VWPolo Klub

w moim polo 86c2f podczs ostatniego sprzątania samochodu zaobserwowałem że z tyłu od strony kierowcy pod wycieraczką jest mokro co może być tego przyczyna?Za porady z góry dzieki

//Otrzymałeś ostrzeżenie za łamanie regulaminu. Temat przenoszę. G.//

Przyczyn niestety moze byc kilka, ale na poczatek poszukaj czy nie masz dziur w podlodze. nastepnie sprawdz drzwi moga przepuszczac gdzies na uszczelce, albo tez masz juz dziury w nadkolach.

Mi leciało z szyberdachu. Wystarczyła drobna regulacja, smarowanie i problem ustąpił.

z szyber to raczej na głowe by kapało, przynajmniej ja tak maiłem
Obstawiam również nadkole. Skoro kanapa jest sucha to leci z dołu, skoro mokra to sprawdź również uszczelke bagażnika, dokładniej część przy dachu

Miałem podobny problem rozwiazanie okazało się banalnie proste butelka denaturatu i w drugim przypadku pojemnik z płynem do spryskiwaczy leżące na podłodze wystarczyło ją usunąć bo skraplała się na niech woda i przez to mókł dywanik

z szyberka woda przed kanały odprowadzające może stać nawet w bagażniku coś o tym wiem

mi się wydaje że to dziura pod akumulatorem

mialem podobna sytuacje,od strony pasazera. Mialem pokry "dywanik" i pod nim..Przyczyna byla wlasnie jak juz ktos napisal [uszczelka] ..Przepuszczalo w okolicy przedniego slupka [kolo zawiasow]

u mnie za to leci po słupku (tym z przodu przy szybie prawa strona). i dla odmiany z 2 strony tez:( ale to juz szyber ;p musze to zrobic ;p

Witam.
Po wielu przejściach udało mi się wreszcie zarejestrować...
Mówiąc wprost to po każdym deszczu mam jezioro w samochodzie. Wody jest tyle że muszę ją wylewać słoikiem, zbiera się tylko po stronie pasażera. Sprawdziłem półkę akumulatora i widać że była ona już malowana (samochód kupiłem niedawno, jestem zupełnie zielony, sprzedawca wkręcił mi że jak mył to zapomniał docisnąć okien :vinsent: ) czyli ktoś już coś próbował ale nic to nie dało. W dodatku wokół akumulatora jest wilgoć..
Co zrobić? Wyjąć akumulator i spróbować czymś uszczelnić? Co z uszczelkami? wymienia się je czy "doszczelnia" (sorry za głupie pytania ale jestem zielony jak pisałem wyżej)

Do uszczelnienia półki akumulatora najlepiej użyć żywicy epoksydowej i kawałków włókna szklanego...na początek radze sprawdzić czy aby "odpływ" jest drożny. Znajduje się po lewej stronie akumulatora, przy łączeniu pólki z bocznymi blachami - Taki otwór wielkości "pięciozłotówki"(przynajmniej w moim 2f tak jest ;-) )...Najlepiej jeśli zdjęte zostanie lewe nadkole (patrząc od przodu auta - ta sama strona co aku ;-) ), ale to może już być kłopotliwe.
Pozdrawiam

sprawdz czy nie leci Ci spod migacza bocznego , albo nadkola ( dziura -brak plastikowych nadkoli ) , pozniej uszczelka szyby ( przegnita karoseria , zmeuszala uszczelka ) i sprawdz uszczelke drzwi ( nie dooasowana ,zle zalozona ) .. jesli masz drzwi opadniete to tez moze leciec woda ( szpara w drzwiach -od gory lub boku ) , w najgorszym wypadku mozesz miec dziurki w podladze i tamtedy sie woda dostaje do kabiny

Zanurkowałem pod plastik leżąc głową w dół na siedzeniu pasażera i rzeczywiście to musi być ta półka. W całym aucie praktycznie nie mam rdzy a tam przerdzewiało na wylot na całej długości półki - ok 30 centymetrowa szrama. widać że ktoś już robił coś z tym (nie tylko przy akumulatorze). Szrama była zalepiona chyba poksipolem ale przerdzewiało dalej i cały płat tego poksipolu trzyma się tylko na rdzy - odpada całymi płatami. Widocznie tak jak pisał lukas2305 z półki musi nie być odpływu skoro tyle wody tam sie zbiera. Jutro bioę się za to, oj sporo będzie trzeba tej żywicy wpakować...

karols odpływ tam może byc. Ale te korodujące półki to niestaty słaby punkt polo.
Aku jest na podszybiu i niestety opary / zasiarcza się i blachy idą tam w try miga.

U mnie też się leje, odnalazłem przyczynę od okolicy bezpieczników... "blaszkom" zgrzew poszedł najwidoczniej i się rozszczelniły na około centymetr długości a względem siebie na części milimetra... I jak pada deszcz to, kap, kap, i mam źle.