Strona 1 z 3
Auto gasnie - problem
: 25 mar 2009, 15:46
autor: samboor
witam
Panowie mam Polowke 1996 r - 6N silnik 1.6
i od jakiegos tygodnia jak auto zapale i zostawie na obrotach to wskazowka obrotow skacze od 10-0 a czasami poprostu gasnie!
Teraz jest jeszcze gorzej bo jadac i nie trzymajac nogi na gazie auto poprostu i zwyczajnie gasnie.
Wstapilem do mechanika aby zapytac co to moze byc wstepnie przyjal ze moze to byc przepsutnica ale nie jest na 100% pewien !
Czy moze mi ktos pomoc?
Czy mial ktos podobny problem?
Dziekuje z gory za odp.
Re: Auto gasnie - problem
: 25 mar 2009, 15:47
autor: ragiern
Na pierwszy ogień wziąłbym pod uwagę przepustnicę, świece i kable WN.
Re: Auto gasnie - problem
: 25 mar 2009, 15:56
autor: samboor
[quote=""ragiern""]Na pierwszy ogień wziąłbym pod uwagę przepustnicę, świece i kable WN.[/quote]
tzn co kolega mialbym zrobic z przepustnica?
Re: Auto gasnie - problem
: 25 mar 2009, 16:19
autor: ragiern
Jeśli faktycznie problem by w niej tkwił, to przeczyścić i ewentaulnie zaadaptować (jeśli Twój silnik tego wymaga). Przede wszystkim problemy z nią wynikają z mało dynamicznej jazdy na krótkich odcinkach, ale nie zawsze.
Re: Auto gasnie - problem
: 25 mar 2009, 16:33
autor: samboor
[quote=""ragiern""]Jeśli faktycznie problem by w niej tkwił, to przeczyścić i ewentaulnie zaadaptować (jeśli Twój silnik tego wymaga). Przede wszystkim problemy z nią wynikają z mało dynamicznej jazdy na krótkich odcinkach, ale nie zawsze.[/quote]
a mozesz mi powiedziec kiedy silnik wymaga adaptacji?
Re: Auto gasnie - problem
: 25 mar 2009, 16:49
autor: ragiern
[quote=""samboor""]a mozesz mi powiedziec kiedy silnik wymaga adaptacji?[/quote]
Po wykonaniu czyszczenia przepustnicy, powinno sie przeprowadzić adaptację. Niektóre modele wymagają ręcznej adaptacji, a niektóre nie. Musiałbyś przeszukać trochę forum, bo jest to często poruszana problematyka.
Re: Auto gasnie - problem
: 26 mar 2009, 19:07
autor: samboor
dzieki za zaangazowanie kolego w temat!
hmm poki co przepustnicy nie ruszalem ale lekko podkrecilem obroty na lince gazu i problem jakby zniknal ale nie dokonca bo powtarza sie w odpalaniu jednak jak odpalam to musze lekko gazu dawac i pozniej juz jest okej
Czy do moze wykluczyc cos?
Re: Auto gasnie - problem
: 26 mar 2009, 19:30
autor: marko-polo
Miałem ten sam problem z silnikiem 1,0,była zanieczyszczona przepustnice po przemyciu i adaptacji autko trzyma obroty.
Re: Auto gasnie - problem
: 27 mar 2009, 12:30
autor: Bażant
U mnie był ten sam problem, przeczyszczenie przepustnicy pomogło

Re: Auto gasnie - problem
: 27 mar 2009, 20:09
autor: samboor
a czy pozniej trzeba bylo ja zaadaptowac?
czyktos sie orientuje czy w moim silniku 1.6 6N z 96 musze adaptowac przepustnice?
a jesli tak to jaki to koszt?
Re: Auto gasnie - problem
: 29 mar 2009, 7:11
autor: ko-ma
A czy przypadkiem nie jest tak , że problem ze stabilną pracą na wolnych obrotach jest na zimnym silniku i znika po jego nagrzaniu ?
Stawiał bym na czujnik temperatury cieczy chłodzącej ( jest jeden czteroprzewodowy lub dwa dwuprzewodowe ) - klasyka w Polo - błędna wartość sygnału temperatury podawanego do sterowania wtryskiem.
Re: Auto gasnie - problem
: 29 mar 2009, 13:01
autor: samboor
[quote=""ko-ma""]A czy przypadkiem nie jest tak , że problem ze stabilną pracą na wolnych obrotach jest na zimnym silniku i znika po jego nagrzaniu ?
Stawiał bym na czujnik temperatury cieczy chłodzącej ( jest jeden czteroprzewodowy lub dwa dwuprzewodowe ) - klasyka w Polo - błędna wartość sygnału temperatury podawanego do sterowania wtryskiem.[/quote]
wlasnie nie...
problem jest od miesiaca tak samo na cieplym jak i na zimnym silniku
Jesli ktos moze to niech przedstawi mi koszt adaptacji przepustnicy ?
Re: Auto gasnie - problem
: 29 mar 2009, 13:03
autor: mmmarcin
Tyle co za podpięcie do kompa - od 30zł w górę. Chyba, że jakiś znajomy ma VAG-a
Re: Auto gasnie - problem
: 05 kwie 2009, 15:36
autor: samboor
zauwazylem jednak ze auto na rozgrzanym silniku (ok 30km) funkcjonuje normalnie
czy to zmienia postac rzeczy ?
Re: Auto gasnie - problem
: 05 kwie 2009, 21:17
autor: natasza87
witajcie

moja "biedrona" ma silnik 1.6 75KM 3d r.97
i mam podobny problem! po zapaleniu silnika obroty leca na ponad 2000 i po kilku sekundach spadaja do normy. niby mi nie gasnie ale czasami zdarza sie jak zbyt wolno puszczam sprzeglo przy ruszaniu a te durne obroty leeeeeca w gore.. :/ i stojac sobie na czerwonym swietle z noga na hamulcu i sprzegle lataja najczesniej od 1000 do 1500 i znow do 1000.. i tak ciagle. wkurza mnie to strasznie.
nie wspomne juz o dynamice jazdy i o tym jak zawrotnie szybko przyspiesza np w czasie wyprzedzania czy wspomnianego ruszania.. dla mnie przynajmniej taka jazda jest srednio bezpieczna.. a za kilka dni czeka mnie trasa ok. 100 km do domu!
masakra jakas. i chociaz znawca tematu nie jestem to przy jezdzie na drugim biegu z preskoscia ok 20km/h prawie 2000 obrotow to chyba troche za duzo co??
mam ten samochod od grudnia i na poczatku "opiekowal" sie nim moj tata i "doprowadzal go do porzadku" i mowil cos na temat tych obrotów. ale wtedy byly zbyt niskie tzn spadaly czasami nawet ponizej 500 i gasl na niskich biegach czy w czasie redukcji.. juz nie pamietam. ale byl spokoj bo wyregulowal je. i teraz znowu cos jest nie tak. w sumie to nie wiem skad to sie wzielo!
co mozna zrobic w tym przypadku? moge bez obawy ze padnie mi gdzies po drodze jechac do gdomu? i czy w tej sytuacji pali wiecej (bo wg obliczen mojego taty "normalnie" pali do 7l/100)