VWPolo Klub

witam. Mój kolega ma VW polo 86cf2 silnik 1.0 45 koników, i prędkość jego polo max to 135 i rozpędzić ten samochód do tej prędkości to koszmar, mało tego to spalanie u niego wynosi około 9l/100km a w moim polo z tym samym silnikiem (tylko ja mam 55 kucyków) v max 170km/h i spalanie u mnie w trasie wynosi 5.01l/100. co może być nie tak :niewiem: dodam ze obie polówki są na gaźniku.. :banghead:

pewno ma źle gaźnik wyregulowany.

albo tak mu hamulce trzymają albo łożyska zatarte:P

szczerze??:d to ja nie mam pojęcia co jest nie tak:d uparł się na regeneracje gaźnika ok ale może najpierw niech spróbuje go wyregulować tak jak ja to zrobiłem:d na ssaniu ma zaje...cie duże obroty ponad 2 tys, normalne obroty na nagrzanym silniku to 1.5 tys obr to jedna sprawa, druga sprawa może to wina zapłonu i rozrządu?? co o tym sadzisz??

zaplon też może być ale raczej by się strasznie szybko grzal , rozrzad to by klepał, a jaki tam ma gaznik??

heh tu jest problem w tej chwili ci nie powiem ale z opisu tak jak mi mowil to albo pierburg 36~ albo weber 32tla ssanie oczywiscie ma automatyczne tak jak ja

przeczyść i spróbuj podregulopwać jak to nie odniesie efektu to trzeba go chyba będzie zregenerować. A obroty trzyma równo??

raczej równo tylko czasami ma takie jakby przy ruszaniu dławienie tzn ruszasz obr w dol i potem w gore albo trzeba się ratować sprzęgłem

hehe. ja na mono w swoim AEV (z tym, że na mono) też nie byłem w stanie przekroczyć magicznej prędkości 140km/h. Raczej te silniki tak mają. 45 tarpanów to mało.

W moim 2f na alusach 175/70 r13 też mam na liczniku 135km/h max. Ale gdy raz jechał za mną znajomy to potem się pytał co mam za silnik w takim małym autku że 145 poleci. Więc nie zawsze prawdą jest to co nam licznik pokazuje.

to moje HZ z kompletem pasazerow bagazami po dach i bagaznikiem na dachu latalo 120 a z dwoma osobami na pokladzie bez bagazu 150 lecial z placem w d. a licznik byl sprawdzany z gpsem i przy 120 licznikowym gps pokazywał 115

Kalumet sie kiedyś zdziwił jak dluuuugo mu siedziałem na tyłku

Mój HZ też się podobnie zachowuje najlepiej mi się jeździ solo , z pełnym ładunkiem warczy a przyspieszać nie chce

ja z dwoma pasazerami jade bez problemu 150 omg:D ale nie chodzilo tu o to kto ile jedzie tylko pytalem kto ma jakis pomysl na naprawe tego problemu

rzucilismy troche pomyslow czekamy teraz na efekty diagnozy:)

[quote=""wojtek6886""]ja z dwoma pasazerami jade bez problemu 150 omg:D ale nie chodzilo tu o to kto ile jedzie tylko pytalem kto ma jakis pomysl na naprawe tego problemu[/quote]

Zapytaj się kolegi ile-calowe felgi ma i jakie opony na nich. Może problem tkwi w doborze ogumienia?