Strona 1 z 1

schodzący clar

: 08 gru 2009, 14:11
autor: martinez836
Witam. :hello: Mam problem ze schodzącym klarem. Po wymianie przedniej szyby pan który ja wymieniał przykleil ja tasma do dachu aby nie zjechala i kazał odkleic po kilku godzinach. Przy bardzo delikatnym odklejaniu dokladnie tam gdzie byla tasma zszedl klar. :angry2: Ostatnio robilem zaprawki przy slupku drzwiowym i musialem go okleic. Zrobilem to tasma malarska, a przy odklejaniu (majac w pamieci przygode z dachem) tez zszedl klar. :angry2: Powiedzcie mi jaka moze byc przyczyna tego zjawiska i czy mozna to jakos podreperowac bo przy moim kolorku wyglada to ochydnie?? :doh: Czy zostaje tylko malowanie całej poli??? :banghead:
Pozdrawiam

Re: schodzący clar

: 08 gru 2009, 18:15
autor: ko-ma
Wszystko zależy, jaki poziom docelowy mamy osiągnąć .
W przypadku bowiem dachu, konkretnie przedniej jego krawędzi - widać wszystko i niedoróbka bedzie widoczna dla każdego.
Jeśli miałbym robić dla siebie i wymaganiem było by "jak najtaniej" - zrobił bym to sam, jeśli sama baza kolorowa nie została uszkodzona i na niej jest choć jedna warstwa klaraku ( podejrzewam, ze zeszła jedna, ostatnia warstwa klaraku z powodu błędu lakiernika ) : przyszlifował bym krawędzie wady, natrysnął ze dwie - trzy warstwy dość grubo i po wysezonowaniu - dotarł papierkiem na mokro i doszlifował na pastach .
Robiłem taki manewr na błotniku - w zasadzie naprawa jest niezauważalna.
Jeśli ma byc na poziomie profesjonalnym - lakiernik , szlifowanie całego nadwozia i malowanie, modlic sie należy, żeby baza kolorowa ocalała - jeśli jest, jak podejrzewam - czeka Cie tylko położenie klaru.
Ale wada prawie na pewno dotyczy całości nadwozia - komuś nie chciało się doszlifować i odtłuścić - i mamy efekty.
SDamochód bowiem na 100% był porysowany i miał nałożony lakier vbezbarwny na całym nadwoziu.

Re: schodzący clar

: 08 gru 2009, 20:06
autor: martinez836
Co do słupka mysle zeby zmatowic delikatnie krawedzie klaru papierem na wode o obkleic je folia do slupkow. Z dachem bede musial cos pokombinowac :doh:
A oto fotki
Obrazek
Obrazek

Re: schodzący clar

: 08 gru 2009, 20:07
autor: marcin1.4
kiedys ktos poprostu malowal autko i przyczyny sa dwie albo bylo lakierowane na zbyt sucha baze albo zbyt mokra ,sposobem na sprawdzenie tego jest oderwanie malego platka klaru z miejsca gdzie schodzi i spojzenia przez niego pod swiatlo jesli w nim bedzie widac opiulki bazy klar byl kladzony na zbyt sucha baze jesli nie bedzie widac na zbyt mokra napolozenie klaru masz max 3 doby po tym czasie maga dziac sie wlasnie takie cyrki

maluje auta od 10 lat

Re: schodzący clar

: 08 gru 2009, 20:19
autor: martinez836
Poli nie zamierzam sprzedac i chyba dokonczy u mnie swoj zywot jako drugie auto. Pozostaje mi tylko skladc kase i na wiosne udac sie do porzadnego lakiernika na renowacje calego autka. Ile moze kosztowac mnie taka przyjemnosc wraz z lakierem ze sredniej polki??

Re: schodzący clar

: 08 gru 2009, 20:25
autor: marcin1.4
biora od 250 do 500 zl za elemet mysle ze malowanie calego dachu i slupkow +- zalezy od tego ile policzy za sam dach 500 powinno sie zamknac