2F Coupe - Pimpuś by polityk

[polityk]

Panie i Panowie,

Po blisko 5 latach posiadania Polo postanowiłem pokazać moje autko.

Postaram się sukcesywnie dodawać zdjęcia i opisy, bo troszkę tego jest i wszystkiego od razu nie uda mi się zamieścić.

Na początek trochę informacji o serii zakupionej w 2005 roku w Poznaniu:

Model: 86c2f
Silnik: 1.3 2G - Pierburg 2E
Rok produkcji: 08.1994 - ostatni miesiąc produkcji
Mody pod maską: zakupiłem zagazowany, instalacja I generacji
Zawieszenie: seria - 2 sprężyny złamane, 3 amory wylane
Układ hamulcowy: seria zapowietrzona
Koła: 155/70/13 felgi stalowe
Nadwozie: Coupe Fox totalnie seryjne nawet bez zapalniczki
Kolor: Wypłowiała czerwień
Wnętrze: schowek był seryjnie zamykany, oprócz tego piękne seryjne fotele (szare z paseczkami zieleni i różu)
Audio: Stare radio bazarowe Pionier z jednym głośnikiem na podszybiu

Takim oto autem, przyjechałem z Poznania o własnych siłach bez problemu, bez awarii, a w dzień zakupu lało (nawet nie obejrzałem go dobrze), a w drodze powrotnej było koło 35 st. C.

Samochód zakupiłem za kwotę 5500 pln ( i była to dobra cena 5 lat temu) z przebiegiem 167 000 km.

Seryjnie wyglądał tak:








Pierwszym etapem zmian seryjnego auta było:
- nowe szatańskie tablice rejestracyjne:


- białe kierunki przód i bok:



- zmiana podświetlenia środka na pomarańczowo:



- zmiana tarcz seryjnych zegarów - mega custom:




Całość:


Był to rok 2005.

Następnym etapem prac, jak na 2005 rok, było pomalowanie znaczków na czarno.

Wyszło to tak:








To był koniec prac w roku 2005.

Samochód jeździł na gazie. Poprzedni właściciel przez 2 lata nie wlał nawet kropli benzyny, ale mimo to, po zalaniu całego zbiornika autko jeździło na benzynie bez problemu.

Pod koniec roku wymieniłem świece, płyn chłodniczy (z płukaniem całego układu) i poprawiony został ręczny, który ledwo łapał.

[Andrzej_89]

troszkę się zmienił przez te lata, na lepsze

[polityk]

W 2006 zdarzyło się kilka różnych rzeczy:
- Lublin wjechał w tył Pimpka - malowany tylni pas, element pod lampą, ustawiana klapa tylnia, wyciągany delikatnie tylni pas ( w bagażniku nie ma śladu)
Po tym incydencie założony nowy zderzak tylni.

- padła uszczelka pod głowicą - zrobiona głowica, dodatkowo ścięta 3 mm (zmniejszona komora spalania), regulacja gaźnika.
- ponieważ hamulce nie były już efektywne, z przodu zawitały ATE Powerdisc tarcze nacinane z klockami, z tyłu bębny ATE ze szczękami ATE. Od razu zaczął hamować.
- ponieważ nie mogłem patrzeć na to, jak wysoko stoi padła decyzja na zmianę zawiasu, wybór padł na kit Supersporta 60/60. Zakupiony w niemczech, wtedy był dosyć drogi.

W maju 2006 przyszła paczka:


Po założeniu zawieszenia, samochód zaczął prowadzić się lepiej no i można było wreszcie umyć dach bez moczenia rękawów



Razem z zawieszeniem przyszła rozpórka przednia górna INXX, która do tej pory leży w szafie, ale niedługo ją wykorzystam.

Po zawieszeniu, doszła jeszcze kosmetyka budy - zdjęte plastikowe listewki z tylnich błotników, chlapacze.

Wymienione były łożyska tylne, uszczelniony układ chłodzenia, wymieniony rozdzielacz z termostatem.

Rozebrane drzwi i poprawione i nasmarowane klamki kierowcy i pasażera. Próba reanimacji sterowania lusterkami zakończona niepowodzeniem.

Dodatkowo zawitały fotele z G40 kupione na Zaciszu (cały komplet, przód i tył) od kolegi co miał G40, a następnie Genesisa.

Wymieniony został drążek zmiany biegów, gdyż oryginalny się zagiął i był problem z wrzucaniem biegów. W tym samy czasie zawitała konsola środkowa, plastikowa nakładka na hamulec ręczny (w FOXie tego nie ma w serii), wymienione ramiona wycieraczek. Zakupiłem także lampy tylnie G40 a także halogeny przednie bez uchwytów montażowych za 50 pln z przesyłką W międzyczasie nabyłem za 5 pln dywan czarny długowłosy z G40, jednakże nie zdecydowałem się go założyć.

Przez 2 tygodnie jeździłem z fotelem kubełkowym Bimarco - jeździło się świetnie, ale musiałem oddać. Niestety.

Pod koniec roku posypał się wydech za kolektorem więc trzeba było to pospawać.

Na koniec, pod zderzakiem znalazła się nieco za krótka dokładka od 86C:

[Toto]

kolego wszystko ładnie pięknie, ale nie jesteś na forum od wczoraj i powinieneś znać regulamin, a mianowicie to, że staramy się nie pisać posta pod postem tylko edytować, a Ty w tym momencie robisz to na potęgę, bo rozumie np. taką sytuację żeby po tygodniu nie pisania nic w temacie napisać nowy post pod swoim jednocześnie podbijając temat, ale tutaj wystarczy nacisnąć "edytuj", a jeszcze lepiej jakbyś w ogóle edytował pierwszy post i tam opisał po kolei całą historię auta... :glare:

[czaja]

Toto
Bez nerwów. Od uwag sa moderatorzy. W razie potrzeby zareagują. Temat dopiero powstaje, a znając autora wszystko będzie SI :oki: i dopieszczone. A taka koncepcja wymaga wizji i przeróbek.
Żeby nie było off-topu. Widuję polóweczkę na spotach i jak na swoje lata robi wrażenie. Na razie jest może troszkę matowa ale już wkrótce odzyska swój blask. Byle czas pozwolił - a teraz będzie go mało.

[Toto]

ja się nie denerwuję dziękuję koledzę, że posłuchał mojej uwagi...a odnośnie autka to rzeczywiście ma już swoją historię, i oby ona trwała jak najdłużej

[polityk]

W 2006 roku zawitały także koła 6Jx14" Intra ET 33. Na kołach zagościły oponki - przód Fulda Carrat Assuro 185/50/14, tył Yokohama A520 185/50/14.

Po założeniu kółek autko wyglądało tak:


W tym samym czasie założone zostało audio w którego skład wchodzi:
- jednostka centralna Clarion 358
- wzmacniacz 4 kanałowy - Magnat Traxx 600
- zestaw głośników Hertz 165 + tweetery.

Wzmacniacz wylądował w bagażniku. Na głośniki 165 zostały wykonane specjalne panele zastępujące kieszenie, tweetery wylądowały na trójkątach od lusterek.

Troszkę zdjęć:


Same panele, po przygotowaniu do montażu:


Następne zmiany w roku 2007 objęły:
- zdjęcie dokładki
- założenie halogenów
- wymiana wahaczy
- podniesiony został tył o 1cm ze względu na wyjazd wakacyjny
- na kierownicy zawitała żaba

Rok 2008 - samochód przestał w garażu. Na co dzień jeździłem Lupo. Polo było odpalane cyklicznie celem przegazowania.
Skończyły się klocki hamulcowe, pojawił się problem z gazem, trzeba było wymienić mechanizm opuszczania szyb i kilka innych.

W międzyczasie kupiłem Kolektory wydechowy Supersprint 4-2-1 zawinięty taśmą, nowe koła 7Jx14" ET25 AC Schnitzer, półeczkę z zapalniczką. Wszystko przeleżało do 2009 aż wziąłem się za autko.

[Skfarek]

polityk rozumiem że aktualizację z 2009 r. wrzucisz soon ;-) :?:

Kupę pracy w polo włożone idzie wszystko w fajnym kierunku, powodzenia życzę

Ps. jedyne co mi nie leży do końca to budziki ale to twoje auto

[polityk]

Skfarek, poczekaj proszę

Mała poprawka na rok 2007 - start na 1/4 mili na bemowie z czasem (seryjnego Polo na gaźniku) 19.125 (nie byłem ostatni )

Rok 2009.

Najbardziej ciekawy z mojej perspektywy.

Wreszcie zdjąłem gaz, pozbyłem się tego zbędnego ciężaru w bagażniku.

Po zdjęciu gazu regulacja gaźnika - samochód zaczął jeździć jak nowy - mimo, że silnik ma już ok. 250 000 km.

Co zrobiłem oprócz tego - założony został wydech:
Kolektor Supersprint 4-2-1 owinięty taśmą termiczną. Wyjście z kolektora 56 mm.
Ze względu na przyszłe plany mocniejszego silnika został przygotowany wydech 2 1/4" oparty na 2 tłumikach. Pierwszy dosyć mały, drugi w pełni przelotowy. Jednakże wydech całościowo nie jest głośny i tak miało być. Wydech robił podwarszawski www.ssgarage.pl

Został także założony separowany dolot zimnego powietrza. Wzorowałem się na dolotach SLP Cold Air Intake do Chevroleta Camaro.
Średnica dolotu jest taka sama jak wydechu. Ze względu na długość dolotu, efektywność jest odczuwalna powyżej 4000 obr/min. Wcześniej powyżej tych obrotów samochód nie jechał, teraz dopiero się rozkręca. W czasie jazdy staram się używać zakresu obrotów 3500 - 7800.
Po wymianie całego układu zapłonowego i ponownej regulacji gaźnika samochód jeździ dobrze, spalanie waha się w granicach 12 l/ 100km.

