witam mam taki problem , posiadam vw polo 86c 2f z 91 r . z silnikiem 1,1 (gaznik) benzyna+gaz , problem polega na tym ze odpalam rano wszystko ok... po okolo 10 min postoju lub jazdy nie trzyma obrotow na luzie i gasnie, ale jesli silnik zalapie 55 stopni jest wszystko ok, ostatnio wymienialem swiece, przewod od odmy, podstawe gaznika, i nic nie pomoglo, moze wy macie jakies pomysly co do usterki, prosze o pomoc
no tak wlasnie mysle ze moze mi za szybko ssasnie rozlacza, szczerze to ze mnie zaden mechanik i ja sie nie zbyt znam na samochodach, kumpel mowi ze moze czujnik temperatury szwankuje
A objawy wystepuja na benzynie ? Jak tylko na gazie to moze wystarczy regulacja skladu mieszanki gazu.
Apropo gaznik ma tez niebieski czujnik ? Bo wlasciwie do czego ?