VWPolo Klub

Rok 2000, silnik 1.4 16V 101KM, przebieg 120tys Na 60% więcej.

Po zakupie brak kartki, mechanik kazał wlać 10W40, poszedł Mobil. Silnik przy zakupie pracował idealnie, zero stuków, zero kopcenia, chodził jak pszczółka.
Po miesiącu od zalania silnik zaczął pracować coraz gorzej. Po odpaleniu zawsze dieselowski klekot. Aktualnie do momentu rozgrzania się oleju słychać wyraźny klekot 1-2 szklanek.
Najgorsze to, ze przez zimę (4tys km) silniczek pobrał 2-3mm z miarki, ale leje uszczelka korka i miska cala mokra bo uszczelka puszcza wiec może tamtędy wyszło

Mam do was pytanie co lepiej zrobić.
Uszczelka korka i miski idą do wymiany na bank, najprawdopodobniej jeszcze uszczelniacz walu...wrrr.
Mam dwie opcja:
1. Zostać przy 10w40, zrobić popychacze, może tez uszczelniacze na zaworach.
2. Zostawić gore jaka jest i zalać dla testu Castrolem / Motulem 5w40?

Chyba, ze podpowiecie mi jeszcze coś innego. W poprzednim samochodzie miałem to samo, jakiś spec kazał zalać 10w40 i jeden popychacz się poddawał na zimnym silniku, w zimę to już wogole nie mowie jaki miałem cykacz

co do ubywania oleju to rzeczywiście, jeżeli widzisz że Tobie leci z miejsc, które opisałeś to to raczej jest przyczyną, że na bagnecie ubyło u mnie też ubywa, zaolejony mam korek i zobaczę jak będzie przy następnej wymianie
co do reszty to myślę, że na początek dobrze będzie wymienić olej na 5W/40 i reszty nie ruszać (za wyjątkiem tego co napisałeś, że bankowo będzie wymieniane) i zobaczyć jak będzie chodził na pełnym syntetyku, ja u siebie w zeszłym roku również przy przebiegu 150 tys. zalałem 10w/40, ale myślę, że teraz zaleje 5w/40 i będzie to najprawdopodobniej Motul, tylko u mnie Polo nie wydaje takich dźwięków jak u Ciebie, no ale tak jak piszę, na początek wymień tylko olej i zobacz co będzie się działo

[quote=""patryk2k""]2. Zostawić gore jaka jest i zalać dla testu Castrolem / Motulem 5w40?
[/quote]
żadnych Castroli. Te wszystkie magnatec i s-ka to smiech na sali.

Zalej tym Motulem , nie bedzie nic lepszego niz 100% syntetyk.
Ewentualnie Valvoline synpower 5w40

Według katalogów uszczelka miski to sam sylikon? Kurcze az sie zdziwilem, prawda to?
Macie jakis namiar gdzie znajde ten nieszczesny uszczelniacz wału w dobrej cenie?

Koledzy a wytłumaczcie mi proszę czemu proponujecie zmianę na pełny syntetyk?
Czy chodzi Wam o to, że syntetyk miałby być mniej gęsty przy niskich temperaturach? i to miałoby zapobiec klekotowi na zimnym?

[quote=""patryk2k""]Według katalogów uszczelka miski to sam sylikon? Kurcze az sie zdziwilem, prawda to?[/quote]
tak, miska jest na silikon, wystarczy jakiś firmowy wysokotemperaturowy, z tego co się orientuje w ASO ten silikon kosztuje ponad 100zł za małą tubkę, więc trochę przesada
[quote=""patryk2k""]Macie jakis namiar gdzie znajde ten nieszczesny uszczelniacz wału w dobrej cenie?[/quote]
nie napisałeś, że uszczelniacz wału też Tobie puszcza, no ale jeżeli też leje to moim zdaniem najlepiej go wymienić na ori z ASO, co jak co ale na takich elementach bym nie oszczędzał, tym bardziej, jeżeli chodzi o ten uszczelniacz od strony sprzęgła to dosyć kosztowna i pracochłonna jest jego wymiana, więc lepiej założyć taki dobrej jakości

[quote=""marekT""]Koledzy a wytłumaczcie mi proszę czemu proponujecie zmianę na pełny syntetyk?
Czy chodzi Wam o to, że syntetyk miałby być mniej gęsty przy niskich temperaturach? i to miałoby zapobiec klekotowi na zimnym?[/quote]

