VWPolo Klub

Witam.

Mam kilka pytań odnośnie mojej polówki. Ostatnio coś zaczęła mi szwankować a mianowicie: śmierdzi od czasu do czasu paliwo w środku - ale to najmniejszy problem, otóż większym problemem jest to że zaczęła "kaszleć". Jak tylko odpalam i chwile postoi na wolnych obrotach to są lekkie kaszlnięcia, jak gdyby dostała za dużo powietrza ewentualnie za mało paliwa, gdy jadę na jeszcze nie rozgrzanym silniku jest tak samo. Jest to strasznie denerwujące. Natomiast gdy silnik się już rozgrzeje problem zazwyczaj znika, od czasu do czasu i na ciepłym zdarzy się "kaszlnąć".
Sprawdzałem polówkę pod Vagiem. Błędów żadnych nie wykryło ale za to gdy robię "test wyjść" to pokazuje informacje: "1247 - Elektrozawór 1 przewietrzania filtra z węglem aktywnym" i pod maską coś cyka... lekko. natomiast gdy na odpalonym silniku robię test wyjść to nie wyskakuje żadna taka informacja.

Czy ktoś wie co może być problemem ?

(świece i filtry wymienione a przepustnica wyczyszczona)

a filtr paliwa wymieniłeś również? może to on jest sprawcą jeśli mówisz że za mało benzyny dostaje :?:
ewentualnie poczytaj również viewtopic.php?p=71075

wszystkie filtry mam powymieniane, oprócz filtru kabinowego.
po wymianie świec i filtru paliwa na chwile ustał opisywany problem, lecz teraz (jakiś miesiąc po wymianie) znowu jest to samo.

sprawdź odme i przewody WN

no właśnie... przewody...
podczas wymiany świec jeden przewód został wyrwany z tej metalowej osłonki, później jakos dało rade to zrobić, no i po wymianie nie było wyżej wymienionych objawów a teraz znów się zaczęły.

a wiecie może dlaczego śmierdzi paliwem ? (spalanie nie uległo zmianie i jest w normie)

u mojego ojca tez smierdzialo paliwem okazalo sie ze byl sparciały przewod powrotny i leciutko sie saczylo;) Posprawdzaj najpierw wszystko co wiaze sie z ukladem zasilania.

chyba tak będę musiał zrobić.

a co z tym "kasłaniem" ?

no jak masz nieszczelny przewod zasilajacy albo uszkodzony to stad kaslanie bo nie dostaje odpowiedniej dawki paliwa i z nieodpowiednim cisnieniem.

Witam ponownie, niestety moje polo nadal szarpie, mimo wymienionych przewodów, kopułki a także palca.

Czy ma ktoś może jakiś pomysł od czego to jest ? (przy szarpaniu nie spadają obroty)

a filtr paliwa sprawdziles ?

tak jest wymieniony na nowy.
przestało już śmierdzieć paliwem.

więc; filtr paliwa, powietrza, oleju, olej, świece, palec, kopułka i przewody są wymienione, a także jest wyczyszczona przepustnica... i nadal szarpie. ktoś może wie od czego to może być ?

u nie szarpał przy uszkodzonej cewce, ale do tego dochodziły problemy z odpalaniem- może u Ciebie to początki "końca" cewki...