VWPolo Klub

Witam.

Posiada ktos z klubu lub zna kogos kto ma maszynke do poszerzania nadkoli?

Na lato mam fele 7jx15 et 25 z tylu i et 28 z przodu i boje sie ze poleci mi dowodzik. mysle nad porzeszeniem nadkoli z tylu. zna ktos jakis warsztacik gdzie cos takiego sie robi ??

chłopie nic Ci nie poleci nie rób z piz... jeziora, te koła nie mają prawa wystawać a jak tak to z 3 mm

siema ja mam maszynke i i tez musze zrobic taki zabieg bo u mnie przy 8J 14 i et 5 to mi wzstaje ye 4 cm hehe ale mie wiem czy mi sie uda tyle naciagnac a co do ciebie zakladaj alumki i bez gadania beda pasowaly pozdro

najlatwiej to mlotki w dlon i ognia.. a tak na powaznie to idzie to zrobic mlotkiem bez zniszczenia lakieru i ponownego malowania...np tak:
ponacinac ten fartuch wewnetrzny katówką, i dopiero zaklepywac młotkiem metalowym od wewnatrz a gumowym przytrzymywac od zewnatrz. z oklejeniem z zewnatrz tasma samoprzylepna zeby naprezenia sie rozchodzily rownomiernie na caly blotnik a nie tylko w tym jednym miejscu...
na koniec psiknac to jakims podkladem ,,anty" i barankiem

[quote=""mateuszz117""]ponacinac ten fartuch wewnetrzny katówką, i dopiero zaklepywac młotkiem metalowym[/quote]
rada godna polecenia, gratuluje wyobraźni.

jeżeli kolega tego posłucha i pieknie natnie sobie nadkole i udostepni rdzy dojście w głąb blachy to też mu pogratuluje.

[quote=""incognito89""]mateuszz117 napisał(a):
ponacinac ten fartuch wewnetrzny katówką, i dopiero zaklepywac młotkiem metalowym

rada godna polecenia, gratuluje wyobraźni.

jeżeli kolega tego posłucha i pieknie natnie sobie nadkole i udostepni rdzy dojście w głąb blachy to też mu pogratuluje.[/quote]

Przecież blachę się tnie, nacina, wycina tudzież spawa ewentualnie wymienia.
Kwestia późniejszego zabezpieczenia.

trzeba dobrze zabezpieczyc to nic sie nie bedzie dzialo...jak sie ma pojecia troche to da sie...nie takie rzeczy polacy potrafia...cala cwiartke wspawuja,szlifuja itd itd i sladu nie ma a ty tu o nadkola placzesz..

Panowie a macie może zdjęcia jak nie zepsuć POLO poszerzając je ? ( ingerencja blacharza i lakiernika ) chcę poszerzyć o jakieś 2,5 cm swoje nadkola żeby auto zglebić , ale nie chcę zrobić wsi .

jak narazie wytne ranty i zostawie minimum, ak to niepomoze to bede kombinowal z gumami usztywniajacymi a jak to niepomoze to bede naciagal ranty albo zmienial opony z 195/45/15 na 175/50/15 roznica 0.5 mm na korzysc 175

Ja mam felgi 15/7 przednie maja et35 a tył 25 i nic mi nie wystaje co innego jakbys miał szersza felge

[quote=""Webcio""]Ja mam felgi 15/7 przednie maja et35 a tył 25 i nic mi nie wystaje co innego jakbys miał szersza felge[/quote]

ja mam 7j/15 przod et 28 tyl et 25 i tez nie wystaje tylko na chopkach i dolkach opona przyciera sie o blotnik. mimo ze mam oponki 195/45/15 i twardy zawias to nic nie dziala :/

ja mam zawieszenie 60/40 ale założona opona 175/55/15 moze w szerokosci opony tkwi diabeł. Osobiscie zamiast zaginac nadkola wolał bym zmienic opony. Własnie jestem po zrobieniu naciągu w bmw e30 u kumpla i powiem tak nadkola do malowania naszczescie tylko tył wystarczyło naciągnąć (tylko ze tam felga ma 10cali) pozdro.

Ciapek01 mam tez takie felgi jak ty czyli ats-y ale juz nie na aucie..bez gleby normalnie jezdzic sie dalo a na glebie z tylu byl problem..195/50 czy nawet 195/45 sa za szerokie jak do takiego auta...szukaj wezszych jak mowisz tych 175/50 ale tylko z rantem ochronnym..bez to nie bierz nawet..jak jest ten rant to opona zupelnie inaczej sie uklada,,jeszcze bardziej rozciaga i nie ma efektu balona.. :boredom: a niestety bez tego rantu zawsze taki bedzie...sa opony tez podobno 165/45 ale nankangi_tyle ze te opony drogie sa a czy az takie dobre to kumpel z wulkanizacji tak powiedzial...jak juz sie chesz bawic w naciagnie to szukaj jak najwezszej i najnizszej 15,,czyli 155 bodajze na 55 i na 7-calach sie to masakrycznie rozciagnie i bedzie gicior kumpel moj wulkanizator naciagal nawet opony z dojazdowek 15" na alusy 7 cali...efekt?bezcenny.. i to bylo do bmw i driftowal on na tym jeszcze..a patrzac opony nie bylo wida :cool2:

[quote=""mateuszz117""]Ciapek01 mam tez takie felgi jak ty czyli ats-y ale juz nie na aucie..bez gleby normalnie jezdzic sie dalo a na glebie z tylu byl problem..195/50 czy nawet 195/45 sa za szerokie jak do takiego auta...szukaj wezszych jak mowisz tych 175/50[/quote]

wiesz niechce mi sie znowu szukac opon, sprzedawac te jezdzic po wulkanizatorach i wogole... wytne ranty najpierw (jutro lub pojutrze) zobacze czy dalej trze, jak sie okaze ze dalej to sprobuje gumy jak to nieda to wtedy bede sie martwil....

co do rantu ochronnego to znam temat na wylot

[quote=""mateuszz117""]a na glebie z tylu byl problem..195/50 czy nawet 195/45 sa za szerokie jak do takiego auta[/quote]
ja mam z tyłu 195/45/15 na ośmiocalowej feldze z et15 i trze tylko kiedy na pokładzie są min 3 osoby - prześwit między kołem a nadkolem nieduży (w najbliższym czasie foto), ale to jest pierwszy i ostatni raz kiedy kupiłem gwint technixa - za miękkie jest to gówno (no chyba, że ktoś ma patent żeby trochę usztywnić)