Strona 1 z 2
akumulator - z innej strony....
: 12 lut 2010, 23:34
autor: GrzecH
Witajcie!
Nabyłem kilka dni temu PoloLota - i dziś nie odpalił - na 12h podłączyłem go pod prostownik, uzupełniłem woda destylowaną ubytki w poszczególnych celach.......i 5 z 6 cel "bulgocze" - czyli jedna jest "kaput:

...i teraz pytanie techniczno-teoretyczne:
Czy jeśli w tym 6-cio celowym akumulatorze 55Ah - działa 5 cel to można matematycznie to obliczyć?
tzn
55:6=
9,16
9,16x5=
45.5
czyli, że mam DZIAŁAJĄCY akku o pojemności 45,5 Ah
.....czy po prostu mam do Du*y baterię 55Ah?
Re: akumulator - z innej strony....
: 13 lut 2010, 11:07
autor: cfk
mi kiedys taki typ robil test testerem - podjechalem do warsztatu dalem 5 zl i on mi powiedzial w ilu % mam sprawne aku.
Bo tak jak Ty mówisz to raczej sie nie da - bo nie wiesz czy każda cela jest sprawa w 100% - to że bulgocze to znaczy że zyje, ale czy jest sprawna w 100% to nie jestem przekonany
Re: akumulator - z innej strony....
: 13 lut 2010, 13:21
autor: madmax
[quote="GrzecH"].....czy po prostu mam do Du*y baterię 55Ah?[/quote]
Niestety tak - nie pracuje cela, więc aku na złom.
Co do tych obliczeń...

Raczej prawidłowo będzie tak - każda cela daje ok. 2V napięcia. Cel jest 6, więc razem 12V. Przy pięciu celach...wiadomo, na aku pojawi się 10V a po przekręceniu na zapłon jeszcze spadnie, a to już niestety do rozruchu za mało.
Re: akumulator - z innej strony....
: 14 lut 2010, 14:11
autor: GrzecH
[quote="madmax"][quote="GrzecH"].....czy po prostu mam do Du*y baterię 55Ah?[/quote]
Niestety tak - nie pracuje cela, więc aku na złom.
Co do tych obliczeń...

Raczej prawidłowo będzie tak - każda cela daje ok. 2V napięcia. Cel jest 6, więc razem 12V. Przy pięciu celach...wiadomo,
na aku pojawi się 10V a po przekręceniu na zapłon jeszcze spadnie, a to już niestety do rozruchu za mało.[/quote]
dzięki za odpowiedź......szukam nowego

Re: akumulator - z innej strony....
: 14 lut 2010, 21:12
autor: GrzecH
[quote="cfk"]mi kiedys taki typ robil test testerem - podjechalem do warsztatu dalem 5 zl i on mi powiedzial w ilu % mam sprawne aku.[/quote]
a jaki to był warsztat?
coś w stylu norauto?
Kupiłem taki:
http://allegro.pl/item918923318_akumula ... stria.html
....używany za 50 zł

....nie spodziewam sie rewelacji ale bym go sprawdził w sumie.....skoro jest taka możliwość, tylko nie mam pomysłu gdzie?
PS
....na czym polega takie badanie
Pozdrawiam
GrzecH
Re: akumulator - z innej strony....
: 17 mar 2010, 20:15
autor: kolunio21
test polega na pobraniu próbki elektrolitu do takiego przyrządu nie wiem jak to się nazywa dokladnie:P. Najszybciej to podjedź to sklepu gdzie zajmują się sprzedażą aku to powinni mieć albo do jakiegoś mechaniora i zapytaj czy ma taki przyrząd do sprawdzania aku.
PozdraVWiam
Re: akumulator - z innej strony....
: 17 mar 2010, 20:22
autor: Lodzio525
[quote="kolunio21"]nie wiem jak to się nazywa dokladnie:P[/quote]
REFRAKTOMETR

