VWPolo Klub

Witam mam pytanie dziś ok8 rano chciałem odpalić swoje polo a tu nici nie odpalił w nocy było z jakieś -20 a z rana ok -18 kręciłem kilka minut i w końcu padł akumulator czy wie ktoś jaki jest tego powód czy porostu o norma przy takiej temperaturze.
Pozdro!!

nie mam diesla to slabo sie znam ale z tego co mi sie kojazy to mogla Ci ropa zgestniec, jesli lejesz jakas slaba albo lewa:) to sie robi kasza i zapycha filtr paliwa, moze swiece Ci nie grzaly tez tak moze byc. ale poczekaj na wypowiedz jakiegos ropniaka:P

Właśnie nie wiem wcześniej palił na dotyk leje tylko Verwe na Orlenie:)

Tylko że nie było aż takich mrozów jak teraz tylko do -8 dochodziło

przede wszystkim sprawdź świece żarowe chociaż TDI powinno odpalić, swiece sie sprawdza nastepujaco,
zdejmujesz listwę ze swiec nastepnie musisz miec jakis kabelek i dotykasz + przy akumulatorze i delikatnie koncowke swiecy jezeli iskrzy znaczy ze jest dobra i tak wszystkie cztery jeseli beda iskrzyć to swiece są ok jezeli nie to wina świec, natepnie sprawdź filtr paliwa, wyjmujesz i okrecasz ta srubke pod spodem do odwadniania i patrz co poleci i jakie. a to ze tankujesz na orlenie i verve to nie mam nic do tego.aha i uwazaj jak bedziesz sciagał listwe ze swiec bo na mrozie plastyk jest kruchy żeby ci nie pękła

No właśnie ja bym chyba na ten filier zgonił bo ostatnio jak odpalałem to tak kręciłem dłużej i tak silnik podskakiwał jak bym miał zaraz odpalić i pochwali załapywał.

ŚWIECE!!!!

wiesz widziałem już kilkaset swiec żarowych ale żeby któraś iskrzyła to nie.

[quote="STAR CREAM"]wiesz widziałem już kilkaset swiec żarowych ale żeby któraś iskrzyła to nie.[/quote]

kolego miły najpierw przeczytaj dokładnie a dopiero się wypowiadaj co?
jest napisane ze jak sie sprawdza dotykasz główkę świecy która jest wkręcona i ta główka ma zaiskrzyć jeżeli nie iskrzy znaczy ze niema przepływu i jest spalona co za tym idzie nie będzie grzała!!!!

Byłem u mechanika wymienić olej i spytałem się o te świece ale mówił ze nie ma co ruszać bo jak jest -10 to pali ładnie z wcześniej było -20 i powiedział ze porostu zaniemógł jak i inne auta:)
Pozdro:)

Kolego odpowiedziałem ci w innym temacie który ty sam założyłeś.Jeśli mechanik mówi ci ze przy -20 st c to normalne ze autko nie pali to zmień mechanika.Auto ma palić w każdej temperaturze a nie ze to jest normalne.Ponadto u mnie na zwalonych świecach palił nawet przy -20 st c tyle ze trzeba było się nakręcić ale palił a świece nie działały.A teraz kiedy mam dobre świece to pali od strzala przy -20 st wystarczy pol obrotu rozrusznika i silnik już pracuje.Wiec kolego jedz do innego mechesa i niech sprawdzi te świece a nie zbywa gadaniem głupot.A temat kolego o tej lub podobnej treści założyłeś wcześniej i jest dostępny wiec niepotrzebnie zakładasz nowy.Pozdrawiam