-czujnik temp. cieczy - wymieniony, ale poprzedni też był dobry, ponieważ problem nadal występował
-pompa paliwa - wymieniona (stara też jest dobra)
-sonda lambda - dobra
-wszystkie elektryczne części sprawdzone
-kompresja sprawdzona
Od mechanika usłyszałem że komputer musi być dobry, ponieważ objawy uszkodzonego komputera zwykle są całkiem inne. Był u wielu elektroników, na wielu komputerach i nic nie wychodziło.
Jedynie temp. czujnika była różna od temperatury na "panelu kontrolnym" - kolejny czujnik był wymieniony.
-świece nowe jakieś mega drogie, wymienione
Od następnego mechanika usłyszałem, że w oleju znajduje się benzyna. "Komputer za dużo podaje paliwa" i go zalewa ??

Nie mam siły już do tego samochodzika.

Bardzo proszę o jakieś porady, może ktoś z forumowiczów miał podobny problem.
Z góry dziękuje i pozdrawiam

Napisz jaki silnik masz w swoim cudeńku. Benzyna czy ropa, pojemność, kod silnika, itp.

VW POLO 1.4 16V Typ silnika AUA Benzyna
rok: 2000
Z Polskiego salonu

spróbuj podmienić cewkę na inną może to ona robi takie cuda

czujnik położenia wału korbowego

Ja mialem identyko problem z AUA swoim. Pomogło czyszczenie przepustnicy i wymiana filtra paliwa i filtra powietrza. Nie wiem ktore mialo wplyw na poprawe ale w jednym i tym samym momencie to zrobilem wiec sproboj. U mnie problem znikł. AUA bardzo dobry silnik lecz lubi czasem miec taki kaprys

Przepustnica była czyszczona, filtry też były wymieniane. No cóż... ten czujnik położenia wału korbowego - powiedziano mi że 300zł kosztuje, że trzeba go sprowadzać. Jeśli znów okaże się że to nie to wówczas się chyba zastrzelę.

A robiliscie przywracanie nasatawowów orginalnych po czyszczeniu ? Niechodzi mi o adaptacje.

A robiliscie przywracanie nasatawowów orginalnych po czyszczeniu ?

rozwiń tę myśl bo nie wiadomo o jakiej procedurze piszesz

[quote="rat4"]rozwiń tę myśl bo nie wiadomo o jakiej procedurze piszesz[/quote]
To się tyczy adaptacji przepustnicy. W manualach opisują żeby przed procedurą adaptacji (opisują to dla silników <= 1.4) zapisać wartości podstawowe na zerowym (00) kanale adaptacji. I dopiero potem zacząć adaptować przepustnicę.

To ze strony Adako

czyszczenie przepustnicy lekarstwem na wszystko ? hahaha , zgodze sie z kolega Jote$ czujnik polozenia walu i watpie ze kosztuje 300zl chyba ze w aso.

Dzięki Panowie za pomoc. Co do tej przepustnicy... gdy auto było podłączane do różnego typu komputerów, oraz gdy mechanicy - elektromechanicy się z nim zmagali, żaden nie wpadł na to, aby sprawdzić akumulator... gdyż on działa, tylko ten znak (kółko zielone - wskaźnik poprawnego naładowania, jest już czarne) i może dla tego z tą przepustnicą będą takie jajka. Co do tego czujnika, to pytałem w okolicznych sklepach i rzeczywiście okolica 300zł. Wiem że obecnie świat jest pełen ździerców (prowizja odpowiednia to podstawa... na tym polega handel).

Kombinujemy dalej.