Strona 1 z 2
coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 21 maja 2010, 22:42
autor: guesswhosback
Witam. Mam problem... Odebrałem dzisiaj auto po wymianie rozrządu i coś dziwnego się dzieje... Kiedy odstawiałem go do warsztatu był malina. Odpalał od pierwszego i zero problemów typu skaczące obroty itp. a teraz? Katastrofa... Jadąc do domu zgasł mi chyba z 10 razy... obroty spadają nawet do 600 :| Co jest grane? umówiłem się z mechanikiem na poniedziałek na reklamacje ale chciałbym wiedzieć coś wcześniej... Przy odpalaniu musze wciskać gaz żeby w ogole załapał... do mniej więcej 3 tysięcy obrotów strasznie się dławi... świece były wymieniane jakiś miesiąc temu razem z kablami zapłonowymi. :/
Wymieniana była też końcówka drążka z lewej strony i lewe koło stoi prosto za to prawe lekko skręca w lewo... kwestia ustawienia zbieżności tak?
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 21 maja 2010, 22:48
autor: Michał88
Najprawdopodobniej masz źle ustawiony rozrząd dlatego tak się dzieje. Po wymianie końcówki drążka potrzebne jest ustawienie geometrii.
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 21 maja 2010, 23:07
autor: Kamil K
Najprawdopodobniej mechanik źle ustawił zapłon. W Polo powinno się uzywac lampy stroboskopowej z podpiętym polo do komputera.
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 22 maja 2010, 19:50
autor: krzzbi773polo
przeswtawil rozrzad o zab lub kilka i taki efekt teraz
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 22 maja 2010, 23:32
autor: guesswhosback
Jest inny problem... Wydaje mi się że to nie rozrząd... Sprawdzałem świece. Nic geniuszu poprostu lenistwo bo nie chciało mi się dochodzić do rozrządu... Sprawdzałem świece bo podobne objawy i okazuje się że nie chodzi na jeden cylinder. na odpalonym silniku wyjąłem kabel rozruchowy z 4 świecy i zero reakcji... klekocze jak klekotał...co lepsze jest iskra, nie ma przebicia niby itp. Wygląda że wszystko ok a jednak tak nie jest... Z archiwum X... miał ktoś kiedyś coś podobnego?
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 23 maja 2010, 8:54
autor: Kamil K
Jeśli masz ten problem zaraz po wymianie rozrządu to stawiałbym na właśnie źle ustawiony zapłon bądź rozrząd.
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 23 maja 2010, 21:23
autor: guesswhosback
Sam nie wiem... Szwagier pożyczył vaga od kogoś z tym że program jest niestety demo i nie można nic robić oprócz diagnostyki... Pokazało że coś nie tak jest z pompą przepustnicy... Jakby ktoś miał jakiegoś działającego vaga w pełni i mógł podesłać byłbym ogromnie wdzięczny

Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 23 maja 2010, 21:38
autor: bialas313
Najpewniej mechanik (jeżeli tak się okaże to bardzo kiepski "mechanik") się nie przyłożył, do reklamacji. Mogło to się o wiele poważniej skończyć, bo bardzo łatwo niezłego bałaganu narobić. Jeżeli jeszcze chcesz to dostałem kiedyś od CZAJA programiki i key gen vag com 311.2. Napisz to mogę Ci wysłać
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 23 maja 2010, 21:40
autor: bialas313
[quote=""guesswhosback""]na odpalonym silniku wyjąłem kabel rozruchowy z 4 świecy i zero reakcji...[/quote]
Ale chyba nie ręką?? :shock:
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 24 maja 2010, 8:53
autor: guesswhosback
a jak miałem wyjąć? przecież kable nie mogą mieć przebicia a że mam nowe kable wyjmowałem normalnie ręką

Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 24 maja 2010, 13:52
autor: guesswhosback
Eh...no i mam powód...zawór pod głowicą wypalony...plus uszczelka pod głowicą... nici z nowego audio :/
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 31 maja 2010, 9:37
autor: guesswhosback
bialas313 albo ktokolwiek, sorry że zawracam gitarę ale mógłbyś dać instrukcje jak dokładnie krok po kroku przeprowadzić adaptację przepustnicy? Szukałem jakiś instrukcji ale jakoś nie sprawdzają się... Zainstalowałem tego "polski Vag-com".
