VWPolo Klub

Zauważyłem takie coś ,ze jak tak sobie jade po dziurach i nie sa małe dziury to nic sie nie dzieje ale jak wjadę w mniejsze dziurki czyli częstotliwośc drgań jest większa to słychać taki metaliczny dźwięk jakby pokrywka uderzała o drugą pokrywkę.Przeszukiwałem forum i cś tam było o końcówkach drążka ale może ktoś miał takie objawy i prosze o diagnozę.
Pozdrawiam

Ja tak miałem z prawej strony, bo genialny mechanik do końca amora nie skręcił jak wymieniał...

No dobry mechanik ha ha ,tylko ja nie wymieniałem amortyzatora i już sam niewiem co to może być i chyba trza pojechać do mechaniora tylko nie tego twojego hahahaha

Zobacz jak wygląda łożysko na amortyzatorze (to z góry nie na piaście bo niektórzy nie wiedza że jest przy amorze też ). Znajomy też miał tak samo ale w lanosie

No to ja nie chcę Cię straszyć ale poza łożyskiem amortyzatora zobacz też śrubę trzymającą sworzeń z wahacza ponieważ jakiś genialny mechanik (za poprzedniego właściciela, bo teraz samochód naprawiam sam korzystając z pomocy Taty lub Brata) u mnie składając zawieszenie wrzucił jakąś kiepską, niehartowaną śrubę i później, moje szczęście, że jechałem powoli wyskoczył mi ten sworzeń ze zwrotnicy a samochód osiadł mi na kole, gdybym jechał szybciej pewnie miałbym większe straty niż tylko pogięty błotnik i rozerwany przegub wewnętrzny, nie gwarantuję Ci, że to akurat to, ale u mnie też tak tłukło na dziurach, aż w końcu zgubiłem koło ;-)

ps. za chwilę wrzucę Ci jakieś zdjęcie żebyś wiedział o co mi chodzi ponieważ nie wiem czy dobrze ponazywałem rzeczy


Tak więc oczywiście Twoja jest ciut inaczej zbudowana, w miejscu gdzie wskazuję strzałką powinieneś mieć miejsce na sworzeń który powinien być trzymany śrubą, zobaczy czy nie zrobił Ci się w niej rowek, jeśli tak to wymień ją od razu na jakąś mocniejszą śrubę, hartowaną, najlepiej nie całą nagwintowaną, czyli żeby na miejsce gdzie jest sworzeń, żeby była bez gwintu, możesz pewnie nabyć oryginalną w VW ale nie wiem czy nie będziesz musiał czekać, ja na części do zawieszenia czekałem tydzień. Pozdrawiam

Hej dzieki za informacje ale czuje ,że jest to coś z amortyzatorem bo gdyby był to sworzeń to by cały czas byłby ten odgłos a jest on tylko w sytuacji opisanej na początku tematu.Ale do warsztatu pojade

Możliwe, ja tylko napisałem, co było powodem podobnego zachowania u mnie w polówce Daj znać co wyszło u Ciebie

Bardzo prawdopodobne że to górne mocowanie amortyzatora.

Byłem dziś na przeglądzie i sie okazało ,że to ani amortyzator ani coś z zawieszeniem tylko ten odgłos wychodzi z hamulców i prawdopodobnie pękł klocek hamulcowy i właśnie daje taki odgłos a to sie okaze wszystko jak bede w środę w warsztacie.
wesołych świąt !!!!!!!!!!!