Strona 662 z 666
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:27
autor: Tony
dziekuje serdecznie zobaczymy co dalej.ale tez była spina z jednym mechanikiem.wczesniej opisał dane auto. ja natomiast miałem juz je robic,a znalazłem jeszcze kilka innych usterek,i powiedział mi ze wymyslam.poczym pojawił sie konsultat i stanoł po mojej stronie.kolega mechanik powiedział ze jestem bardzo czepialski.

Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:28
autor: Tony
[quote="polakotek"]Tony :piwo: szkoda, ze w Warszawce, bo tak to bym do Ciebie ciagle przyjezdzala

[/quote]
wiesz niebawem bedzie zmiana.moze na lepsze
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:28
autor: pawellini
Ostatnio miało problemy z paleniem,ale gadało.. Tony wymienił mu filtr paliwa i było ok przez kilka dni.. Dziś umarło samo z siebie... Może to kable wys.napięcia?
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:29
autor: rumcajs25
Krzysiek tak szybko pisze ze nie zawsze moje palce nadazaja aby sie przemiescic w odpowiednie miejsce juz poprawione

Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:31
autor: Tony
[quote="pawellini"]Ostatnio miało problemy z paleniem,ale gadało.. Tony wymienił mu filtr paliwa i było ok przez kilka dni.. Dziś umarło samo z siebie... Może to kable wys.napięcia?[/quote]
kable w diselku niesadze.jeszcze czegos takiego niezrobili. :rotfl: :rotfl: po mojemu kwestia pompo wtryskow moze byc.filtr zawierał niezły szlam jak go wyjołem.
cos sugerujesz pawellini
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:33
autor: MiSiEk-GDA
U mnie co prawda benzyniak, ale też były jaja z odpalaniem i dławieniem, Bogu dzięki skończyło się tylko na świecach i przepłukali mi układ paliwowy, teraz pali ok odpukać i nic się nie dzieje, może u niego też jakaś duperela będzie, nie ma co najgorszego od razu zakładać, choć jak auto zdechnie to człowiek ma różnie czarne scenariusze w bani
[quote="Tony"]dziekuje serdecznie zobaczymy co dalej.ale tez była spina z jednym mechanikiem.wczesniej opisał dane auto. ja natomiast miałem juz je robic,a znalazłem jeszcze kilka innych usterek,i powiedział mi ze wymyslam.poczym pojawił sie konsultat i stanoł po mojej stronie.kolega mechanik powiedział ze jestem bardzo czepialski. [/quote]
Nie czepialski tylko dokładny, a to się ceni, bo robisz jak dla siebie, a nie na sztukę. Takich mechaniorów to mało niestety już teraz jest
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:37
autor: Tony
[quote="MiSiEk-GDA"]U mnie co prawda benzyniak, ale też były jaja z odpalaniem i dławieniem, Bogu dzięki skończyło się tylko na świecach i przepłukali mi układ paliwowy, teraz pali ok odpukać i nic się nie dzieje, może u niego też jakaś duperela będzie, nie ma co najgorszego od razu zakładać, choć jak auto zdechnie to człowiek ma różnie czarne scenariusze w bani
[quote="Tony"]dziekuje serdecznie zobaczymy co dalej.ale tez była spina z jednym mechanikiem.wczesniej opisał dane auto. ja natomiast miałem juz je robic,a znalazłem jeszcze kilka innych usterek,i powiedział mi ze wymyslam.poczym pojawił sie konsultat i stanoł po mojej stronie.kolega mechanik powiedział ze jestem bardzo czepialski. [/quote]
Nie czepialski tylko dokładny, a to się ceni, bo robisz jak dla siebie, a nie na sztukę. Takich mechaniorów to mało niestety już teraz jest[/quote]
ta praca tylko na przeczekanie,mysle gora jeszcze pzrez trzy lata wtym porobic jak zdrowie da,niestety musze powoli ztego zrezygnowac.obecny stan kregosłupa niejest najlepszy.lekarz zalecił abym zmienił prace i to szybko. :-(
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:44
autor: polakotek
uuu, to co Ty masz z kregoslupem?
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:45
autor: rumcajs25
[quote="Tony"]ta praca tylko na przeczekanie,mysle gora jeszcze pzrez trzy lata wtym porobic jak zdrowie da,niestety musze powoli ztego zrezygnowac.obecny stan kregosłupa niejest najlepszy.lekarz zalecił abym zmienił prace i to szybko. :-([/quote]
No i takich mechanikow sie ceni!

To nieciekawie sprawa wyglada

Mam nadzieje ze wszystko z tym kręgosłupem bedzie ciii i sie nie pogorszy tego Ci zycze :oki:
Mialem jeszcze posiedziec ale mnie juz tak zaczyna kregosłup na wysokosci szyi bolec ze nie wyrobie i z tej okazji ide spac i dam mu odpoczac
Dobranoc all

[quote="polakotek"]uuu, to co Ty masz z kregoslupem?[/quote]
No tez jestem ciekaw
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:47
autor: Bielo
dyskopatię jakąś?
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:47
autor: Tony
[quote="polakotek"]uuu, to co Ty masz z kregoslupem?[/quote]
kregosłup piersiowy
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:49
autor: polakotek
To Ty uwazaj

Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:50
autor: rumcajs25
[quote="Tony"][quote="polakotek"]uuu, to co Ty masz z kregoslupem?[/quote]
kregosłup piersiowy[/quote]
Czyli nieprzyjemne to jest z tego co wyczytalem
Musisz dbac o siebie chlopie

Teraz serio ide spac, dobranoc

Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:51
autor: Tony
[quote="polakotek"]To Ty uwazaj

[/quote]
czekaja mnie byc moze lata rehabilitacji.teraz co miałem guzik wniosło,małe szanse zebym to wyleczył.a czasem tak boli ze łzy sie cisna do oczu.ale daje rade.
Re: Nocne mary...
: 01 cze 2012, 23:52
autor: polakotek