Mam taki problem w moim polo(1.0) a mianowicie : Po przestanej nocy,rano jak odpalam wszystko ok,ale jadąc,podczas zmiany biegów i dodaniu gazu silnik zaczyna się jakby dławić,muszę przegazować i dopiero normalnie przyspiesza,po przejechaniu około 5-10minut problem znika.Zauważyłem.że tak jest gdy na dworze jest wilgotno lub pada.
Jak wracam z pracy wszystko jest ok.Co to moze być ,czy gdzieś wilgoć się dostaje?
Dławienie?
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
też chętnie usłyszę głos doświadczonych kolegów,
Ostatnio zdarza mi się podobnie, ogólnie słaby zimny silnik w mokrych warunkach. Raz nawet silnik już po włączeniu na jałowym zaczął mnie "kopać" przez kilka sekund....
Jadę na wymianę filtra paliwa, świec i kabli, bo było to robione X czasu temu... :?
Ostatnio zdarza mi się podobnie, ogólnie słaby zimny silnik w mokrych warunkach. Raz nawet silnik już po włączeniu na jałowym zaczął mnie "kopać" przez kilka sekund....
Jadę na wymianę filtra paliwa, świec i kabli, bo było to robione X czasu temu... :?
[quote=""darkc""]Jadę na wymianę filtra paliwa, świec i kabli, bo było to robione X czasu temu... [/quote]
Kabli markowych i dołóż kopułke i będzie git.
Kabli markowych i dołóż kopułke i będzie git.
- czarodziej
- Newbie
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 kwie 2010, 15:14
Witam
mam pytanie posiadam polo 1,4 classic z gazem sekwencja.
Mój problem polega na dławieniu się na rozgrzanym silniku, mianowicie podczas postoju na skrzyżowaniu czy też skręcania dławi się i gubi obroty a za chwile wraca do normalnej pracy.
Miesiąc temu robiłem rozrząd z pompa wody i wspomagania, 2 tygodnie temu wymiana świec kabli kopułka oraz palec i ustawiony zapłon, tydzień temu wymieniona uszczelka pod kolektorem ssącym i dalej to samo
czy ktos mi może pomóc bo juz nie mam sił do tego auta 
a wcześniej naprawdę był odpukać niezawodnym autkiem 
mam pytanie posiadam polo 1,4 classic z gazem sekwencja.
Mój problem polega na dławieniu się na rozgrzanym silniku, mianowicie podczas postoju na skrzyżowaniu czy też skręcania dławi się i gubi obroty a za chwile wraca do normalnej pracy.
Miesiąc temu robiłem rozrząd z pompa wody i wspomagania, 2 tygodnie temu wymiana świec kabli kopułka oraz palec i ustawiony zapłon, tydzień temu wymieniona uszczelka pod kolektorem ssącym i dalej to samo
czy ktos mi może pomóc bo juz nie mam sił do tego auta a wcześniej naprawdę był odpukać niezawodnym autkiem Jeżeli na gazie ci to sie robi to trza do gazownika podjechać a jeżeli na benzynie to czyszczenie i adaptacja przepustnicy.
- czarodziej
- Newbie
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 kwie 2010, 15:14
przepustnica czyszczona i adaptacja tez zrobiona ale dalej nic z tego pomocy :beg:
pomocy :beg:
Miałem to samo, dławienie na ciepłym, szarpanie i nierówne obroty... itp. Najpierw było czyszczenie i adaptacja przepustnicy, wyczyszczenie kopułki i wymiana świec. W międzyczasie wymiana filtra paliwa. Niedawno zauważyłem pod vagiem, że mam uszkodzony czujnik temp (pokazywał na desce 90c a na kompie 25c) Gdy wracałem ze sklepu miałem przygodę (wpadłem w duuużą kałuże co skutecznie mnie unieruchomiło 
) Okazało się, że cewka spalona. Po wyminie cewki i czujnika autko śmiga pięknie i równiutko. Nie ma takiej potrzeby, bo objawy ustąpiły ale jak fundusze pozwolą to dobre przewody, np. NGK i będzie idealnie 
) Okazało się, że cewka spalona. Po wyminie cewki i czujnika autko śmiga pięknie i równiutko. Nie ma takiej potrzeby, bo objawy ustąpiły ale jak fundusze pozwolą to dobre przewody, np. NGK i będzie idealnie 
Pod lupę trzeba zabrać cewkę zrób test:Co to moze być ,czy gdzieś wilgoć się dostaje?
podmień cewkę na inną nawet używkę, może być nawet z golfa 3
może ta już nieszczelna i wilgoć tak na nią działa że robi takie cyrki.civic r18a2/407 1,6 HDi