VWPolo Klub

Na biegu jałowym mam cały czas stałe obroty silnika, wskazówka nic nie drga. Ostatnio jednak parę razy się zdarzyło, że dojeżdżając do świateł i wrzucając luz obroty trzymały się nie jak zawsze na poziomie poniżej 1000 obrotów (zakładam, że w normie te 960 +- 20), a na poziomie 1000. Jak delikatnie przegazowałem silnik to obroty z powrotem wracają na standardowy poziom. Szukałem na forum, ale nikt nie miał takich objawów. W tym poście http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.p ... aef+obroty vjarecki (szacun wyraźnie napisał jakie mogą być przyczyny falowania obrotów, ale u mnie falowania nie ma... Ma ktoś pojęcie o co kaman?

Jeżeli nie zmieniałeś filtra paliwa to wymień - objawy, jakie napisałeś to początek zapychającego się filtra, potem zacznie sam dodawać gazu na biegu jałowym a zwłaszcza jak będziesz wciskał sprzęgło po między zmianą biegów (przy spadku z większych na małe obroty). Wtedy pompa będzie miała problem z zasysaniem paliwa i pojawia się właśnie falowanie obrotów.
Jeszcze trzeba sprawdzić linkę gazu czy nie zacina się przy wyjściu z pancerza na pompie wtryskowej (wycina sobie rowek w plastiku i blokuje się) objawem właśnie jest nie opadanie z obrotów.

Generalnie w silniku AEF filtr paliwa płata najwięcej figli, dlatego to nr 1, jeżeli nie jest wymieniany według zaleceń. Musi być dobrej jakości a nie jakiś najtańszy.
Poszukaj wiadomości o filtrze paliwa :good:

vjarecki ma racje w 100% u mnie tez tak jest jak kończy sie paliwo w baku (obroty są rózne skaczą i przy zmianie biegów też obroty róznie skaczą) pompa nie otrzymuje w pełni ropy tylko łyka też powietrze.od siebie dodam żebyś sprawdził czy bąbelki powietrza idą do pompy na przeźroczystym wężyku od filtra.Polecam filtrona filtr

Problem lezy zazwyczaj w tym ze pompy diesla dobrze tlocza paliwo ale maja problemy z zasysaniem. Pomaga przeniesienie baku wyzej np w sztaplarkach albo zamontowanie dodatkowej pompki elektrycznej paliwa czy nawet zaworek zwrotny. W pierwszych silnikach na pompowtryskacH nie bylo pompki elektrycznej w baku i tez puki nowe auto to bylo git ale jak tylko pompa tandemowa zaczynala siadac to zaczynaly sie problemy. Wmontowali chyba jakos po 2001 roku pompke elektryczna w baku 0,5 bara i problemy ustaly.

W koncu wymienilem filtr paliwa. No i niestety to chyba nie on. Jak dziś dojechałem do pracy to znowu obroty nieznacznie trzymały się w górze - po przegazowaniu ustabilizowały się. Czeka mnie więc teraz sprawdzenie linki gazu - jak sprawdzę to dam znać .

Przy okazji: czy jest możliwe, że po wymianie filtru paliwa silnik ciszej (nieznacznie, powiedzmy że odrobinę zauważalnie) i równiej pracuje?

[quote="Lenny"]czy jest możliwe, że po wymianie filtru paliwa silnik ciszej (nieznacznie, powiedzmy że odrobinę zauważalnie) i równiej pracuje?[/quote]
Takie rzeczy to raczej możliwe po zatankowaniu lepszego paliwa lub po zmianie oleju.

[quote="VAGfan"][quote="Lenny"]czy jest możliwe, że po wymianie filtru paliwa silnik ciszej (nieznacznie, powiedzmy że odrobinę zauważalnie) i równiej pracuje?[/quote]
Takie rzeczy to raczej możliwe po zatankowaniu lepszego paliwa lub po zmianie oleju.[/quote]

Ale po wymianie filtra też Bo:

- filtr mog byc przytkany wiec pompa nie dostawała tyle paliwa ile potrzebowała i głośniej chodziła
- filtr wymieniony -> pompa ma na tyle paliwa (ciszej chodzi)
-> silnik dostaje tyle paliwa ile powinien wiec chodzi równiej