VWPolo Klub

witam czy może ktoś powiedzieć mi jaki mam kolor lakieru?? win WVWZZZ80ZMW244511

[quote="tomasbw"]WVWZZZ80ZMW244511[/quote]
Z ETKA nic nie wyciągnę. Nieznany nr podwozia.

tomasbw
A nie lepiej Ci sprawdzic na naklejce w bagazniku? Chyba ze jej nie masz albo nie czytelna.

[quote="Kamillos"]tomasbw
A nie lepiej Ci sprawdzic na naklejce w bagazniku? Chyba ze jej nie masz albo nie czytelna.[/quote]
nie mam jej właśnie

a nie lepiej dorobić lakier na podstawie jakiegoś elementu?

no będzie trzeba tak zrobić ale to dodatkowo kosztuje. Zawsze taniej jest pójść do sklepu z kodem niż dobierać go wg. katalogu. :crazy:

[quote="tomasbw"]no będzie trzeba tak zrobić ale to dodatkowo kosztuje. Zawsze taniej jest pójść do sklepu z kodem niż dobierać go wg. katalogu[/quote]
Co ty mówisz? Podjeżdżasz do miejsca gdzie dorabiają kolory i gość ci dobiera. Żadnych dodatkowych kosztów z tym nie ma. Przynajmniej ja nie miałem w Warszawie.

Pewnie że tak jak czaja pisze. Gość z mieszalni farb ma taki "skaner" - chyba tak to się nazywa - którym dobiera kolor np. z klapki wlewu paliwa.

sebatec
czujnik foto... drogie i zawodne. najlepsze narzędzie w ustalaniu koloru to ludzkie oko. żaden wynalazek elektroniczny tego nie zastąpi...
tomasbw
[quote="tomasbw"]dodatkowo kosztuje[/quote]
??
zmień mieszalnik.

Mnie dobierał na podstawie palety kolorów na papierku. Takie całe zestawy.

czaja
dokładnie w ten sposób się to robi, wybierasz tą co najlepiej pasuje (w vw zazwyczaj jest wiele alternatyw)... tudzież jeśli nie pasuje to już po to ma kolorysta łeb, co by to przerobił

ja bym się nie sugerował kodem koloru auta kilkunastoletniego ani też na oko. Na moje klapka wlewu paliwa jest lepszym wyjściem. Kiedyś miałem wrzosowego malucha. Był to elegant ale po 6 latach od daty produkcji był cały zżarty i postanowiłem go dać do lakiernika. Kupiłem więc farbę na oko. Gość przez okno zerknął i mówi, że ma dokładnie taki lakier. No i po odbiorze z lakierni popłakałem się jak dziecko jak odebrałem różowego malucha. Dosłownie różowego. Ciężko było go nawet sprzedać

eggforever
jedziesz autem do mieszalni (lub zabierasz jakiś element), kolorysta, po kodzie koloru, bierze próbki i porównuje... właśnie "na oko" jest najpewniej. dajmy na to : LC7V - ładna perełka vw ... w DP jest 14 alternatyw. tłumacząc na polski: jeśli pojedziesz do kolorysty i dasz mu element z tego auta, będzie miał "tylko" 14 fiszek (karteczki z podglądem) , wszystkie niby ten sam kolor, a jednak ciut inny... schody zaczynają się jak żadna nie pasuje ... następna sprawa, co do wożenia koloryście klapek wlewu paliwa: ok, jednak jeśli klapka jest plastikowa (a często są) może różnić się odcieniem od reszty auta (MOŻE-ale nie musi) . nie zawsze ale często plastiki typu właśnie klapki wlewu, atrapy, zderzaki są inne- dlaczego? tego nawet w serwisach nie wiedzą- po prostu tak jest (nawet w nowych autach w salonach). więc zanim koledzy zawieziecie klapkę (plastikową) koloryście, sprawdźcie dokładnie, czy aby się od auta nie różni

ja jeszcze miałem wlepkę pod tylnym dywanikiem od strony kierowcy na pionowej ścianie co idzie pod kanapę

[quote="bruczyk"]ja jeszcze miałem wlepkę pod tylnym dywanikiem od strony kierowcy na pionowej ścianie co idzie pod kanapę[/quote]
sprawdzę