VWPolo Klub

Witam. Mam problem. Na zimnym silniku po zapaleniu świateł mijania słychać popiskiwanie z okolic alternatora, jest na tyle głośne ze słychać je w środku samochodu wiec jest trochę denerwujące, ale po rozgrzaniu silnika dzwięk ten zanika. Ostatnio przy tych dużych mrozach słychać było cały czas teraz znów po rozgrzaniu zanika. Pytałem się mechanika przy okazji innej naprawy o ten dźwięk i powiedział ze to nic groźnego ale sam chyba niewiedzial o co chodzi :scratch: Pozdrawiam i proszę o rady od czego zacząć i z góry dziękuje za pomoc. POLO 6n2 1.4 TDI

Dobrze Ci mówił. To pisk pochodzący ze ślizgającego się paska alternatora.
Można z tym żyć.