fajnie miec cos takiego na wyposażeniu swego garazu choc to cenne zabawki...
Najlepiej podjechac do norauto albo innych stacji specjalizujacych sie ogolna obsluga pojazdow
Re: akumulator - z innej strony....
: 17 mar 2010, 20:30
autor: GrzecH
[quote="kolunio21"]test polega na pobraniu próbki elektrolitu [/quote]
....a co jeśli on jest zamknięty (tzw bezobsługowy)?
:blush2:
Re: akumulator - z innej strony....
: 17 mar 2010, 20:38
autor: Lodzio525
Jeśli masz akumulator "bezobsługowy" to jak sama nazwa wskazuje nie mozna przy nim nic zrobic oprócz pomiarów, wez miernik i sprawdZ ile acu ma V, a poza tym to on powinien miecz wskaznik zielony/czarny/biały jesli taki jest to co na nim jest ??

Re: akumulator - z innej strony....
: 17 mar 2010, 21:14
autor: GrzecH
[quote="lodzio525"]Jeśli masz akumulator "bezobsługowy" to jak sama nazwa wskazuje nie mozna przy nim nic zrobic oprócz pomiarów, wez miernik i sprawdZ ile acu ma V, a poza tym to on powinien miecz wskaznik zielony/czarny/biały jesli taki jest to co na nim jest ??

[/quote]
Nie mam Voltomierza
to takie aku:
http://allegro.pl/item918923318_akumula ... stria.html
:oops:
....niby taki dobry producent ale o wskaźniku zapomniał

Re: akumulator - z innej strony....
: 17 mar 2010, 21:37
autor: ragiern
[quote="lodzio525"]Jeśli masz akumulator "bezobsługowy" to jak sama nazwa wskazuje nie mozna przy nim nic zrobic oprócz pomiarów[/quote]
Tutaj niestety kolego się mylisz. Poczytaj trochę fachowej lektury a dowiesz się, że nie ma problemu z dostępem do cel (są jedynie sprytnie przykryte), bo tak jak w przypadku "obsługowego", trzeba stale kontrolować ilość elektrolitu.
Re: akumulator - z innej strony....
: 18 mar 2010, 6:14
autor: rat4
że nie ma problemu z dostępem do cel (są jedynie sprytnie przykryte)
dobra no to może powiesz mi w jaki sposób dotrę do cel w ori baterii Varta Tudor,
ściągnąłem naklejkę i jest tam tylko plastik którego nie idzie wyrwać?
Czekam na info jak to rozebrać żeby można było dolać wody.
Dzięki
Re: akumulator - z innej strony....
: 18 mar 2010, 6:21
autor: Lodzio525
W przypadku tego akumulatora ktory kolega GrzecH prezentuje dostęp do cel jest pod nalepka i wiaze sie to z jej usunieciem, dodatkowo moze byc tak ze zeby dostac sie do niego bedzie trzeba cos wylamac, niewiem. Te acu sa tak robione ze przy dobrym ladowaniu i nie podlaczeniu (jakiejs dodatkowej choinki) powinny dzialac przez dobrych pare lat... (Ale moge sie mylic) ;P
Re: akumulator - z innej strony....
: 18 mar 2010, 6:24
autor: Lodzio525
[quote="ragiern"]Tutaj niestety kolego się mylisz[/quote]
Dlatego chyba ty sie jednak mylisz... Mamy juz trzy bezobsługowe bez dostepu Bannera
GrzecH`a
moja centre future i Varte
Rat4`a ??
[quote="GrzecH"]Nie mam Voltomierza

[/quote]
Mozesz podjechać do mnie

Re: akumulator - z innej strony....
: 18 mar 2010, 6:56
autor: GrzecH
[quote="lodzio525"]
Mozesz podjechać do mnie

[/quote]
A może na najbliższym spocie?
Narazie nieźle kręci, więc mi się nie spieszy - ale chętnie bym go sprawdził .....bo mi wszyscy mówią, że jak kosztował 50zł to to musi być do du*y :box:
PozdraVwiam
GrzecH