VWPolo Klub

Chyba mam pecha....
Dalem bratu autko. Pojechał na zakupy, wraca ze sklepu a tu w zamku drzwiach kawałek prawdopodobnie kluczyka, ktos sie dobieral albo pomylil samochody;/
wystaje bardzo maly kawalek, macie jakies pomysly jak to wyciągnąc

Szczypcami jedynie, albo rozebrac, wyjac wkladke i rozebrac wkladke.

Tylko kobita byłaby do tego zdolna :-D , najlepsze są takie małe obcążki i wyciągając ruszaj lekko jak nie to tryśnij lekko jeszcze jakim smarem, jak nie to pozostaje pomysł marcin86 z rozebraniem.

Tylko jak juz wyjmiesz wkladke i bedziesz sie zabieral za rozebranie jej, to ostroznie. Bo moga Ci zapadki powyskakiwac, a jak sie tak stanie to zycze powodzenia we wkladaniu ich w odpowiednie miejsca.

Wyciagniety..
Zdjąłem ta osłonke od zewnątrz <ta Srebrna> Wtedy lepiej było mi chycic kawałek kluczyka...
Ktos albo chcial ukraść moje Polo, albo zrobil na złość...
Kawałek znaleziony to klucz własnej roboty tzn tylko zeszlifowany bez żadnych ząbków.
Temat do zamknięcia