Witam
Niedawno zrobiłem sobie cały dolo z kwasówki, co wiąże się z wiszącą odma i dwoma wężykami podciśnienia które wcześniej wchodziły do puszki. Jeden był przy rurce która regulował ciepłe i zimne powietrze, wydaje mi się że można to wyrzucic dlatego też się go pozbyłem pozatym nie ma go juz gdzie wpiąc. Odmą się nie przejmuje bo poleci pod auto, ale co z wężykiem wychodzącym z przepustnicy mojego 1.6 aea?. Normalnie leci z niego zimne powietrze, i teraz co zaślepiamy czy jak???
Pozdrawiam i dzięki za pomoc z góry