mam jeszcze problem z wodą na drodze czy jest jakiś przepis albo vw polo 5drzwiowy z silnikiem 1litrowym z 99r 4cylindrowym po przejechaniu przez kałużę szarpie.gaśnie kompletnie spada moc po odczekaniu chwilki odpalam oczywiście nie bez problemów ale odpalam podejrzewam że woda dostaje się na kable tylko gdzie i jak na to zaradzić pozdrowionka
Ale żeby zalać silnik to trzeba przez jezioro a nie kałuże jechać. Aparat zapłonowy jest wysoko. Wymieniałes kabel idący od cewki do aparatu zaplonowego? Jak wymieniałes kopulke i kable do świec. Palec rozdzielacza nie jest za bardzo wytarty?
[quote=""adinos""]po przejechaniu przez kałużę szarpie.gaśnie kompletnie spada moc po odczekaniu chwilki odpalam oczywiście nie bez problemów[/quote]
wody jako tako jest mało ale para wytworzona z wody przez gorącą rure wydechową,gorący silnik a jak wiesz para idzie do góry na kabelki,świece,cewke zapłonową i masz problem.
[quote=""ql89""]zawsze możesz założyć osłonę silnika w jakims stopniu powinno to zapobiec zalewaniu[/quote]
Posłuchaj tej uwagi jest godna zasanowienia sie ja założyłem i mam ten problem z głowy no i temperatura silnika trzymie sie ładnie.
Mam ten sam problem od jakiegoś czasu. Kilka razy przeprowadzałem testy (wjazd w kałużę z dużą prędkością) i mimo, że cewka i przewody suche auto gaśnie. Za każdym razem jest mokra kostka z przewodami (w dolnej części przedziału silnikowego między blokiem a chłodnicą) i ja bym obstawiał, że to jest to. Oczywiście mogę się mylić, bo nie wiem od czego ta kostka ale za każdym razem jest to jedyny mokry element instalacji. Czekam do wypłaty i kupuję osłonę pod silnik.