Strona 1 z 3

Tuning silnika

: 01 sty 2010, 21:35
autor: blue
...

Re: Tuning silnika

: 01 sty 2010, 21:46
autor: waglik
Taaa a ile to kosztuje... :closedeyes:

Re: Tuning silnika

: 01 sty 2010, 21:56
autor: blue
...

Re: Tuning silnika

: 01 sty 2010, 22:04
autor: TOFIK_6n2
tylko 5 KM i 10 Nm przyrostu po glowicy ? Chodz Nm nawet sporo doszlo w sumie, ale mocy nie za wiele. A ogólnie moj kolega kiedyś tuningował ten silnik ale w Ibizie wsadził w niego wiele pracy i uzyskał jak pamiętam 97 KM i prawie 140 Nm http://www.polskajazda.pl/Samochody/Seat/Ibiza/2804.

Mozna wiedziec ile Chojnacki wziol za obrobke glowicy ?

Re: Tuning silnika

: 01 sty 2010, 22:33
autor: blue
...

Re: Tuning silnika

: 01 sty 2010, 22:37
autor: blue
...

Re: Tuning silnika

: 01 sty 2010, 22:44
autor: blue
...

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 10:11
autor: suhhar
nie mam pojecia po co ludzie wsadzaja kase do auta w ktore nie oplaca sie inwestować a efekt i tak marny. Lepiej to sprzedac dorzucic to co mialo by sie wydac na pseudotiuning i kupic cos z mocniejszym fabrycznem motorem. Ale jak ktos ma kasy pod dostatkiem to powodzenia. A przyrost mocy po takim zabiegu wzrasta nam ale w glowie o 100% :) Pozdrawiam!

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 10:35
autor: rat4
ale napisz w końcu co masz na fakturze ile za tą zabawę zapłaciłeś? no bo w sumie troszkę mało z tego AKV wycisnęli no ale ważne że ty jesteś zadowolony, jeśli to koszt oscylujący koło kwoty 1000-2000 zł no to za tę kasę kupisz silnik na przekładkę i to mocniejszy, osobiście wydaje mi się nie racjonalne ładować tyle kasy dla 5 koni, oczywiście to twoja decyzja itd. no ale mi by było szkoda floty na taką modyfikację.
Napisz w końcu te cenę i nie wstydź się, każdy kiedyś wtopił jakąś kasę lepiej czy gorzej :D :good:

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 11:00
autor: borys_wrocek
[quote=""suhhar""]nie mam pojecia po co ludzie wsadzaja kase do auta w ktore nie oplaca sie inwestować a efekt i tak marny. Lepiej to sprzedac dorzucic to co mialo by sie wydac na pseudotiuning i kupic cos z mocniejszym fabrycznem motorem. Ale jak ktos ma kasy pod dostatkiem to powodzenia. A przyrost mocy po takim zabiegu wzrasta nam ale w glowie o 100% :) Pozdrawiam![/quote]
powiedz to Turzolowi albo Cyprysowi

"nie robię tego bo to jest proste, tylko dlatego że jest to trudne"

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 11:21
autor: vjarecki
Temat miał mieć bardziej ambitniejsze wypowiedzi, ale nawet jego twórca nie przewidział, co zapoczątkował i wstydzi się jeszcze kosztów swojej modyfikacji :)
Wypowiedzi w stylu suhhar-a .... nie mam pojęcia, nie rozumiem, jak napotykam na twoje wypowiedzi to zastanawiam się co ty jeszcze robisz na tym forum.
Zapytaj się rodziców, po co remontują mieszkanie w nowym stylu a nie kupią troszkę droższego w lepszym stanie, może w tedy zrozumiesz.

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 14:15
autor: rat4
chyba dziś nie usłyszymy ceny za ten tuning :scratch: blue jeśli nie chcesz podawać na ogólnym napisz mi na PRV będę wdzięczny i nikomu ani mru mru,
ale cóż jego kasa i jego sprawa nie ważne czy wyda ją dobrze czy podetrze się nią w kiblu to jednak jego święte prawo by zrobić z tym co się podoba...i raczej nie powinien być w jakikolwiek sposób szykanowany czy wyśmiewany,

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 18:28
autor: suhhar
vjarecki kazdy ma swoje zdanie ja je wyrazilem jesli sie z nim nie zgadzasz przykro mi bardzo. JAk porownujesz mieszkanie w ktorym mieszkasz do auta ktorym jezdzisz to wspolczuje.

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 18:37
autor: Kubrick
[quote=""suhhar""]JAk porownujesz mieszkanie w ktorym mieszkasz do auta ktorym jezdzisz to wspolczuje.[/quote]
Ale to jest bardzo dobre porownanie. Nie kazdy kupuje nowe auto, jak stare mu sie znudzi. Sa tacy, ktorzy wola zmienic cos w tym starym aucie.

Re: Tuning silnika

: 02 sty 2010, 18:58
autor: suhhar
tak ale ja podchodze troche inaczej bo widzisz jak zainwestujesz w remont mieszkania to ono automatycznie zyskuje na wartosci no i oczywiscie pieknie wyglada. A jak zinwestujesz w auto to co ono zyskuje na wartosci ? ktos bedzie je chcial kupic i co mu powiesz ze zrobiles te wszystkie modyfikacje po to zeby zyskalo na wartosci i ze chciales zeby lepiej jezdzilo a gosci ci odpowie ze te auta chodza w takich i takich cenach i po co on ma przeplacac a na koniec ci powie ze pewnie jezdziles z pedalem w podlodze skoro ci wiecznie w nim mocy brakowalo. Tak jak juz napisalem nie chcialem nikogo urazic wyrazilem swoje zdanie. Znam ludzi co ładowali kase w auto bo non stop sie psulo, a jak sie nie psulo to robili jakies wlasnie modyfikacje zeby lepiej jezdzilo az w koncu auta sa sprzedawane za grosze. Tych pieniedzy ci nikt nie odda za te mody, auto to tylko maszyna ktora sie zuzywa i trzeba wiecznie cos w nim wymienac. JA osobiscie wolalbym zainwestowac te pieniadze (nie wiem ile wydal kolega bo napisal) w swoje dzieci i ich przyszlosc.