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 31 maja 2010, 15:25
autor: Dziadek13
Kod: Zaznacz cały
Aby prawidłowo przeprowadzić procedurę adaptacji przepustnicy, muszą zostać spełnione następujące warunki:
Brak błędów a pamięci sterownika silnika.
Napięcie akumulatora przynajmniej 11.5 V
Przepustnica w pozycji: "Bieg jałowy" (noga z gazu).
Przepustnica czysta!
Wyłączone urządzenia elektryczne pobierające dużą ilość energii elektrycznej (ogrzewanie szyb, foteli, klimatyzacja, oświetlenie zewnętrzne)
Temperatura płynu chłodzącego pomiędzy 5 a 95oC
W niektórych "mniejszych" silnikach (1.0-1.4 ccm np. VW Lupo, Polo...) przed właściwą procedurą adaptacji przepustnicy, należy wykasować wcześniej wyuczone wartości zapisane w sterowniku silnika. Robi się to zapisując wartość "0" na "zerowym" kanale adaptacji (00).
PROCEDURA ADAPTACJI PRZEPUSTNICY W POJAZDACH Z TRADYCYJNˇ LINKˇ GAZU (ale bez zaworu regulacji biegu jałowego):
Zapłon włączony, silnik nie pracuje!
[Wybór]
[01 - Silnik]
[Bloki pomiarowe - 08]
Wybierz grupę "098" (lub grupę "001" w niektórych pojazdach wyposażonych w sterowniki SIMOS
i Marelli np. silniki ADY i AEE).
Dalej
[Przełącz na Nastawy - 04]
Po przełączeniu na Nastawy podstawowe w górnym, prawym polu ekranu pojawi się informacja:
"Adapt. trwa" i rozpocznie się proces adaptacji. Można będzie również usłyszeć pracę przepustnicy i zauważyć jak zmieniają się pewne wartości wyświetlane przez program VAG-COM.
System należy pozostawić w nastawach podstawowych przez około 30 sekund, po czym można ponownie przełączyć na :
[Bloki pomiarowe - 08]
...i gotowe.
PODCZAS WYKONYWANIA POWYŻSZEJ PROCEDURY NIE WOLNO DOTYKAĆ PEDAŁU GAZU I SILNIK NIE MOŻE BYĆ URUCHOMIONY.
Może to zadziała.
Lub tu zajżyj.
http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 29 cze 2010, 14:08
autor: konsek
witam! podpinam sie pod temat. Wczoraj wymieniałem pasek, rolkę, uszczelniacz na wał i pompę wody w mojej poli (1.6 AEE, benz-gaz) mechanik mi powiedział że miałem przestawiony rozrząd o 2 zęby, mimo tego auto świetnie jeździło, miało moc, dobrze przyspieszało. Chciał ustawić rozrząd na znakach fabrycznych ale znaki sie nie pokrywały, twierdził że wygląda to tak jak by klin na którymś kole byś "ścięty" co według mnie jest bardzo mało prawdopodobne. W końcu udało mu się dobrze poskładać, odpaliłem- silnik pracował dobrze, żadnych stuków. wyjechałem od niego i zaczęły sie cyrki, falują obroty, silnik gaśnie na benzynie jak i na gazie, odczuwam również spadek mocy... Gdybym miał kanał to sam bym zrobił tą wymianę gdyż jakieś pojęcie o tym mam, brakuje mi tylko kanału... Dodam, że mechanik wiedział co robi, nie wymieniał rozrządu po raz pierwszy.... co o tym sądzicie??
Re: coś dziwnego po wymianie rozrządu...`
: 29 cze 2010, 21:24
autor: Dziadek13
Niech ustawi jak było i sprawdź,lub jak możesz sprawdź czy te punkty ustawienia rozrządu sie pokrywają mógł sie przesunąć podczas zakładania czego nie zauważył.I jeszcze bym sprawdził ustawienie zapłonu jeżeli na naciągniętym pasku był ustawiany zapłon to teraz na nowym powinno sie poprawić ustawienie zapłonu.