Strona 1 z 2

Pompka centralnego zamka

: 21 gru 2009, 13:41
autor: cshem
Witam.

Zauważyłem po poprzednich postach, że mróz dał w kość wielu centralkom. Moja przestała się odzywać. Po przekręceniu kluczyka w zamku nic się nie dzieje - pompka nie chodzi. Stąd kilka moich pytań:
1. Za co odpowiedzialne są poszczególne przewody dochodzące do pompki?
2. Co konkretnie wzbudza pompkę do wytworzenia pod- /nadciśnienia w układzie zamków? Impuls elektryczny czy zmiana ciśnienia na skutek przesunięcia rygla?
3. Od czego zacząć ewentualne sprawdzenie układu? A może poczekać, aż się ociepli? (może po prostu coś przymarzło).
4. Czy działanie pompki sterowane jest w jakikolewiek sposób komputerem?

Nieszczelność chyba nie wchodzi w grę, bo słyszałem, że wtedy pompka chodzi przez około 30 sekund. Tutaj nie odzywa się wcale. Akumulator - jak na ostatnie mrozy - całkiem całkiem. Dodam jeszcze, że sprawdziłem bezpiecznik nr 21 (zegar, centralka) i sprawdzałem ewentualne luzy w kostce podłączonej do pompki. Pomożecie?

Re: Pompka centralnego zamka

: 21 gru 2009, 13:48
autor: Michał88
Pompką steruje impuls elektryczny (+) zarówno na otwieranie i zamykanie i sprawdź czy od strony pasażera działa.

Re: Pompka centralnego zamka

: 21 gru 2009, 15:19
autor: cshem
Od strony pasażera nie działało "od nabycia". Nie wiem, czy tak powinno być. Mówię tu zarówno o otwieraniu/zamykaniu z kluczyka, jak z ręki od środka (wciśnięcie od strony kierowcy zamykało wszystkie drzwi, od strony pasażera tylko pasażerowe).

Dodam jeszcze może, że normalnie zamykanie/otwieranie trwało przy mrozach okolo 3 sekund. I mam wrażenie, że słyszałem moment, gdy pompka przestała działać, tzn. słyszałem ją przez sekundę, zamilkła, ale drzwi nie zamknęła.

Re: Pompka centralnego zamka

: 21 gru 2009, 16:53
autor: Michał88
Wypnij ją i weź do domu może w środku jest woda i zamarzła . Rozbierz i sprawdź czy nic nie zaśniedziało lub coś w tym stylu.

Re: Pompka centralnego zamka

: 26 gru 2009, 10:02
autor: filipekjunior
a mam takie pytanie gdzie szukać tej pompki, bo mam takie sam problem że nagle przestał działać centralny nie działa i od strony kierowcy i od strony pasażera. a który bezpiecznik odpowiada za sterownia centralnym zamkiem mam tylko jeden rząd bezpieczników,

Re: Pompka centralnego zamka

: 26 gru 2009, 10:17
autor: Michał88
Pompka jest w bagażniku po prawek stronie za miejscem gdzie powinna być apteczka w takim styropianowym koszyku.

Re: Pompka centralnego zamka

: 26 gru 2009, 10:25
autor: przemek6189
Ja też miałem problem z centralnym zamkiem tylko że z centralnym od wlewu paliwa. I przez mrozy pękła ta mała gumka z góry. Sęk w tym że nie można nigdzie jej dostać tylko cały mechanizm.

Re: Pompka centralnego zamka

: 26 gru 2009, 10:33
autor: paffcio
przemek6189
mozna dostac - na szrotach albo na allegro gdzie sa cale auta z przeznaczeniem na czesci, groszowe sprawy...

Re: Pompka centralnego zamka

: 26 gru 2009, 10:46
autor: rat4
Po pierwsze wyciągnij samą pompkę i podepnij pod prąd 12V jeśli pompuje tzn że nic tam w środku się nie skisiło jeśli nie działa to: zamek w środku wygląda mniej więcej tak, pada najczęściej elektronika tzn woda dostaje się do tego i po prostu rdzewieje
raz udało mi się to naprawić,
Tak wyglądało zepsute:
Obrazek
a tak już naprawione:
Obrazek



tutaj masz cały temat o zamku centralnym:
http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... at4#p58885

Re: Pompka centralnego zamka

: 26 gru 2009, 11:06
autor: Januszek
Tak jest rat4 ma rację najczęstsze uszkodzenia elektroniki centralnego zamka poprzez dostanie się wody.
Weź pędzelek i przemyj dokładnie to benzyną ekstrakcyjną,a najlepiej to wlutować te piny i solidnie umyć nie zapomnij o zimnych lutach często zdążają się.
I jeszcze zobacz miernikiem,albo kontrolką,czy zasilanie dochodzi ci do pompki oraz bezpiecznik który opowiada zasilaniu.

