Strona 1 z 2
tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 12 mar 2010, 21:17
autor: GrzecH
Kupiłem PoloLota.....i zmieniam co mi nie leży - teraz myślę o boczkach:
były takie z prawej - dokupiłem takie jak z lewej:
te z lewej niby dopasowane do tapicerki z tyłu i siedzisk....ale czarne są lepsze...i tu dochodzimy do sedna.
Okleić skajem czarnym?
....da radę tak ułożyć skaj by się nie marszczył?
czy olać - wstawić plastikowe szaro-niebieskie boczki - i sruuuuu?
.....niemniej jeśli uda się z przodem - okleiłbym i boczki tył skajem - siedziska są mega OK ale plastiki są tandetne i to bym zmienił.......
GrzeCH
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 12 mar 2010, 21:21
autor: vwkas18
skajem tego ładnie nie okleisz trzeba robić przeszycie
najlepszy jest materiał- kocyk
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 12 mar 2010, 21:34
autor: GrzecH
[quote="vwkas18"]skajem tego ładnie nie okleisz trzeba robić przeszycie
najlepszy jest materiał- kocyk[/quote]
WTF?
co to "kocyk"?
polar?
.....mnie chodzi o taki materiał by wyglądał ok za rok jak i dwa!
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 12 mar 2010, 21:41
autor: vwkas18
GrzecH taniej ci wyjdzie kupić kompletne boczki niż zabawa w obklejeanie
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 12 mar 2010, 21:57
autor: GrzecH
[quote="vwkas18"]
GrzecH taniej ci wyjdzie kupić kompletne boczki niż zabawa w obklejeanie[/quote]
w tej chwili mam 2 komplety boczków :angry2: ale ciekawych :butcher: wizualnie jak na lekarstwo

:butcher:
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 12 mar 2010, 22:26
autor: alienek
skajem bedziesz mial ciezko .. musialbys miec gabke pod skaj i troche wprawy zeby to mialo efekt .. .. a kocyk to taki material co sie glosniki obija .. wejdz do mojego tematu i tam sa fotki boczkow nim zrobionych .. wraz z kombinacja tapicerek siedzen jak ty masz

.. kocykiem oklejasz 3 godzinki

po roku tapicerki byly w bardzo dobrym stanie

aha i to nie jest plastik ,a winyl !!
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 13 mar 2010, 11:19
autor: Crazy
alienek skoro jesteś obeznany, ile wyniesie koszt takiego materiału, oraz jaki klej?
Na zdjęciu wygląda ok, tylko że jest szorstki z tego co widzę, coś z gładszych rzeczy może ktoś przerabiał? bo fajkami to powypalam w ciągu parę miesięcy :jester:
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 13 mar 2010, 11:54
autor: GrzecH
nooo chłopie - teraz kliknąłem
i zobaczyłem Twojego Kara
Vwana
kozacko wyglada taki oklejony

czymś takim? :
http://allegro.pl/item943013476_wykladz ... ofery.html
czy to nie jest za grube?
bez problemów większych da się to formować?
Możesz coś podpowiedzieć?
.....jakiś manual - krok po kroku opowieść?
:assasin:
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 13 mar 2010, 18:41
autor: alienek
kiedys juz to opisywalem , jesli chodzi o skaj , to musi on byc podklejony gabka , bo inaczej bedzie sie marszczyc .. i tak jak
vwkas18 pisal najlepiej przeszyc ba wtedy calos ma nie powtarzalny efekt ,podobny do skory ( skore trzeba przeszyc) .. poszukam gdzies opisu bo powinienem go miec .. i od razu wymiary .. generalnie krucho u mnie z kasa , tak to bym juz zmienil tapicerke u siebie i zrobil manuala .. co do oklejania to klej tapicerski choc ja uzywalem butapremu ( tylko to mialem pod reka ) i tez sie trzymalo ;p ..ogolnie trzeba umiejetnosci i cierpliwosci zeby naciagac material w odpowiednim miejscu..
GrzecH ta wykladzina jest za gruba

heheh
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 13 mar 2010, 18:56
autor: vwkas18
robione przez profesjonalistę-tapicera

Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 13 mar 2010, 19:34
autor: krolmacius24
Nie no kolego u Ciebie to juz jest szyte "GRUBO"

i kosztownie zapewne.Ale efekt nieziemski!
GrzecH: Pomaluj jak ja:) miałem takie same i tez mi sie nie podobały.Z braku kasy na jakies wyszukane oklejanie to pomalowałem.Niejeden powie,ze to wiocha,ale mi się podoba i fajnie wygląda.
Pozdr
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 13 mar 2010, 19:43
autor: GrzecH
[quote="krolmacius24"]Z braku kasy na jakies wyszukane oklejanie to pomalowałem.Niejeden powie,ze to wiocha,ale mi się podoba i fajnie wygląda.
Pozdr[/quote]
Daj jakieś fotki bom ciekaw efektu 8-)
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 13 mar 2010, 20:09
autor: krolmacius24
A prosze Cie bardzo :
viewtopic.php?f=28&t=8462
tu mój wątek

troche lipa jakość bo telefonem
Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 14 mar 2010, 6:45
autor: Crazy
No powiem że to pomalowane nie jest najgorzej!
ale wole czymś okleić, w wolnej chwili będę musiał obadać rynek dostępnych surowców

Re: tapicerka drzwiowa - reanimacja...oklejanie?
: 14 mar 2010, 7:05
autor: alienek
Crazy ja Ci powiem tak .. samo oklejenie tapicerek ,nie jest trudne i nadzwyczaj kosztowne ,jesli robisz to samemu i masz podstawowa wiedze i umiejetnosci , 70% ceny u tapicera to jest robocizna ( z drugiej strony sie nie dziwie -bo latwo cos spartolic , a wtedy dochcodza koszty :/ ) .. ja pamietam ze kupilem materiału (tego kocyka) za 50 zl ,albo 60 zl .. to po oklejeniu boczkow ,zostalo mi jeszcze na caly bagaznik ( tak jak na fotkach widac , podloga pod kanapa i tyl ) .. placilem o 15 zl za metr biezacy ( 1m x 1,4 m) .. wiec zeszlo na wszytsk ok 4 m .. pamietam ze jak liczylem to na calego 2f wychodzi 8-10m ( kompletna tapicerka - fotele, kanapa ,boczki tyl, boczki przod , kokpit ) .. podaje to z glowy .. gdzies w notatkach to mam .. dzis mam troche czasu to sprobuje to pomierzyc wszystko ;p co do kleju to zuzylem prawie litr butapremu ,ale go nakladalem pedzlem .. mysle ze teraz na calego 2f bym tyle zuzyl , bo nakladalbym klej natryskowo