VWPolo Klub

dziś z rana w czasie jazdy zapaliła mi sie kontrolka ABSu, ale normalnie dojechałem do celu. Wracając już normalnie po zapłonie zgasła , ale hamując nie czuje tego charakterystycznego drżenia na pedale. Czy coś się stało z ABSem? Czy moge tak normalnie jezdzic?

[quote="pawko5"]Czy moge tak normalnie jezdzic?[/quote]

mozesz
ale dla pewosci podjedz na vaga zdiagnozowac ewentualne uszkodzenia czujnikow itp

Miałem podobny problem zeszłej zimy - czujnik uległ uszkodzeniu.
Ponoć w polówkach czujnik ten nie jest w żaden sposób zabezpieczony, dlatego jest ciągle narażony na awarie.
Jeździć możesz, no ale mając na wyposażeniu ABS lepiej byłoby go chyba móc wykorzystać, prawda? ;-)

Fakt Dzięki panowie za pomoc. Orientuje się ktoś ile taki czujnik ew. kosztuje?

A no rzuć okiem. http://moto.allegro.pl/listing/search.p ... nik+abs+vw
Z tym że tylne są droższe ale jeszcze nie wiesz który czujnik ci padł.

ja porponuje sprawdzić jeszcze kable które dochodzą do czujników.