VWPolo Klub

czym najlepiej przyczarnić oponki?

Ja używam czernidła w sprayu z autolandu. Mimo, że wiele osób firmę odradza (ma to swoje uzasadnienie, sam też nie przepadam za ich wyrobami) to z czernidła jestem akurat zadowolony. Raz że wygodne bo w sprayu, dwa że daje ładny efekt mokrej opony, niestety po paru dniach (zależnie od warunków, a ostanio pogoda ewidentnie nie pomaga w utrzymaniu auta w czystości) trzeba ponownie psiknąć.
Pozdro600

_edi
dziękować


ktoś coś jeszcze poleca?
w niedziele rozpoczęcie sezonu Nowy Staw to trzeba jakoś odpicować;]

jutro autko idzie prawdopodobnie do polereczki
ale zobaczymy czy to sie uda...
oponkami i wnętrzej zajme się już samemu

Ja też używam czernidła do opon z Autolandu. Żeby lepiej wyglądało najpierw porządnie szoruję wodą bok opony. Efekt piękny co najmniej przez tydzień (zależnie od warunków atmosferycznych).

VAGfan ma rację. Trzeba opony najpierw wypucować. Potem jak wyschną przejechać szprejem. Sam dodatkowo stosuję wcieranie szmatką podobnie jak przy silikonowaniu uszczelek. Jeżeli operację powtarza się co mycie opony są właściwie czarne cały rok.

[quote=""Artpolo""]Trzeba opony najpierw wypucować.[/quote]
To akurat pominąłem, bo raz że wynika to z logiki, dwa że na opakowaniu jest napisane, że należy stosować na umyte opony

Po dokładnym wymyciu rozcieńczonym np. Dimerem polecam spray stosowany na zimę do uszczelek!!

A ja prysnalem ostatnio PLAKiem po oponach - efekt trzyma sie juz drugi tydzien, nie byly idealnie czyste przed plakowaniem, ale brudu nie widac mimo to na bokach. Zadnego wcierania, pilnowania, zeby na felge nie sciekalo ani innych stresow - po prostu pryskasz i opona wyglada jak nowa ;]

Polecam produkt CARVALET. Nazywa się supernabłyszczacz do opon. daje bardzo dobry efekt i jest bardzo wydajny. można użyć atomizera. Inne produkty takie jak nabłyszczacz do tapicerki, do felg, szampony tez są niezłe. Ja zakupiłem chyba 9 różnych litrowych produktów i są bardzo wydajne i efekt jest o wiele lepszy niż te w SPRAY do kupienia w marketach. Jedyna wada to ilość i trwałość. najlepiej zrobić zrzutkę w 2-3 osoby i rozlać sobie do buteleczek. Niektóre środki maja trwałość rok niektóre 2 lata. bardzo zadowolony jestem z mleczka do plastików zewnętrznych; dosłownie 2 kropelki i całe lusterko nabłyszczone, podobnie mleczko do kokpitu efekt utrzymuje się około 2 miesięcy.

[quote=""Artpolo""]Trzeba opony najpierw wypucować.[/quote]
Nie do kazdego srodka;) ja uzywalem przez jakis czas srodek w sprauy z Lidla. Taki duzy spray. Po rozpyleniu na oponie tworzy sie cos w stylu piany. Nie pamietam czy opony musza byc czyste ale ja sie jakos na tym nie skupiakem i pryskalem bez namyslu i efekt byl bardzo dobry. Produkt raczej nie jakiejs renomowanej firmy ale POLECAM

zamierzam wlasnie sobie zanabyc takie czernidlo w sprayu.... mam teraz jakis chamerykanski wynalazek z psiku (ktory juz chwile temu sie zatkal) ale niepolecam wszelkiego rodzaju czernidel w plynie, psiku czy jakiejs pascie....

nie zrobisz rowniotko bok opony i wyglada to potem takie obesr....ne

mozecie koledzy powiedziec mi na ile mniej wiecej starcza wam taki szprej??

[quote=""Ciapek01""]Nie do kazdego srodka;) ja uzywalem przez jakis czas srodek w sprauy z Lidla. Taki duzy spray. Po rozpyleniu na oponie tworzy sie cos w stylu piany.[/quote]
Ta piana to znak, że zaczęło żreć gumę

Czernidło do opon ma dodatkowe składniki konserwujące oponę (właśnie czytam na butli, że nawet ma filtr UV przeciwko płowieniu opon na słońcu). Nie ma tych składników w plakach itp. Więc zależy co chcemy uzyskać. Ładną oponę czy sprawną i ładną oponę.

Ja polecam środek który można nabyć w aptekach a nazywa się SILOL. Jest to środek na oparzenia. Stosuję go ponad dwa lata i nie mogę narzekać. Polecił mi go wulkanizator przeciwko pękaniu opon.