Dokladnie tak, mechanicy caly czas tlumaczyli mi, ze syntetyk jest bardziej plynny w porównaniu z polsyntetykiem w niskich temperaturach, np. po uruchomieniu silnika.
Ja dopowiedzialem sobie do tego, ze wtedy bedzie mozliwsze szybsze skasowanie luzu na popychaczach. Na polsyntetyku dzieje sie to dopiero po dojsciu temp. silnika w granice 75* gdzie olej ma jeszcze pewnie sporo mniej.

mierzyłem mniej więcej przy olejach syntetycznych czas do przestania walenia szklanek to dosłownie ~2-3 sekundy po rannym odpaleniu silnika, półsyntetyk po około ~7 sekundach a minerał troszkę dłużej,
wszystko to też zależy od temperatury otoczenia, im niższa tym dłuższy czas grania cymbałków

patryk2k w niskich temperaturach to nie chodziło czasem o temperaturę użytkowania w w zimę?
A co z właściwościami czyszczączącymi olejów syntetycznych? Nie boisz się o ewentualne wypłukanie nagarów i utratę kompresji?
I czemu zastanawiasz się akurat nad motulem, to jest drogi olej i moim zdaniem nie ma sensu zalewania go do silnika bez kapitalnego remontu. Mamy podobne silniki (ja mam AUA) i wiem ze czasem lubi wypluć olej jak się zaniedba odmę więc szkoda żeby Ci go w zimie wywaliło.

Skoro rat4 pisze, żę różnica między olejami jest taka niewielka to ja bym obstawiał na wymianę góry i dopiero eksperymentowanie z olejami.

Chcialem wlac cos dobrego dlatego celowalem w Motul lub Castrol. Co do wyplukania to pewnie, ze sie boje...ale w poprzednim samochodzie trzaskanie doprowadzalo mnie do szalu a tutaj po 5 miesiacach to samo, myslalem, ze po zimie minie ale nie, problem dalej trwa dlatego szukam rozwiazania.

A wogole jesli przestanie grania to kwestia 7s to juz wiem, ze nie ma sensu zmieniac oleju bo u mnie przestaje po 5min a dzisiaj to juz stwierdzilem, ze nie zawsze.

No to niech ktos mi teraz wytlumaczy co moze byc powodem tak diametralnej zmiany kultury pracy silnika po przejechaniu 4-5tys na Mobilu 10w40. Nie chce mi sie wierzyc, ze byla zalana 15w40 i przy zakupie sie nie trzaskala. Pech, ze szklanki polecialy akurat teraz? Zawory do regulacji? Katalog IC troche myli, pokazuje plytki, tam sa szklanki i plytki jeszcze dodatkowo?

możesz poczytać co nieco o zmianie oleju w tym temacie

co do marki oleju to już Twój wybór

Toto dzieki, po wyplacie ryzykuje, zobaczymy co sie stanie. Oleju w domu pod dostatkiem to nawet na przeplukanie zaleje jakims 5W30, odpale, przejade pare metrow a potem na gotowo zaleje 5W40.

Miałem ten sam problem co patryk,
też mechanik zalał mi półsyntetykiem 10w40, bo nie wiadomo co było wcześniej. I też silnik zaczął klekotać z rana (gdy najzimniej).
Czy jak bym chciał zmienić na syntetyk (np. 5w30) to potrzeba wtedy więcej zachodu? np. "przepłukanie" układu albo coś?...

Możesz zrobić płukankę silnika ale i nie musisz, płukankę zalewasz do starego oleju i odpalasz auto na luzie bez gazowania przez 15-30 minut zależnie co producent zaleca na opakowaniu, potem zlewasz olej i zapodajesz nowy.
Co do przepłukania silnika olejem 5W30 to zrób więcej niż parę metrów zanim zmienisz,
Jeśli masz w domu olej pod dostatkiem to po jakiej cenie ośmielę się zapytać?

5W30 mam sporo ale fordowskiej Formuly i praktycznie nie mam z tym co zrobic. Jak jakis znajomy chce to sprzedaje zazwyczaj 5L za 50zl, 10W40 Mobila zostalo mi tylko 12L wiec zostawiam go sobie.