VWPolo Klub

mam mały problem ze spryskiwaczami otóż zamarzły bo nie wypryskałem resztek płynu letniego ,dolałem co prawda ostatnio płyn zimowy i czekam aż układ rozmarznie pytanie tylko czy cośs się nie uszkodziło bo nie słysze nawet silniczka od spryskiwaczy ale moim zdaniem producent powinien wliczyć w ryzyko zamarznięcie takiego silniczka może miał ktoś taki przypadek a później wszystko wróciło do normy.
Dodam że w poprzednim aucie miałem taki przypadek ale jak mróz póścił to równierz silniczek i spryskiwacze zaczęły działać ale nie wiem jak to jest w polo

Ale mróz jeszcze nie pościł więc płyn jeszcze masz zamarznięty.Ja miałem podobny problem trzy dni temu.Dolej do zbiorniczka odmrażacza do szyb lub denaturatu i wszystko powinno wrócić do normy lub czekaj na odwilż.A silniczek powinien być ok

juz ok odwilz i silniczek zaczal działac

Miałem identycznie to samo całą wode wylałem ale nie przepłukałem zimowym i zamarzło mi pomogłem sobie suszarką do włosów i wszystko jest OK nic nie pękło mam nauczkę na przyszłość samo wlanie zimowego płynu to za mało trzeba na chwilę włączyć i przepłukac aby pozbyc się resztek wody