Letni płyn w spryskiwaczach

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
qbot1
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 21 cze 2009, 11:01
Lokalizacja: PJA

Letni płyn w spryskiwaczach

Post autor: qbot1 »

Zmieniłem dzisiaj zbiornik od spryskiwaczy i okazało sie ze w wezykach był letni płyn. Niestety nic nei leci co z tym mozna zrobic?
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

qbot1
jedyna rozsadna rada to postawic auto na godzine do ogrzewanego garazu, jak płyn odmarznie wypryskać tyle, zeby zostal tylko płyn zimowy
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

idzie odwilż, przeczekaj jeszcze do jutra
t
tolek102
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 328
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:56
Lokalizacja: Trzcińsko Zdrój//Szczecin

Post autor: tolek102 »

jak auto rozgrzejesz to silnik się ciepły robi i ogrzewa wszystko do okoła, ew pościągaj wężyki i do domu zanieś i zozmroź ;]
Ortografia to moja bardzo słaba strona, więc wybaczcie mi wszystkie błędy :D
Obrazek
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

da się jakoś przeczyścić wężyk który idzie do tylnego spryskiwacza? bo mi się chyba czymś zapchał, nawet sprężarka nie dała rady przedmuchać :/
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

dumle
watpie zeby wezyk Ci sie przytkał, raczej dysza tylna
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

no to Ci mowie ze wezyk, bo rozlaczylem najpierw przy pompce, pozniej przy dyszcze, dmuchnalem we wszystkie koncowki, dyszka ladnie wychodzi powietrze, a przez ten najldluzszy wezyk cholera nie chce :/
g
gilles
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 20 lip 2009, 9:06
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: gilles »

dzisiaj powinno być już po kłopocie :)
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

[quote=""dumle""]no to Ci mowie ze wezyk, bo rozlaczylem najpierw przy pompce, pozniej przy dyszcze, dmuchnalem we wszystkie koncowki, dyszka ladnie wychodzi powietrze, a przez ten najldluzszy wezyk cholera nie chce :/[/quote]
No to może gdzies po drodze się zagiął ten wężyk?? musiałbyś prześledzić jego drogę od komory silnika do klapy.
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

a da się go prześledzić jak on wchodzi w karoserię? :P dziś spróbję ogarnąć jeszcze raz (a co do psikania pod akumulator to rzeczywiście wężyk spadł)
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

W komorze silnika wchodzi on w okolicy zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego. Potem idzie (stojąs naprzeciw auta) prawą stroną. Już gdzieś jest temat że przy tylnim nadkolu, czy za kanapą jest jakieś łączenie jeszcze.
O tu coś masz:
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.p ... acz#p85577
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

no wiem gdzie wchodzi bo wyjąłem cały zbiorniczek, pompke też nawet, bo o dziwo ona jest "wsunięta" tylko w zbiorniczek :P i dalej po rurce ślad ginie, jeszcze jakiś czas temu działało elegancko - zmieniałem płyn z letniego na zimowy to całość wypsikałem przez tylni spryskiwacz i może kurde wpompowało mi badziewie jakieś bo od tamtej pory (mniej więcej) nie działa - rurka spadła ale dla tego że już zatkane było i ciśnienie wypchnęło (wiem że na początku rurki jest taki biały badziew wciśnięty - coś jak filterek z maluteńką dziureczką wielkości szpilki, może to on się gdzieś tam przypchał), a załamać to się chyba mógł tylko na łączeniu z klapą, bo wszędzie jest chyba schowany i nieruchomy?
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

No nie wiem co napisać. Jedyne wyjście to prześledzić tą rurkę. Masz zwolnienie więc możesz działać :)
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

już zadziałałem i działa :D samo się przetkało, tylko kurde chyba tę kuleczkę rozwaliłem lekko agrafką, bo psika już tak nierównomiernie chorera. ale dziala i to się liczy :)
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

Mam dysze jak coś :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”