VWPolo Klub

Witam forumowicze:)
Szukałem takiego wątku na forum ale niestety nie znalazłem(może przeoczyłem).Otóż:pewnego dnia z rana jakby nigdy nic wyjeżdżam sobie spod domu,przejechałem z 300m i nagle zapaliła się kontrolka smarowania,i wody a wskaźnik temperatury wody momentalnie wskoczył na 120st.C. Niewiele myśląc zawróciłem do domu.Zgasiłem silnik.Po pierwsze z tatą sprawdziliśmy czy silnik ma ciśnienie i było.Po przekręceniu stacyjki na zapłon wskaźnik temperatury podnosi się do 120st.C(oczywiście przez ten czas kontrolka od temperatury miga) i wraca z powrotem i opiera się na ograniczniku.Silnik AAU,polo coupe 1992r.Wiecie Panowie co może być?
Pozdrawiam Radek.

Zaczął bym od czujników. Tylko troszkę dziwne żeby padły na raz czujniki wody i oleju. Później to tylko mogą być zwarcia instalacji elektrycznej.

Czujniki sprawdzone,wszystko ok,ale teraz objawy są inne.Podczas jazdy zazwyczaj kiedy silnik osiąga około 70-80 stopni wskazówka wody leci na 120stopni i miga kontrolka od temperatury,trwa to z 30 sekund i wszystko się normuje(wskazówka opada).co może się dziać?

-- Nie Lis 29, 2009 10:57 pm --

Koledzy poradzicie radą?jezdze już trochę i cały czas się to powtarza...

Witam mialem to samo tylko ze bez skokowtemperatury, czujnik od wody mi sie zapalal i gasl w roznych odstepach czasu, wymienilem czujnik temp wody i juz po problemie:)

Siema.Mam tak samo tzn po wymianie czarnego czujnika temperatura cały czas to 120 tzn po jakis 5 minutach jak sie silnik rozgrzeje jezdze z tym poł roku i nic sie nie dzieje

Witam

Ja mam taki problem a mianowicie pare dni temu w trakcie jazdy zaczęła mrugać mi kontrolka od chłodnicy.Myślałem że to jakiś błąd i odłaczyłem aku na chwile i podłaczyem spowrotem.Na dwa dni był spokój ale zaóważyłem że wskazówka od temperatury w ogóle nie reaguje.Potem przestały mi działać wycieraczki.Sprawdziłem bezpieczniki wszystko oki i po odpaleniu auta zaczęły działać poza najszybszymi ruchami.po chwili zaczęła mrugać mi dioda od oleju i zaczęła wydawać piskliwy głos.Sprawdziłem olej i płyn chłodniczy wszystko jest w normie.Akurat wracałem do domu i śmiało przejechałem 20 kilosów.Dziś przejechałem się to tylko dioda od chłodnicy mi mruga.Już nie wiem co jest grane z moja polóweczką, :agresyw: dosłownie sama dyskoteka.

Pozdro

Oj Panowie macie niezłe dyskoteki w aucie
A tak na poważnie to sprawdźcie sobie masy (-) :
- z akumulatora do nadwozia
- do licznika
- i czy silnik jest zmasowany.
Ja miałem podobną przygodę w Fiacie Bravo :commando: i miałem zaśniedziały styk na łączeniu z nadwoziem. Tylko wtedy był dodatkowy objaw- jak silnik był ciepły, to był problem z rozruchem-rozrusznik wyciągałem chyba z 5 razy :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: , a wystarczyło tylko jedną śrubę odkręcić i papierem przeczyścić styk i jak ręką odjął.
Może to pomoże.
Powodzenia.

Witam u mnie było to samo co kolega rdylus napisał te te wszystkie wasze objawy styk wyszorowany i jest git jak ręką odioł równierz wykasowałem błędy na kompie a trochę się ich nazbierało

teraz jest wszystko