Re: Pompka centralnego zamka

: 02 sty 2010, 12:26
autor: filipekjunior
a jak można to zabezpieczyć przed dostawaniem się wody jak można zabezpieczyć samą płytkę drukowaną?rat4 a le Ci to podziałało po takiej naprawie, myślałem by przenieść gdzieś w jakieś inne miejsce ta pompkę np w kolo zapasowe? co o tym sądzicie?

Re: Pompka centralnego zamka

: 02 sty 2010, 14:03
autor: Archeo
Woda dostaje sie najczęściej przez nieszczelną uszczelkę (stara/twarda itp.) tylnej lampy.. chodź niekoniecznie.

Re: Pompka centralnego zamka

: 02 sty 2010, 14:07
autor: rat4
nie przeniesiesz tego ustrojstwa do zapasówki bo tam są przewody pneumatyczne także ewentualnie jak rozbierzesz możesz to zalać stearyną lub czymś bardziej konkretnym żywicą/kalafonią aby izolować płytkę, ale tu pytanie do elektroników czym takie coś się zalewa aby zabezpieczyć przed działaniem wody i powietrza
ja nie chciałem tego spieprzyć i nie izolowałem nic jest git majonez pompa działa do dziś bo w niej tylko jeden przewód bez izolacji zardzewiał i się przepalił jak bezpiecznik, zmontowałem tak jak na obrazku i nic już nie kombinowałem bo reszta w świetnym stanie, myślę że już do ostatnich dni tego samochodu będzie działać jak należy.

Re: Pompka centralnego zamka

: 16 sty 2010, 10:04
autor: Januszek
Zamknięcie pokrywki pompki centralnego zamka delikatnie przesmaruj silikonem szklarskim i będziesz miał po kłopocie.
Zawsze przy rozbiórce można nożykiem wyciąć.

Re: Pompka centralnego zamka

: 16 sty 2010, 11:37
autor: cshem
Dziękuję serdecznie za okazaną pomoc :bow: Już opowiadam jak zakończyło się dochodzenie. Po pierwsze mierzenie napięcia na chybił trafił (przy kostce) mijało się za celem - tzn. i tak nie wiedziałem na której parze przewodów powinno być stałe 12V, a na której przychodzi jakiś impuls sterujący. Jak już wspomniałem bezpiecznik był sprawdzony wcześniej. Pompkę wymontowałem i rozebrałem. Na płytce widać było "wysuszone" zacieki, co świadczyć by mogło, że wcześniej dostała się tam woda :( Wyczyszczenie płytki nic nie dało. Uznałem, że najłątwiej będzie, jeśli znajdę kogoś z Połoweczką i centralką. No i żaden znajomy takowej nie posiada... Na szczęście w porę dowiedziałem się, że takie same pompki montwane były w Golfach III i bodajże Passatach. Przełożyłem pompkę z Golfa, podłączając tylko kostkę - końcówka do wężyka była inna niż w mojej. I oto... Po przekręceniu kluczyka pożyczona pompka zawyła radośnie. Dłużej czekać nie chciałem i zaopatrzyłem się w używaną pompkę. Kosztowało mnie to 70 zł - miałem możliwość wyboru, toteż wybrałem cichszą :)
Naprawdę polecam zaopatrzenie się w ten element na szrocie. Będzie może drożej niż na Allegro, ale wierzecie mi, że używane pompki są w różnej kondycji i jedna drugiej nierówna.
Starą pompę może jakoś uda się naprawić - choć pewnie będzie konieczne wymienianie jedengo z układów scalonych (właśnie on wyglądał na zalanego)

Dzięki, jeszcze raz!

filipekjunior - bezpiecznik nr 21 (licz od lewej) ostatni albo przedostatni ;) Ja mam rozpiskę na klapie obudowy chowka na bezpieczniki.