VWPolo Klub

Przez ostatnie opady deszczu zauważyłem że zbiera mi sie pare centymetrów wody w bagażniku... Myślałem że to uszczelka puszcza,ale sprawdziłem ją i wg mnie jest ok... Miał już ktoś z Was taki przypadek? Może gdzieś indziej ta woda sie przedostaje Może ktoś z Was mi doradzi :piwo:

Ktoś już kiedyś wspominał że przez lampe idzie woda. Sprawdzić nie zawadzi.

Jeśli masz szyberdach to sprawdź również kanaliki odpływowe, niestety nie wiem którędy one dokładnie przebiegają. Istnieje jeszcze jedna możliwość ja tak miałem tyle że w 86C, przy łączeniu belki zderzaka tylnego między tymi dwoma śrubami które widać w bagażniku a karoserią w oryginale są gumowe podkładki być może one sparciały i podczas jazdy dostaje się tamtędy woda (nie wiem jakim cudem ale tak jest! i całkiem dużo potrafi się nazbierać). Tyle że te podkładki są założone od zewnątrz w razie czego czeka Cię ściąganie zderzaka.

To już chyba wiem dlaczego mam wodę w bagażniku i pod kanapą. :angry2:

u mnie na przykład cieknie na łączeniu blach pod klapą, rejon koło uszczelki, narażony na warunki atmosferyczne. Sprawdzone za pomocą sąsiada i pompy wody ze studni wpakowałem się do bagażnika i byłem polewany :buba:

Ostatnio jak padało to wlazłem do auta i patrzyłem którędy wlewa sie woda do bagażnika. I znalazłem dwa miejsca - foto poniżej





Czy ktoś sie spotkał żeby z tych zaznaczonych miejsc sie woda dostawała? Miał ktoś coś takiego? Proszę o pomoc...

ej ludzie, nikt sie nie spotkał z tym co ja ? nikomu woda nie dostawała sie przez te dwa miejsca w bagażniku co zaznaczyłem na fotkach?

Pierwszy ras się spotykam żeby tamtędy woda leciała.
Owszem też mam trochę rudej w tym miejscu, ale dziur niema. Jak się nie mylę to jest to już miejsce zderzaka, ściągnij go i zerknij czy są ślady otworów.
A może być że ona spływa w tym miejscu po prostu. Najprościej polać wodą a drugi siedzi i obserwuje w bagażniku, tak odkryłem niedospawane dwie blachy koło uszczelki, które zakitowałem i jutro pomaluję

Ja miałem dwie wąskie dziury pod tylnymi lampami i nad zderzakiem. Woda przez nie tak się lała, że ciągle miałem mokre gąbki w tylnej kanapie. Znalazłem te dziury lejąc wodę rynienkami przy otwartej klapie bagażnika i zaglądając do środka bagażnika. Po znalezieniu dziur zalepiłem je silikonem i wszystko jest OK.