VWPolo Klub

Witam posiadam vw polo z 92r 1.4 D. Ostnimi czasy wystąpiło mi strasznie pukanie z lewej strony auta. Stuki są tak głośne jak by sie cos łamało. Będąc u mechanika został wymieniony wahacz i poduszka nad amortyzatorem, ale po prawej stronie, gdyż spec stwierdził że zz lewej nie ma luzów i to tak moze byc ze głos pochodzi z lewej strony. Juz sam nie wiem co ztym fantem zrobić. Stuki występują na prostych jak i na skręconych kołach jeżdząc po dołach, wzgórkach.

Moze ma ktoś podejrzenia co to moze być??

Nie najechales na zadną wyrwe, dziure w najblizszym czasie?
Oprocz stuków znosi Ci samochód na któryś bok?

U mnie jak waliło, ze az czuc bylo na podłodze, to okazalo sie, że sprezyna peknieta... na kompie stacji diagnostycznej wszystko bylo ok - a sprezyna miala strzelony jeden zwoj.
Tyle, ze wtedy znosilo mi samochód na bok.

tak lekko ciągnie na tą strone. Dzisiaj dokładnie przyjże się tej sprężynie. I napisze co i jak.

mogło sie łożysko z macpersona rozlecieć

Też obstawiam łożysko McPhersona , Lobuz miał też tak samo koszt nowego 30- 40 zł

sprawdziłem spręzyne jest cała.


chodzi wam o te łózysko co jest w poduszce nad amortyzatorem kolumny mcpershona???

dokładnie

ja mam stuki podobne do Twoich. u mnie pada przekładnia kierownicza i to ona jest źródłem tych stukań. Jak będziesz miał chwile podjedź na kanał i sprawdź.

[quote="Neccy"]ja mam stuki podobne do Twoich. u mnie pada przekładnia kierownicza i to ona jest źródłem tych stukań. Jak będziesz miał chwile podjedź na kanał i sprawdź.[/quote]


Tez kiedys miałem takie stuki jak była mocno juz dowalona maglownica i. Ale te są całkiem i inne i dużo głosniejsze.

Dzisiaj jak mi sie uda to wymienie te łózysko i zobaczymy co dalej.

Mam jeszcze takie pytanko to mam rozumieć ze te łóżysko tak sie rozleciało że uderza o nadwozie samochodu i dlatego sa takie głosne stuki ?? tak??

Po dokładnych oględzinach rypło się że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Mianowicie gdy wjechałem na kanał poszarpałem za drązek stabilizacyjny za wachacz i stuków nie było, ale zauważyłem że podłużnica mego polo jest popękana i to jest przyczyna pukania z lewej stron.

Teraz musze skontaktowac ssię z jakimś dobrym spawaczem żeby mi to ładnie pospawał.


Dziękuje z odpowiedzi i pozdrawiam.

Mialeś bitą polówke? Czy moze powstało to, od naszych pieknych dróg?

[quote="Ralph"]Mialeś bitą polówke? Czy moze powstało to, od naszych pieknych dróg?[/quote]
no właśnie :?: też mnie to ciekawi
a może twarde zawwieszenie

To jest od naszych pięknych dróg pusciło na oryginalnym spawie. Nawet spawacz miał kłopoty z zerwaniem gumy którą było to zabezpieczone.