VWPolo Klub

Ostatnio zaobserwowałem, że mojemu Polusiowi coś dolega. Mianowicie czasami tuż po uruchomieniu silnika czuć na zewnątrz woń paliwa oraz niekiedy podczas energicznego wciśnięcia pedału gazu na niskich obrotach, wyraźnie można zaobserwować nierównomierne nabieranie mocy przez silnik (tzw. żabka).
Gdzie może tkwić przyczyna takiego stanu rzeczy?
Dodam, iż wymieniono ostatnio świece, kompletny aparat zapłonowy i odpowiednio ustawiono zapłon.

filtr paliwa? wymieniles?

moze czujnik Halla nawala, slyszalem ze to dolegliwosc polowek...

U mnie tez przez jakis czas (jak mam zimny silnik) smierdzi benzyna. Jak wlacze wentylator (filtr kabinowy mam papierowy) to smierdzi z nawiewow. Zlokalizowalem ze ten zapach jest z takiej "puszki" po lewej stronie silnika. Wchodza do niej dwa wezyki. Moze u ciebie to jest to samo?? A tak apropo to co to za puszka?? (po lewej stronie, przy blotniku, zaraz obok rury ktora podaje zimne powietrze do filtra powietrza). Chyba jest to cos zwiazanego ze ssaniem i powrotem niedopalonego paliwa ale moge sie mylic. Po lekkim rozgrzaniu silnika juz nic nie czuc.

[quote="Larson"]filtr paliwa wymieniles?[/quote]
Jeszcze nie.
[quote="Bartosz85"]co to za puszka??[/quote]
Przypuszczam, że masz na myśli pojemnik z węglem aktywnym.

Skoro został już poruszony temat filtra paliwa, to może mi ktos powiedzieć co jaki czas producent zaleca jego wymianę w benzynowcu? Pytanie może trochę głupie, ale nigdzie nie natknąłem się na taką informację, a co więcej w katalogu "Auto Świata" jest nawet napisane, że wymienia się go tylko przy silnikach wysokoprężnych. :shock:

Oczywiście czekam też na dalsze sugestie rozwiązania mojego problemu.

Przewody wysokiego napięcia mogą być do wymiany wjedź do ciemnego garażu zapal auto i sprawdź gdzie latają iskierki po kablach no i kopułka też wymieniana ?.Co do zapachu to sprawdź czy wąż odmy jest cały lub nie odłączył sie od filtra powietrza.


Tylko inna jest przepustnica ale układ taki sam.
Co do filtra paliwa ja wymieniam co 2 lata tylko z zakupem jest problem z dobraniem odpowiedniego zakupiłem orginalny 75zł i nie pasował kupiłem podrube i pasowała a chodziło że mój orginalny na długie końcówki proste a w połowie tych końcówek taki prostokątny garbik.




Tak obrazowo.

No właśnie znam ten trik z kablami i stąd wiem, że są one OK, a kopułka niedawno została zmieniana.
Co dziwne ten zapach benzyny pojawia się sporadycznie. Ilość spalanego paliwa jest optymalna, a silnik ma normalną moc.
U Was też tak się dzieje, że podczas gwałtownego przyspieszania przy niskich obrotach rzędu 1200-1500 silnik się przydusza, a powyżej nich jest wszystko w porządku :?:

No wiesz 1.4 to nie wyczynowy silnik ja nie próbowałem ale przypuszczam że też dławi musze to jutro sprawdzić,przy tak niskich obrotach otwarcie nagłe przepustnicy wpuszczenie dużo powietrza czyli mieszanka uboga musi przydławić tak myśle,można pobawić sie ustawieniem zapłonu może sie poprawi.

Ja słyszałem, że filtr paliwa należy wymieniać co drugą zmianę oleju. Kilka minut zachodu i po krzyku, koszt ok 25 zl z zakupem nie było żadnego problemu, są dwa rodzaje. Do mnie pasował filtron P905

że podczas gwałtownego przyspieszania przy niskich obrotach rzędu 1200-1500 silnik się przydusza, a powyżej nich jest wszystko w porządku

możliwe przyczyny:
1.Króciec zimne/ciepłe powietrze zasysa tylko gorące powietrze i tak będzie zamulać, trzeba go sprawdzić czy się przełącza.
2.Nieprawidłowo ustawiony zapłon spowoduje mulenie na dole i wkręcanie dopiero przy 3000 rpm lub też duszenie się przy gwałtownym naciśnięciu gazu tak jak napisał Dziadek13:

przy tak niskich obrotach otwarcie nagłe przepustnicy wpuszczenie dużo powietrza czyli mieszanka uboga musi przydławić tak myśle,można pobawić sie ustawieniem zapłonu może sie poprawi.

przy prawidłowym działaniu czujników temperatury i innych powinno nie dławić nawet na nierozgrzanym silniku,
przy uwalonym czujniku (bez ssania) przy depnięciu dławił się i mógł zgasnąć, do tego przy obciążeniu silnika z rana przy hamowaniu z górki do zera auto gasło.

[quote="Dziadek13"]ja nie próbowałem ale przypuszczam że też dławi musze to jutro sprawdzić[/quote]
Sprawdź. Będę Ci bardzo zobowiązany.

Dodam jednocześnie, że dzieje się tak tylko przy mocnym wciśnięciu gazu na tak niskich obrotach. Powyżej tego zakresu pomimo wciśnięcia pedału w podłoge nic takiego się nie dzieje.
Dziś zrobiłem eksperyment i podczas takiego przyspieszania stosunkowo lekko nadepnąłem prawy pedał i nic takiego nie miało miejsca.
[quote="rat4"]nieprawidłowo ustawiony zapłon[/quote]
To raczej odrzucam, bo ostatnio był ustawiany przez wysokiej klasy mechaniora.

No i sprawdziłem nie dławi silnika w tym zakresie obrotów 1200-1500 normalnie przyśpiesza zbiera sie dobrze koła buksują no wiadomo mokra droga.

[quote="Dziadek13"]No i sprawdziłem nie dławi silnika w tym zakresie obrotów 1200-1500 normalnie przyśpiesza zbiera sie dobrze koła buksują no wiadomo mokra droga.[/quote]
Rozumiem, że pedał gazu dosyć głęboko się zapadł w podłodze?

[quote="ragiern"]Rozumiem, że pedał gazu dosyć głęboko się zapadł w podłodze?[/quote]
Tak głęboko do blachy.Wiesz ja nie mam nic przerabiane pod maska tak jak fabryka zrobiła i chodzi.

Dużo ludzi coś modernizuje a potem są problemiki.

OK. Rozumiem. Wielkie dzięki Dziadek13 za przeprowadzenie testu.
Jestem ciekaw co na ten temat powiedzą inni.

wybaczcie pozwolę sobie na offtop:

Dziadek13,
rozwalasz poziomem higieny pod maską, ludzie mogą się od ciebie uczyć jak utrzymywać serce autka w czystości,
to po części zasługa dolnej osłony ale zdjęcie robi na mnie piorunujące wrażenie, normalnie jak napastowane i wypolerowane lakierki heh