VWPolo Klub

Ostatnio kumpel opowiadaj mi że ktoś sobie zamontował metalową dolną osłone silnika .

Auto jest obniżone i gdy gdzieś haczy to tylko iskry leca a miska cała :0

Czy ktoś z Was może coś powiedziec na temt takiej osłony ?

Ma ktoś taką w polo i czy to zdjaje egzamin?

No jakby sie sprawowało to czemu nie

Iskry lecą i bez osłony....

hehe to wiadomo , ale chodzi mi o bezpieczeństwo miski olejowej

podobno gdy jest ta osłona to jeździ sie spokojnie że miski sie nie zepsuje..

Popatrz nie do polo ale możesz odpatrzeć bo cena powalająca.
http://allegro.pl/item868414641_oslona_ ... w_e36.html
http://allegro.pl/item868469932_oslona_ ... inter.html

Jak masz kanał albo zdolnego mechaniora to kup blachę i sam sobie taką osłonę zrób z blachy np.: ocynkowanej.

To musi być coś z grubszego alu nie ze stali bo cienka blacha nić nie daje a gruba za ciężka.

no właśnie ale jaka ??
ktoś coś slyszal ze ma ktos cos takiego zrobionego

No i z czego dokladnie i jaka grubosc zeby to zdalo egzamin

ja u siebie miałem z 3mm kwasiaka i między miską a płytą zostaw odstęp jakiś większy z 2-3cm na odkształcenia bo jak dasz od razu za pod miską blachę to garb będzie walił w płytę a ta w miskę

Nie w kazdym samochodzie na glebie zawsze dostaje miska. Ja jeszcze nigdy nie uderzylem miska za to wachacze juz dostaly ze 2x Chcialem kiedys oslone plastikowa ale tylko po to zeby sie silnik nie moczyl bo mialem problem ze mi gasl.

ja wiem że wahacze hacza ;/ ale jak jadę słowackiego w gdańsku to aż brzuch mnie boli ze stresu

No i pomyślałem że jak narzucę taką osłonkę to bęę spokojny że miski nie rozwale

Apropo czy kto już uszkodził wahacz?