Witam. Mam problem z polówką. Odpalam, chwyta i gaśnie. Nie chce chodzić. Paliwko jest, pompa działa, przepływka otwiera. Proszę Was o pomoc. Z góry dziękuję.
Hmm. Było dobrze i niby zapłón miał się przestawić. Wierzyć Mi się nie chce, ale sprawdzę. Najlepsze jest to, że wieczorkiem wogóle nie mogłem jej odpalić. Rozrząd sprawdziłem, iskre też ma, narazie nic do głowy Mi nie przychodzi. :niewiem:
Temat opanowany , rakieta działa. Wskaźnik paliwa był zawieszony więc byłem pewien że paliwko jest. Dolałem paliwa i odpaliła. Dziwną sprawą jest że podczas braku paliwa autko nie reaguje na gazie.