[6N] Czyszczenie odmy
: 21 lis 2009, 16:42
Witam dzisiejszego dnia zabrałem sie za wymiane weza odmy a przy okazji postanowiłem wyszuscic te ''bagienko'' 
.Manual ten dotyczy Polo 6n z silnikami 1.0 ;1.3 z pierwszych lat produkcji (94-96).
Do temontazu odmy użyłem:
-srubokret krzyzakowy lub klucz płaski (siódemka),do odkeręcenia opaski.
-srubokret płaski
-grzechorka
-przedłużka
-bit imbulsowy
-jakas szmatka
-pendzelek
- benzyna ekstrakcyjna moze byc tez rozcienczalnik lub ropa(diesel)
Na poczatku zabrałem sie za demontaż wża odmy w tym celu należy odkrecic na dole przy odmie opaske oraz zsunąc wąż przy filtrze powietrza.Dalsza częsc prac przeprowadzałem juz z kanału ale jesli ktos go nie posiada przy odrobinie gimnastyki da rade wyjac odme od góry.Aby zdemontowac puszke odmu nalezy odkrecic 2 sróby imbulsoew:
Wdalszej kolejnosci juz po odkręceniu srób należy poluzowac puszke ręką u mnie siedziała dosc ciasno i pomogłem sobie płaskim srubokretem .Wsunełem go pomiedzy puszke a blok silnika (trzeba robic to z odrobina ostrożnosci aby nie uszkodzic plastikowej puszki oraz oringu uszczelniającego).Po zdieciu odmu ukaze nam sie taki widok:
Zabrałem sie za oczyszczanie puszki odmy w swoim przypadku użyłem ropy(diesel).Po oczyszczeniu puszka zrobiła sie dosłownie o jedna trzecią lżejsza,i wygladał juz tak:
Przed założeniem odmy oczysciłem jeszcze krawedzie i sam otwór w bloku silnika z resztek oleistego szlamu co spowodowało że mogłem łatwiej ulokowac puszkę na swoim miejscu.W dalszej kolejnosci postepujemy w odwrotnej kolejnosci co przy demontażu.Poniżej efekt mojej pracy czyli wymieniony wąż i oczyszczona puszka odmy .POZDRo!
.Manual ten dotyczy Polo 6n z silnikami 1.0 ;1.3 z pierwszych lat produkcji (94-96).Do temontazu odmy użyłem:
-srubokret krzyzakowy lub klucz płaski (siódemka),do odkeręcenia opaski.
-srubokret płaski
-grzechorka
-przedłużka
-bit imbulsowy
-jakas szmatka
-pendzelek
- benzyna ekstrakcyjna moze byc tez rozcienczalnik lub ropa(diesel)
Na poczatku zabrałem sie za demontaż wża odmy w tym celu należy odkrecic na dole przy odmie opaske oraz zsunąc wąż przy filtrze powietrza.Dalsza częsc prac przeprowadzałem juz z kanału ale jesli ktos go nie posiada przy odrobinie gimnastyki da rade wyjac odme od góry.Aby zdemontowac puszke odmu nalezy odkrecic 2 sróby imbulsoew:
Wdalszej kolejnosci juz po odkręceniu srób należy poluzowac puszke ręką u mnie siedziała dosc ciasno i pomogłem sobie płaskim srubokretem .Wsunełem go pomiedzy puszke a blok silnika (trzeba robic to z odrobina ostrożnosci aby nie uszkodzic plastikowej puszki oraz oringu uszczelniającego).Po zdieciu odmu ukaze nam sie taki widok:
Zabrałem sie za oczyszczanie puszki odmy w swoim przypadku użyłem ropy(diesel).Po oczyszczeniu puszka zrobiła sie dosłownie o jedna trzecią lżejsza,i wygladał juz tak:
Przed założeniem odmy oczysciłem jeszcze krawedzie i sam otwór w bloku silnika z resztek oleistego szlamu co spowodowało że mogłem łatwiej ulokowac puszkę na swoim miejscu.W dalszej kolejnosci postepujemy w odwrotnej kolejnosci co przy demontażu.Poniżej efekt mojej pracy czyli wymieniony wąż i oczyszczona puszka odmy .POZDRo!