Układ dolotowy:


W 2009 założone wcześniej już kupione 7x14" AC Schnitzery z oponami 4x Fulda Carat Assuro 195/45/14.
Jeden halogen zniknął, otwór został jako wlot powietrza do stożka.
Tył został obniżony o 2cm, teraz samochód siedzi równo, co mnie już nie irytuje

Poprawione tylnie hamulce, bo jedna śruba wycięła mi blaszkę między szczękami.

Wstawione zostały zegary z GT z obrotomierzem (niestety nie G40 - prędkościomierz do 200 km/h)

W ostatniej rundzie 2009 na 1/4 mili na Bemowie samochód wykręcił czas 18.144.

W 2010 kilka delikatnych zmian - między innymi ponowne podłączenie lewego halogena - działa bez zarzutu.

Skrócenie lewarka zmiany biegów. Pojawiła się nowa dokładka. Po 3 latach założyłem lampy z G40 na tył.

Obecnie auto wygląda tak:




Jeszcze wiele jest do zrobienia. Tak naprawdę to faza przejściowa.

Plany:
- nowy lakier i zmiany blacharskie
- niżej
- szerzej
- wnętrze w jasnej skórze
- nowy silnik (wahania między ABF a G40)
- rozbudowa audio
- klatka
- założenie półeczki z gniazdem zapalniczki

Na pewno nie uda się to w najbliższym czasie - 24.04.2010 urodził mi się syn

[Skfarek]

[quote=""polityk""]Na pewno nie uda się to w najbliższym czasie - 24.04.2010 urodził mi się syn [/quote]

Gratuluje, z własnego doświadczenia ci powiem że z czasem niestety teraz będzie krucho Ale będę kibicował bo masz fajne podejście do tematu auta.

[quote=""polityk""]- klatka[/quote]

Rollbara myślałeś zakładać? Skręcany czy wspawywany?

[quote=""polityk""]- nowy silnik (wahania między ABF a G40)[/quote]

G40 zdecydowanie będzie prościej włożyć, dodatkowo lepiej będzie się prowadzić. ABF cięższy jest i zakłóci rozkład masy co odbije się ujemnie na prowadzeniu zwłaszcza w zakrętach.

Ta maskota na kierownicy to mam nadzieję tylko do zdjęć :scratch: Jakoś nie wyobrażam sobie bezpiecznego prowadzenia auta z takim dodatkiem na kierownicy

[Andrzej_89]

[quote=""Skfarek""]Ta maskota na kierownicy to mam nadzieję tylko do zdjęć :scratch: Jakoś nie wyobrażam sobie bezpiecznego prowadzenia auta z takim dodatkiem na kierownicy
[/quote]

widziałem ją u niego na kierownicy jak był spot, więc raczej cały czas tam siedzi

[czaja]

Tak tak, maskoteczka jeździ na codzień.

[polityk]

Żaba jest na stałe na kierownicy Dostałem od Mamy to zdejmować nie będę

Co do klatki - spawana. Jak będzie rozebrany do lakierowania to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w Trax Racing wrzucili klatkę.

Myślałem o ABF bo takiego projektu jeszcze nie ma.

Wiem, że przód będzie cięższy, ale jakby cofnąć deskę i fotele to się to nieco rozłoży do tyłu.

G40 - naciskają mnie Panowie, co takowe posiadają i chyba ulegnę. Ale myśleć o ABFie będę.

Oczywiście dojdą do tego pasy 4-ro punktowe QSP, kierownica 330mm dwuramienna QSP i zapłon z guzika + centralny wyłącznik prądu. Akumulator wywędruje do bezpiecznej skrzyneczki do tyłu.

Co do Pasów i Kierownicy, może uda mi się niedługo wyposażyć w gadżety jak jeszcze pare zamówień wpłynie

[Tomcio Paluch]

Kolejny zacny plan Chłopaki i dziewczęta oby tak dalej. Pokażmy innym że Polo to świetne auta ( nie ważne czy 86c czy 9n2) Jak autko ma właściciela z sercem to dostaje drugą młodośc jak Twoje polityk

[polityk]

Dzięki Panowie za dobre słowo.

Teraz muszę wymienić kable między wzmacniaczem i zwrotnicami, bo niestety poprzecierały się w drzwiach, przy zawiasach.

Ale temat do ogarnięcia.

Może od razu załatam dziurę pod aku?