Strona 1 z 1
Szarpanie na zimnym silniku na postoju
: 02 gru 2009, 8:50
autor: memphis874
Witam Wszystkich
Od 2 dni mam mały problem z moim VWariatem. Nie będę się rozpisywał a może opiszę objawy w punktach:
1. przy odpalaniu samochodu po dłuższym postoju silnik szarpie (dławi się) ok 30 sek.
2. Po około 30 sek przestaje szarpać
3. Gdy kręcę kierownicą na postoju znów zaczyna szarpać :shock:
4. Ciężko jest ruszyć z 1 biegu
5. żeby rozpędzić auto muszę wcisnąć więcej gazu niż wcześniej
6. Mimo zamulenia na postoju nie odczuwam spadku mocy
7. Nie działa zapalniczka (wcześniej działała)
8. strasznie śmierdzi z rury lecz mocno nie kopci
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam
Re: Szarpanie na zimnym silniku na postoju
: 02 gru 2009, 12:50
autor: vjarecki
[quote="memphis874"]1. przy odpalaniu samochodu po dłuższym postoju silnik szarpie (dławi się) ok 30 sek[/quote]
Prawdopodobnie zapowietrza się, lub nie pali na wszystkie tłoki - pewnie padła któraś świeca żarowa.
[quote="memphis874"]7. Nie działa zapalniczka (wcześniej działała)[/quote]
Przede wszystkim sprawdź bezpieczniki, na pewno jest spalony.
[quote="memphis874"]3. Gdy kręcę kierownicą na postoju znów zaczyna szarpać[/quote]
Podczas kręcenia silnik jest obciążany przez pompę wspomagania,
Podjęć na diagnozę VAG-a, po błędach będzie można więcej powiedzieć.
Polecam przeczytać wszystkie moje posty, było wiele rzeczy omawianych :amen: jak i o świecach żarowych:
http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... =13&t=8970
Re: Szarpanie na zimnym silniku na postoju
: 03 gru 2009, 11:46
autor: memphis874
wszystko by się zgadzało tylko gdyby to były swiece żarowe to rano miałbym problem z odpaleniem?
Odpala mi bez problemu. Sprawdzałem ostatnio ten siłownik, który otwiera klape powietrza (nie wiem jak się to fachowo nazywa) i okazało się że raz się otwiera jak włącze auto a raz się nie otwiera. POrzeczysciłem styki i przy odpalaniu jest wszystko ok. Natomiast podczas jazdy jak jadę stałą prędkością to czasami zaczyna mi hamować jakby nie dostawał paliwa i wtedy spod maski wydobywa się taki dziwny klekot (bardziej trajkotanie) i wydaje mi się że klapa przepuszcza powietrze szaleje na prawo i lewo:).
Chyba przy swiecach nic takiego nie ma miejsca? Swoją drogą swieczki tez przydałoby się wymienić:)
-- Sob Gru 05, 2009 10:23 am --
No i byłem wczoraj na VAGu i pokazały się takie błędy:
1265 - zawór recyklinowy spalin- przerywa - błąd sporadyczny
282 - Regulator położenia przepustnicy
Magik przeczyścił przepustnicę. Błędy zostały skasowane i narazie wszystko jest w porządku. Czy muszę się jeszcze czymś martwić jeżeli chodzi o te błędy?