VWPolo Klub

Koledzy mam dziwny problem, a mianowicie strasznie paruja mi szyby w aucie,wszędzie zbiera sie wilgoć, a ostatnio podczas jazdy od strony pasażera zaczeła leciec mi jakaś woda.co to moze byc???nagrzewnica czy co???Pozdrawiam

1. Sprawdź, czy to woda, czy płyn chłodniczy: na palec kropelkę i spróbuj : płyn chłodniczy ( nagrzewnica ) jest słodkawy.
2. Przeanalizuj, co ostatnio było robione przy samochodzie - z reguły przecieki do wnętrza nie powstają bez zewnętrznej przyczyny.
3. Zdejmij osłonę podszybia i sprawdź drozność kanału odwadniającego - może jest zapchany i woda dostaje się do filtra kabinowego.

Witam mam podobny problem jak Bartek. Dzisiaj jadąc autem odpaliłem nawiew na 4kę po jakimś czasie zaczął chwilami wydawać dziwne dźwięki. Włączyłem nawiew na 3kę później znowu na 4kę i jakby spod tego schowka od pasażera polała się woda na dywanik przykładając rękę pod nawiew przy szybie nie czułem nic. Szyby zaparowane praktycznie nic nie było przez nie widać! Nawiew ogólnie działa bo jeszcze ze 2-3 dni temu nim spadł u nas jakikolwiek deszcz to ładnie wiał na szybkę czy na kabinę. Dzisiaj obojętnie jakbym go nie przełączył - czy na nogi, czy na szybę nic nie wiało mimo ze cały czas słyszałem ze chodzi - tak jakby był zapchany czy coś

Mialem taki sam problem jak ty,w moim przypadku była to przyczyna jaka napisał ko-ma czyli 3. Zdejmij osłonę podszybia i sprawdź drozność kanału odwadniającego - może jest zapchany i woda dostaje się do filtra kabinowego.

Ok sprawdzę. Oby to było to bo w takim razie operacja będzie bardzo tania napisze co to było w moim przypadku jak już będzie wszystko ok. Dzięki, pozdrawiam

Dzieki wielkie za wskazówki. straszny syf byl w okolicach kanalu odwadniajacego przeczyscilem i git woda nie leci, ale cały czas strasznie parują mi szyby i zbiera sie wilgoc. Pokombinuje cos i dam znac jak poszlo. Pozdr

Musisz wysuszyć samochód. Ja wyjąłem gumy i puściłem nawiew na podłogę. Wyschło. Pozdro. Już nie paruje.

U mnie również okazało się, że kanał odwadniający był zapchany, przy okazji wymieniłem filtr kabinowy. W aucie było dużo wilgoci jednak uporałem się z tym puszczając ciepłe powietrze na full na podłogę i w kabinę już jest wszystko ok. Może u niektórych jeszcze warto zajrzeć w nadkole tam też było pełno syfu i woda nie mogła swobodnie spływać. Pozdro

[quote="Kolo z Polo"] Może u niektórych jeszcze warto zajrzeć w nadkole tam też było pełno syfu i woda nie mogła swobodnie spływać. Pozdro[/quote]

Witam odświeżę pierwszy temat który znalazłem w szukajce. Jak zajrzeć w to wspomniane nadkole i sprawdzić czy nie ma tam syfu?? trzeba odkręcić koło i jakoś demontować nadkole pod błotnikiem czy jest jakaś inna opcja??

U mnie był podobny problem. Woda ciurkiem leciała na nogi pasażera, a że to były nogi mojej żony, to musiałem się tym szybko zająć i może dzięki temu auto nie zdążyło zawilgotnieć. Większość wody zostało na wycieraczce gumowej.
Było sporo syfu na podszybiu. Kanały z podszybia do nadkola przeczyściłem znalezioną w krzakach gałęzią Nie miałem pod ręką żadnego druta, a nie byłem przygotowany na to, że tam coś takiego jest.

Oki ale jak to jest z tym nadkolem? Jak to sie czyści. Kanały przeczyszcze ale jak zajrzeć do nadkola? Mam zamiar to jutro zrobić bo mi sie dziś woda polała na nogi pasażera :-(

Masz nieszczelną obudowe filtra pyłkowego przykręcaną do podszybia,odkręcić i uszczelnić.

mam podobny problem , u mnie woda zbiera się przed fotelem pasażera z przodu , ale trudno ustalić skąd tam się wzięła bo filtr przeciwpyłkowy jest suchy, mam szyberdach ale podsufitka też sucha jest...

przyczyną były zatkane kanaliki odprowadzające wodę z szyberki. w słupkach A idą dwa gumowe wężki , wychodzą na podszybiu , musisz ję przetkać czym cienkim , lub zalać wodą z ludwikem