Strona 1 z 2

Maly problem z plynem chlodniczym..

: 18 sty 2010, 19:57
autor: Procy
Witam, mam problem a zarazem pytanie.. Auto posiadam od 7 miesiecy i od tylu miesiecy dolewam plynu chlodniczego do zbiornika poniewaz co pewien czas miga mi kontrolka przegrzania silnika.. :? w ciagu tych miesiecy dolewalem juz 8 razy.. dzisiaj znowu mi zaczela migac, miga zawsze wtedy gdy jest ponizej minimum i to naprawde jest go malo... nie wiem co jest nie tak mechanik mi sprawdzil caly uklad i nic nie stwierdzil a ja wciaz dolewam, no i nie powiem ze mnie szarpie troche po portfelu ale nie o to chodzi poprostu moze ktorys z Was mial podobny problem i moglby mi poradzic co do rozwiazania go.. Z gory dzieki za jakakolwiek pomoc :)

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 18 sty 2010, 20:55
autor: Larson
przyczyn moze byc wiele
ja mialem walnieta obudowe termostatu
kupilem za ok60pln razem z czujnikiem w komplecie
firmy "topran"

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 18 sty 2010, 21:55
autor: serkan
a postaw auto w miejsce gdzie jest sucho (wiem zima wszędzie mokro) ale jak juz ci się uda coś znaleźć suchego to zobacz czy spod auta nie ma wycieków.Może zacisk na rurze koło chłodnicy jest źle założony ciśnienie powoduje sączenie płynu

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 18 sty 2010, 21:56
autor: Alan
KOLEGO moze byc uszczelka pod głowica uszkodzona czego ci nie zycze bo to sa duze koszta.

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 18 sty 2010, 22:20
autor: kubson16
Może być tez tak jak ja mam w tej chwili. Płyn znika,nie widać żadnego wycieku, co się okazało chłodnice mam do wymiany bo jest nie szczelna u samej góry w rogu.
Zwróć uwagę jak odpalasz po nocy czy z rury nie wywala sporej ilości dymu, jeśli tak to raczej masz uszczelkę pod głowica.

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 18 sty 2010, 22:35
autor: serkan
można by też luknąć czy nic nie skrapla się na chłodnicy może gdzieś jakaś dziurka a na zaklejenie polecam
http://allegro.pl/item863359194_pulsar_ ... d_usa.html

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 19 sty 2010, 8:27
autor: rat4
serkan nie proponuj koledze takich rozwiązań takie rozwiązanie to masakra, osobiście nigdy nie wrzuciłbym takiego czegoś do chodnicy, w chłodnicy są wąskie kanaliki można zablokować swobodny przepływ cieczy itd...
może i będzie skuteczne ale dosłownie na krótki czas, chłodnicę trzeb wyjąć obadać zrobić próbę ciśnienia w układzie najlepiej a potem to lutować albo najlepiej wymienić na używkę lub nową,
chłodnice to są bardzo mściwe konstrukcję, klejenie dwuskładnikowymi klejami lub uszczelnianie metodą McGyver tak jak napisałeś to rozwiązanie na krótką metę....także nie polecam.

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 19 sty 2010, 9:50
autor: adamoos2004
[quote=""rat4""]chłodnice to są bardzo mściwe konstrukcję, klejenie dwuskładnikowymi klejami lub uszczelnianie metodą McGyver tak jak napisałeś to rozwiązanie na krótką metę....także nie polecam.[/quote]
Z tego co pamiętam to MacGyver do uszczelnienia chłodnicy użył w którymś odcinku białka jaja kurzego, które pod wpływem temperatury zamieniło się "na twardo".

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 19 sty 2010, 15:52
autor: Procy
Dzisiaj jak wrocilem ze szkoly bylem w garazu by sprobowac cokolwiek zdzialac, niestety zakretka wlewu plynu chlodniczego nie chciala puscic, przez co nie moglem nawet dolac plynu :( czy macie jakis pomysl by ja otworzyc? jest plastikowa wiec nie wiem czy kombinerki lub cos takiego wchodzi w gre by tego nie uszkodzic. Dzwonilem dzis na warsztat i w poniedzialek wysylam auto do naprawy tak jak polecaliscie wymiany uszczelki glowicy majac nadzieje ze to pomoze.. jak nie to zastosuje sie do instrukcji kubson16 . Wielkie Dzieki za pomoc :bow:

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 19 sty 2010, 20:48
autor: kubson16
[quote=""Procy""].. jak nie to zastosuje sie do instrukcji kubson16[/quote]

Najpierw sprawdź czy nie kopci z rury przy odpalaniu najlepiej po nocy. Robić uszczelkę pod głowicą to nie problem, tylko moim zdaniem wywalić tyle kasy to głupota(bez obrazy).
Sprawdź czy nie kopci z rury przy odpalaniu najlepiej po nocy i szczelność układu chłodniczego

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 19 sty 2010, 20:50
autor: krakus84
miałem ten sam problem :) płyn znikał...dzisiaj odebrałem samochód od znajomego mechanika - przyczyna - na łączeniu węży od LPG i nagrzewnicy jedna z opasek była "poluzowana" wymiana na nową i wszystko działa jak należy :)

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 19 sty 2010, 21:02
autor: Procy
Tyle ze moja auto ma silnik 1,7 SDI AKU... :D nie jest na LPG.. :) przy 276 tys wymieniam rozrzad i uklad wydechowy a mam juz 274 tys km... takze w cholere wydatkow mam.. a jestem tylko uczniem i nie mam zadnej pracy wiec strasznie jest mi ciezko wywalac tyle kasy na auto, jedynym plusem jest to ze malo pali wiec poki jeszcze nie musze naprawiac tego wszystkiego to jest dobrze kase odkladam by moc to zrobic... :)

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 19 sty 2010, 21:07
autor: lionheart198
Chyba każdy samochód kopci po nocy tym bardziej w takich temperaturach w końcu para wodna się skrapla w tłumiku. Mi kopci też z rana ze 2 minutki a nic mi nie ubywa :P. Usczelkę chyba można jakoś inaczej sprawdzic dolewając jakiegoś specyfiku do płynu chłodniczego. Dym zmienia kolor jeśli usczelka padła.

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 20 sty 2010, 7:22
autor: thunder6n
z tego co słyszałem sprawdzają uszczelke pod głowicą odkręcając korek wlewu oleju, jezli ma biały nalot to dostał sie do oleju plyn chlodniczy. Nie wiem czy to fachowa wypowiedz, spytaj jeszcze kolegów. Ja tylko słyszałem tak od jednego kolegi.

Re: Maly problem z plynem chlodniczym..

: 20 sty 2010, 8:00
autor: rob2000
temat z plynem przerabiałem niejednokrotnie mając cc700.za każdym razem była to uszczelka pod głowicą.jak sie płyn dostaje w dużych ilościsch do silnika to na zimnym silniku widać jak odkręcisz korek wlewu oleju białą maź.na bagnecie od oleju też powinien być ślad.przy niewielkich ubytkach płynu silnik spala płyn i nic nie będzie widać co najwyżej niewielki ubytek płynu :this: